W sklepach w Kartuzach nie będzie można kupić alkoholu w godz. 24.00-6.00. Z takim wnioskiem wyszedł Jerzy Pobłocki, a poparło go większość radnych. Jego zdaniem zakaz ten ma zrobić porządek z chuliganami, a także bezdomnymi, którzy śpią i załatwiają się m.in. na Rynku. Zakaz nie dotyczy restauracji i pubów, ale obejmuje również stacje benzynowe - tylko te znajdujące się w samym mieście.
Posiedzenie wspólne komisji przed sesją Rady Miejskiej w Kartuzach zdominowało dyskusja o "ustawie alkoholowej", którą muszą zastosować. Samorządy mogą m.in. wprowadzić limity w zakresie zezwoleń sprzedaży napojów alkoholowych oddzielnie dla każdego sołectwa, a także możliwość ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach pomiędzy godz. 22.00 a 6.00.
Radny: Załatwiają mi się pod drzwiami!
Pierwotna uchwała zaproponowana przez burmistrza Kartuz nie zawierała punktu o zakazie sprzedaży alkoholu w nocy. Wprowadzenie takiego zapisu zaproponował rady Jerzy Pobłocki. Ma on dotyczyć sklepów, a także m.in. stacji benzynowych i obowiązywać w godzinach 24.-6.00.
- Nic nie robi się w mieście, aby tu panował porządek. W nocy w ostatnim tygodniu znów były ekscesy na Rynku. To nie są tylko moje opinie, ale zdanie mieszkańców tej ulicy - mówił Jerzy Pobłocki i przypomniał m.in. uszkodzoną tablicę, którą ustawiono pod planowany pomnik marszałka Piłsudskiego. - Proszę przyjść w nocy do Kartuz i zobaczyć co się dzieje. Wy śpicie, a ja to widzę. To mi się pod drzwiami ktoś załatwia, a nie u państwa. Rozmawiałem z policjantami, mówili: nie mamy policjantów, nie mamy pojazdów. Ja z tym problemem żyję i zgłaszam wszędzie, gdzie się da. Nie otrzymuję odpowiedzi.
O rozwagę apelowała Henryka Wolska z Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Sugerowała, że zakaz może zachęcać do nielegalnej sprzedaży alkoholu. Podkreślała, że "ekscesy" chuligańskie zdarzać się mogą najczęściej w sezonie letnim i w czasie, gdy mieszkańcy wracają z różnych imprez. Zachęcała, by tego typu zdarzenia zgłaszać na policję.
- Ograniczenie sprzedaży alkoholu do niczego nie doprowadzi, wywoła tylko potężną burzę - zaznaczała.
Burmistrz: nie ograniczajmy swobód obywatelskich
- Dopóki osoby bezdomne nie zakłócają porządku i np. nie atakują innych ludzi, mogą przebywać w centrum miasta. Mogą sobie tam siedzieć, robić co chcą, póki nie robią krzywdy. Nie ma podstaw prawnych, by ich stamtąd usunąć. Nawet, gdy wprowadzimy zakaz sprzedaży alkoholu, to i tak będą załatwiać się w miejscach, gdzie poczują potrzebę - podkreślał Tomasz Nadolny, sekretarz gminy Kartuzy. - Problem nie jest w tym, że ktoś kupuje alkohol, ale w tym, gdzie go spożywa. A najczęściej osoby te spożywają go w miejscach publicznych.
O rozsądek zabiegał też burmistrz Gołuński podkreślając, że jest przeciwny wszelkim ograniczaniom swobód obywatelskich.
- Polak jest bardzo kreatywny i domyślmy się, co się wówczas będzie działo. Jeśli ktoś chce się napić, to i tak się napije. Na terenie miasta są tylko i wyłącznie dwa sklepy sprzedające alkohol w nocy. Przez ten zakaz będą musiały prawdopodobnie zamknąć swoją działalność. Proszę pamiętać, że w mieście na stacjach benzynowych też nie będzie można sprzedawać alkoholu - apelował do radnych burmistrz Kartuz. - Poza tym osoby uzależnione najczęściej kupują alkohol w dyskontach, bo tam jest tanio. Ci, którzy sypiają w Kartuzach na jakichś ławkach, to sporadyczne przypadki. Służby i tak zabierają te osoby i dowożą do odpowiednich pomieszczeń.
Jak sugerował włodarz miasta, na nocnej prohibicji w centrum miasta, mogą skorzystać placówki w innych miejscowościach gminy - sklepy, a także stacje benzynowe. Proponował też, by zakaz wprowadzić na całą gminę.
Andrzej Pryczkowski uznał, że sklepy nocne na pewno nie zbankrutują, a skoro ustawa daje możliwość wprowadzenia ograniczeń, to warto z tego korzystać. Burmistrz na próżno apelował do radnych. Jeszcze przed samym głosowaniem podkreślał, że jako włodarz miasta nie wyraża zgody na taką uchwałę. Jednak większością głosów uchwalono autopoprawkę wprowadzającą zapis o ograniczeniu nocnej sprzedaży w mieście, a następnie przegłosowano całą uchwałę. "Za" było dziesięciu radnych, siedmioro było przeciwko, jeden wstrzymał się od głosu.
Dr.Ewka10:37, 10.07.2018
czy wiecie gdzie mieszka Pobłocki mam potrzebę :) sie z nim spotkać.
Cygan zawinił a kowala powiesili. no i HIT:
"Wy śpicie, a ja to widzę" 10:37, 10.07.2018
no i dobrze10:38, 10.07.2018
no i dobrze bo wtedy to ja śpię!
a po co jakiś biedak musi w sklepie siedzieć cała noc żeby raz w miesiącu jakiś pijus mógł se piwko o pierwszej w nocy strzelić 10:38, 10.07.2018
mirek-monsz-grazyny10:53, 10.07.2018
Kolejne cymbały co chcą mówić innym co mogą robić bo im się tak podoba. Żeby ten cwaniak sie nie zdziwił jak po tym zakazie będzie mieć nasrane dzień w dzień i wtedy może zakażemy sprzedaży jedzenia od 24-6 bo ktoś w tych godzinach je a potem *%#)!& radnemu na wycieraczkę ? 10:53, 10.07.2018
zulu gula11:03, 10.07.2018
no jak radnemu sie dzieje krzywda to trzeba uchwałe podjąć...ale jak zwykłemu obywatelowi to radni nie słyszą głosu wyborów. 11:03, 10.07.2018
Staszekmieszkaniec 11:04, 10.07.2018
Już wiem gdzie będę pił piwo od 24-6 na deptaku pod oknem radnego poblockiego 11:04, 10.07.2018
Eh11:14, 10.07.2018
Idee komunizmu jak widać wiecznie żywe. 11:14, 10.07.2018
TIK11:24, 10.07.2018
Kto działał w służbach SB TO CHYBA POWSZECHNIE WIADOMO. Z komentarzy widać komu zależy na bezpieczeństwie i porządku w mieście. Burmistrz nie potrafi zorganizować ekipy do sprzątania potłuczonych butelek po nocnych libacjach ale jest za spożywaniem nocnym. 11:24, 10.07.2018
Uzależniony11:44, 10.07.2018
To komisja przeciwalkoholowa jest za piciem alkoholu na ławeczkach w godzinach nocnych? Gratulacje dla dla radnej Józefy i Ireny. Szafarz Mirosław też jest zwolennikiem picia w nocy. Włos się jeży, a może oni stracą profesję jak nie będzie uzależnionych 11:44, 10.07.2018
ehh12:41, 10.07.2018
Czas się wyprowadzić z tego miasta połączeń z trójmiastem brak jezior czystych brak kina brak a teraz nawet o suchym pysku siedzieć. Sopot to jeszcze rozumiem że wprowadza ograniczenia ale Kartuzy tu po 17 psy *%#)!& szczekają 12:41, 10.07.2018
dddd16:27, 10.07.2018
Święte słowa... 16:27, 10.07.2018
Po 17-tej psy tu 16:50, 10.07.2018
wyją z nudów, a ty zawyjesz po północy. No to siup, w ten mądry dziób !! 16:50, 10.07.2018
Andrzejj14:09, 10.07.2018
I dobrze przynajmniej bedzie spokoj. Tylko ludzie uzaleznieni moga robic afere z zakazem sprzedazy alkoholu od 24 do 6... 14:09, 10.07.2018
mirek-monsz-grazyny14:15, 10.07.2018
kolejny cymbał który myśli że wprowadzania zakazów = rozwiązanie problemu 14:15, 10.07.2018
AQQ14:44, 10.07.2018
A gdyby nie sikali pod drzwiami pobłockiego to co? byłoby ok? Argumentacja godna tego pożal się Boże radnego. 14:44, 10.07.2018
urwany film16:14, 10.07.2018
po 24 to już nikt nie kupuje, tylko śpi, nawet jeśli pije, to też już śpi o tej godzinie 16:14, 10.07.2018
Nie da się zasnąć16:57, 10.07.2018
gdy nastąpił całkowity zanik alkoholu w organiźmie. Trzeba uzupełniać kilka razy na dobę. 16:57, 10.07.2018
Dr.Ewka17:27, 10.07.2018
Pobłocki nie spi to co robi .....WIDZI. :) 17:27, 10.07.2018
Ci spragnieni16:39, 10.07.2018
po północy pójdą świńskim truchtem do sklepiku META u ślepego Leona w piwnicy. Mirek zna adres.
Mieć w kieszeniach kilka "piersióweczek" też nie zawadzi. 16:39, 10.07.2018
Do AQQ17:51, 10.07.2018
Widać jaki poziom ludzi rządzi tym miastem. W kolejnych wyborach browarek będzie decydował kto będzie burmistrzem. A może sprawdzimy powiązania biznesowe pewnych osób. Co wiąże włodarzy z właścicielami sklepów nocnych? Kto w nocy robi biznes? Dlaczego taka parszywa walka o pijaństwo w nocy na kartuskim rynku. A może chodzi o sikanie nocne pod kościołem czego nie wypadało powiedzieć na sesji. A może chodzi o bezradność burmistrza w utrzymaniu porządku w mieście. Zadaniem burmistrza jest dbanie o porządek w mieście i najwyraźniej sobie z tym nie radzi. Cisza nocna obowiązuje od 22.00 do 6.00 o czym nie wie burmistrz. 17:51, 10.07.2018
Dr.Ewka10:11, 11.07.2018
ale co ma cisza nocna do zakazu sprzedaży alkoholu i co do niej ma Burmistrz. Od ładu i porządku sa strajkujacy policjanci. Zamist tak dzielnie bronic kolejnych miasiacznic wraz z brygadami zomo nalezy ich w teren wysłac do miasteczek. Widziałes może nocny( w dzień też go nie uswiadczysz) pieszy patrol w centrum ? Ja nie . Pobłocki też nie, mimo że chłopina nie spi. 10:11, 11.07.2018
.....20:13, 10.07.2018
Z jednej strony zakaz jak najbardziej a z drugiej powinni się przyjrzeć jednemu "słynnemu" lokalowi 24/7 tam to dopiero meta będzie 20:13, 10.07.2018
@zulu gula21:00, 10.07.2018
"O rozsądek zabiegał też burmistrz Gołuński podkreślając, że jest przeciwny wszelkim ograniczaniom swobód obywatelskich." A gdzie są swobody obywatelskie przy zastawionym ławkami przez Urząd wjeździe na stoisko plenerowe? Może ktoś w końcu to wyjaśni !!! 21:00, 10.07.2018
no i dodrze21:08, 10.07.2018
w końcu skończą się pogięte znaki, zniszczone śmietniki, zanieczyszczone chodniki,
ryczenie pijaków na mieście, po nocnych libacjach. 21:08, 10.07.2018
Kolejarz23:34, 10.07.2018
Tak tak....No i wszyscy będziemy żyć długo i szczęśliwie....skąd wyście się urawli z tymi wizjami??? Im więcej zakazów tym większa ochota na to ci zakazane ???? 23:34, 10.07.2018
dobrze? 15:34, 24.07.2018
serio? to robili Ci co kupowali alkohol w sklepach a nie Ci co wracali z okolicznych lokali i się musieli wyżyć że im lokal zamknęli. A jak wyjaśnisz mi jak ten trzeźwy naród (bo w ciągu dnia) zaśmieca moja posejsę, wszelkimi rodzajami śmieci, od butelek, poprzez pety, różne opakowania z pampersami włącznie? I to wszystko odbywa się w ciągu dnia 15:34, 24.07.2018
Rozsądny23:19, 10.07.2018
Jeśli komuś o godzinie 24,00 zabraknie napojów alkoholowych to znaczy, że pora już skończyć po prostu pić i tyle !!! 23:19, 10.07.2018
Dr.Ewka10:17, 11.07.2018
Panie Pobłocki skoro sie Panu jednemu sie załatwiaja pod drzwiami to zadaj sobie Pan pytanie - dlaczego własnie u mnie? Może tabliczki o szalecie miesjkim zle wskazuja? Zamiast zakazu handlu prosze poddac pod głosowanie 24 h czynny szalet miejski.Po 65 roku życia z zakazem kandydowania bedzie praca dla samorządowców 10:17, 11.07.2018
Do dr Ewka13:27, 11.07.2018
Doktor piszemy bez "kropki" Twój poziom już znamy. Skoro sikają w jednym miejscu to sikają w każdym innym, bo pijany i naćpany nie myśli- podobnie jak Ty. Jak ktoś potrzebuje alkohol po 24.00 i burmistrz go wspiera to dopiero patologia. Radni z komisji antyalkoholowej też się popisali. Oni wiedzą jak będzie porządek w mieście to dla nich nie będzie roboty. 13:27, 11.07.2018
Dr.Ewka16:15, 11.07.2018
Widzisz i tym sie różnimy, że ja nie obrażam jak Ty w soim wpisie. Któż Tobie powiedział, że mój nick trzeba tak rozkminiać. Tak, tak wiem Twoj poziom inteligencji tak insynuował. Pozwól , że nie zniżę sie do Twojego poziomu, bo mnie doświadczeniem pokonasz. 16:15, 11.07.2018
Sieradzki Roman14:59, 11.07.2018
Tępe kapuściane Kaszubskie radne głowy. Zajmijcie się bublem jaki wykonała firma która przeprowadziła remont deptaka i rynku, gdzie poszły miliony podatników, a nie zakazem sprzedaży alkoholu po godz.24 14:59, 11.07.2018
Do Eh08:29, 12.07.2018
Masz rację echa komunizmu widać na dworcu PKP. Jedyny nieomylny wystawia swój portret jakby to on był ojcem narodu. Dworzec zaprojektowany za kadencji Mirosławy Lehman, projekt zaakceptowany przez radnych( w tych spotkaniach chyba nie uczestniczył MGG),sfinansowany przez podatników i UE. Ale musimy być wdzięczni jedynemu nieomylnemu. Tylko czy obywatele są świadomi na jaką sumę jesteśmy zadłużeni- to ok. 75.000 000 zł. Oby wygrać wybory i w przyszłej kadencji tylko spłacamy. 08:29, 12.07.2018
Mieszkaniec220:58, 10.07.2018
0 1
Nazywanie kogoś cymbałem/cwaniakiem to nie jest poziom którego Mieszkańcy Kartuz oczekują na tym forum.
Małe dzieci wiedzą że jeśli ktoś używa takich inwektyw to z pewnością mają one zastosowanie do ich autora - kto się przezywa ten sam się tak nazywa. 20:58, 10.07.2018