Zamknij

Cartusia 1923 walczy zawzięcie, ale mimo to uległa Orlętom Reda (1:3)

11:42, 19.08.2018 nadesłane/GKS Cartusia 1923 Aktualizacja: 11:49, 19.08.2018
Skomentuj fot.Cartusia 1923/Piotr Chistowski fot.Cartusia 1923/Piotr Chistowski

W swoim pierwszym meczu o ligowe punkty Cartusia 1923 uległa Orlętom Reda 1:3 (1:3). Choć Kartuzianie przez większość spotkania wiedli prym ba boisku, zeszli z niego na tarczy. Honorowe trafienie dla Cartusii zaliczył Paweł Piór.

W 23 minucie spotkania Kartuzianie przegrywali już 0:3 i to mimo tego, że od początku więcej z gry mieli piłkarze Cartusii. Pierwsza bramka dla gości padła już w 8 minucie. Była ona konsekwencją nieporozumienia kartuskiego obrońcy Adriana Raulina i bramkarza Filipa Petka. W sytuacji tej piłka, po długim podaniu, poleciała w kierunku wbiegającego w nasze pole karnego jednego z napastników Orląt. Tam dobrze asekurował tego napastnika Adrian Raulin, który przeciął to podanie, ale nieczysto trafił w piłkę i ta poleciała w kierunku naszego bramkarza, który wybiegając z bramki złapał futbolówkę w ręce. Niestety sędzia główny, przy zdziwieniu wszystkich zgromadzonych na stadionie, odgwizdał rzut wolny pośredni twierdząc, że było to podanie do bramkarza.

Pomimo protestów decyzja pozostała niezmieniona. Goście z Redy perfekcyjnie rozegrali ten stały fragment gry. Wszyscy zawodnicy Cartusii ustawieni na linii bramkowej we własnej bramce, a piłka na 8 metrze. Do wykonania rzutu wolnego podszedł obrońca gości Jarosław Gołdyn, który markując uderzenie zagrał do stojącego przy dalszym słupku kolegi Bartłomieja Trockiego, który z bliskiej odległości wpakował piłkę do pustej bramki.

W 15 minucie Cartusia bliska była wyrównania, ale w sytuację sam na sam zmarnował Paweł Rypel, który przejął piłkę odbitą przez obrońców gości po strzale Rolanda Kaszubowskiego, ale oddając strzał przed wychodzącym z bramki golkiperem gości Krzysztofem Marzejon nieznacznie przestrzelił obok słupka.

W 20 minucie strzał życia oddał niestety zawodnik gości Patryk  Niemiec. Zawodnik ten przejął piłkę na 20 metrze od linii końcowej w okolicach narożnika pola karnego i posłał ją w kierunku dalszego słupka bramki Cartusii. Niestety zrobił to na tyle perfekcyjnie, że piłka wylądowała w samym okienku bramki. Trzy minuty później Orlęta mogły cieszyć się z prowadzenia 3:0.

Mimo tego Kartuzjanie szybko przywrócili sobie nadzieję za sprawą Pawła Pióra, który w 25 minucie przejął piłkę przed polem karnym gości i zdecydował się na strzał z 23 metra, po którym piłka znalazła drogę do bramki wpadając do niej przy samym słupku. Ten sam zawodnik w końcówce pierwszej połowy z tej samej odległości oddał kolejny strzał na bramkę Orląt, ale tym razem zabrakło trochę szczęścia, albowiem piłka odbita od poprzeczki wyszła na aut bramkowy.

W drugiej odsłonie Kartuzjanie postawili wszystko na jedną kartę i jeszcze odważniej zaatakowali gości spychając ich praktycznie pod własne pole karne. Goście w całej drugiej połowie przeszkadzali tylko gospodarzom w konstruowaniu akcji i wybijali piłkę szukając swoich szans w kontratakach. Im bliżej końca meczu, tym więcej zawodników Cartusii znajdowało się pod polem karnym gości, a bramkarz Cartusii w okolicach środka boiska.

Kilka kontr Orląt, szczególnie w końcówce meczu, było jednak naprawdę groźnych, po których mocniej zabiły serca fanów Cartusii. Na szczęście dobrze w bramce Cartusii zaprezentował się w drugiej połowie bramkarz Artur Babiński, który zmienił w przerwie młodego Filipa Petka. Kartuscy piłkarze, przy dobrze zorganizowanej i zdeterminowanej do obrony wyniku defensywy gości, bili praktycznie głową w mur. Co prawda Kartuzjanie dominowali na boisku i prowadzili grę, ale jakiejś stuprocentowej sytuacji do zdobycia bramki nie potrafili sobie stworzyć i dlatego wynik pozostał bez zmian. Po ostatnim gwizdku sędziego to goście z Redy mogli cieszyć się ze zdobycia kompletu punktów i w dobrych nastrojach wracali do domów.

Za tydzień piłkarze Cartusii udają się do Skarszew, gdzie zmierzą się z miejscową Wietcisą, która po zwycięstwie ze Sportingiem Leźno 1:0 z kompletem punktów przewodzi w V ligowej tabeli.

Cartusia: Petka (46’ Babiński)- Raulin, Nurek, Adamkiewicz (kpt.), Sierszyński (83’ Dejk)- Paninski, Piór, Toporek, Bodzak, Rypel- Kazubowski (46’ Adamczyk);

Rez.: Babiński- Hirsz, Teca, Adamczyk, Trapkowski, Konkol, Dejk;

Orlęta: Marzejon-Śmielak, Gołdyn, Trocki B., Królik, Niemiec (68’ Meina), Trocki M. (kpt.) (71’ Kloka), Zapora, Stępień (81’ Klocki K.), Liedtke, Szreder (85’ Szołomicki);

Rez.: Trocki K., Sobczak, Ryband, Meina, Kloka, Szołomicki;

Bramki :

0:1 Trocki Bartłomiej (8’), 0:2 Patryk Niemiec (20’), 0:3 Patryk Niemiec (23’), 1:3 Piór Paweł (25’)

Kartki :

Cartusia : Raulin Adrian (ż), Adamczyk Oskar (ż), Paninski Kacper (ż), Toporek Mateusz (ż);

Orlęta : Gołdyn Jarosław (ż), Śmielak Rafał (ż);

(nadesłane/GKS Cartusia 1923)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

KARTUZY INFKARTUZY INF

1 1

Miał handlować narkotykami - były policjant po trzech latach na ławie oskarżonych 13:10, 19.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

od wielu latod wielu lat

0 0

narkomania panuje niedługo rok szkolny do szkół znowu będą rozprowadzane narkotyki taki stan trwa od wielu lat celowo są uzależniani skutki są następujące :
1) nie kończą szkoły a najbardziej cierpią rodzice
2) swoich klientów dilerka nazywa frajerami bo można nieźle na truciźnie zarobić
3) mają do końca życia zniszczoną psychikę
co powinno być w szkołach : apele i inne kampanie antynarkotykowe dlaczego tego niema
jak posiadacie dane osób posiadających handlujących narkotykami nie tolerujcie tego uratujesz czyjeż dziecko może zdrowie a nawet życie ludzkie .
14:43, 19.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

dla kogo ?dla kogo ?

0 1

i dlaczego ten nowy stadion ?
Ile będzie kosztowało jego utrzymania ?
Aż wstyd wpuścić na niego , tych kopaczy z Kartuz ! 06:17, 20.08.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

KibolKibol

1 0

dla kogo- kim ty jesteś ? nie martw sie z Twoich pieniędzy nie pójdzie, bo pewnie ich nawet nie masz. 23:44, 24.08.2018


0%