Drugi dzień Bluesa w Leśniczówce upłynął pod znakiem różnorodnej muzyki. Zachwycił projekt Puhovsky & Kashubsky Freestyle - stworzony specjalnie na tę imprezę. Wraz z Romkiem Puchowskim wystąpi Zespół Pieśni i Tańca Przodkowianie. Aż pięć razy bisowało trio Adama Czerwińskiego z Krzesimirem Dębskim. 

Za nami Blues w Leśniczówce - tegoroczne koncerty zachwyciły licznie zgromadzoną publiczność. Drugiego dnia wystąpili: Blues Szwagiers, Puhovsky & Kashubsky Freestyle, Cotton Wing, Adam Czerwiński Trio (gościnnie Krzesimir Dębski). Furorę wzbudził projekt Puhovsky & Kashubsky Freestyle, specjalnie stworzony na tegoroczną edycję festiwalu. Na scenie wraz z Romanem Puchowskim wystąpił Zespół Pieśni i Tańca Przodkowianie. Publiczność, która przybyła z różnych stron Polski, mogła zapoznać się z lokalną kulturą i spróbować gry na kaszubskich instrumentach.

Ale nie tylko blues zabrzmiał w leśnych ostępach. Jazzowe dźwięki zaprezentowało trio świetnego perkusisty Adama Czerwińskiego - gościnnie wystąpił wybitny muzyk Krzesimir Dębski. Publiczność nie chciała wypuścić muzyków ze sceny. Musieli bisować aż... pięć razy!

Rozdaliśmy także koszulki i gadżety bluesowe: wygrali je pan Andrzej z Garcza, pan Krzysztof z Otwocka i pan Krzysztof z Poznania. Dwunasta już edycja tego jedynego w swoim rodzaju wydarzenia zapisała się w pamięci uczestników oryginalnymi koncertami i niepowtarzalną atmosferą. Czekamy na trzynastego Bluesa w Leśniczówce!

Tak było pierwszego dnia festiwalu (fotorelacja).