Według najnowszych danych nt. stopy bezrobocia za czerwiec br., bezrobocie w województwie pomorskim osiągnęło najniższy w historii poziom – 4,9 proc. Rekordowo niskie bezrobocie utrzymuje się również w powiecie kartuskim. To oznacza jednocześnie brak rąk do pracy.
Tendencja spadkowa, jeżeli chodzi o poziom bezrobocia utrzymuje się w regionie od pięciu lat. Ale w ostatnim czasie tempo zmian jest zdecydowanie szybsze. Liczba osób bezrobotnych w województwie pomorskim wynosi obecnie 44,6 tys., zaś najniższe bezrobocie - 2,7 proc. dotyczy Trójmiasta. W powiecie kartuskim na koniec czerwca br. bezrobocie wynosiło 3 proc.
Jak wynika z danych zebranych przez Samorząd Województwa Pomorskiego większość osób bezrobotnych zarejestrowanych w powiatowych urzędach pracy naszego regionu to: kobiety – 28,7 tys. (62 proc. ogółu osób bezrobotnych), z których jedna trzecia nie podjęła zatrudnienia po urodzeniu dziecka. Osoby długotrwale bezrobotne to 21,1 tys. (46 proc.), osoby młode do 30 roku życia – 13,2 tys. (29 proc.), a osoby starsze powyżej 50 roku życia – 11,8 tys. (26 proc.).
I chociaż woj. pomorskie charakteryzuje się wysokim wskaźnikiem dzietności, to z powodu starzenia się społeczeństwa do roku 2050 zasoby pracy w regionie zmaleją o ponad 280 tys. osób.
(...) Ograniczenie napływu nowych pracowników oraz przejście doświadczonych kadr na emeryturę będzie miało coraz większy, negatywny wpływ na kształt regionalnego rynku pracy (...) - czytamy w materiałach udostępnionych przez Urząd Marszałkowski Woj. Pomorskiego.
W ubiegłym roku pracodawczy zgłosili ponad 120 tys. wolnych miejsc pracy (ok. 10 tys./miesiąc), a w tym roku trendy te się utrzymują. Brakuje między innymi: specjalistów dla branż technicznych, pracowników transportu i logistyki oraz sektora farmaceutyczno-kosmetycznego. Deficyt występuje również m.in. w budownictwie, gospodarce morskiej oraz turystyce i gastronomii, a także w zawodach z obszaru opieki zdrowotnej i pomocy społecznej. Szereg przedsiębiorstw zgłasza zapotrzebowanie na informatyków, m.in. programistów, inżynierów oprogramowania oraz osoby posiadające kwalifikacje w dziedzinach finansów, rachunkowości, administracji czy zasobów ludzkich.
Jak podkreślają autorzy raportu, chociaż maleje liczebność grupy biernych zawodowo, to aktywizacja tej części społeczeństwa będzie w najbliższych latach nabierała coraz większego znaczenia.
I, jak już informowaliśmy, w regionie utrzymuje się dynamiczny wzrost liczby wydawanych zezwoleń na pracę cudzoziemcom oraz rejestracji w urzędach pracy oświadczeń o zamiarze powierzenia wykonywania pracy cudzoziemcom. W 2017 było ich już ponad 132 tys. W bieżącym roku zainteresowanie zatrudnianiem cudzoziemców jest nadal wysokie – pracodawcy do maja złożyli 54 tys. oświadczeń o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcom (89 proc. z nich to Ukraińcy, 6 proc. Białorusini i 3 proc. Mołdawianie).
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz