Zamknij

List. Kartuzian nie stać na narzekanie i nagonkę na lekarzy

10:47, 14.03.2018 nadesłane Aktualizacja: 11:07, 14.03.2018
Skomentuj

Nikt jeszcze nie słyszał o MD Bashing (z ang.: Medecin Doctor Bashing), czyli o praktyce polegającej na nagonkach na lekarzy. Ostatnio ta praktyka, nie mająca ogólnie mówiąc racji bytu, stała się rodzajem nowego rytuału. Jakie mogą mieć motywacje nadgorliwi wyznawcy tego rytuału?

Wszyscy wiemy, że polska służba zdrowia przeżywa teraz kryzys. Po co, więc, ten skrajnie niesprawiedliwy lincz medialny na lekarzach, w postaci kampanii wrzaskliwych oszczerstw? Przecież większość z nas uzna, że w tej kategorii zawodowej zdecydowanie dominują ludzie pełni poświęcenia dla innych.

W Kartuzach regularnie od kilku lat mamy również do czynienia z zjawiskiem MD Bashing m.in. w komentarzach artykułów publikowanych przez dziennikarzy Expressu Kaszubskiego. Mówiąc o MD Bashing, mam na myśli nieuzasadnione i obraźliwe komentarze kierowane do lekarek i lekarzy. Te komentarze są jak pełzające nietoperze: łatwe do dotykania, ale często zainfekowane wścieklizną. Są nie tylko głupie, ale również niebezpieczne.

h3. Dobre wspomnienia

Nie chciałbym tu lekceważyć pojedynczych bolesnych dramatów, które przeżyją indywidualni pacjenci i związane z nimi rodziny. Apeluję tylko o zdrowy rozsądek, tak, abyśmy wspólnie dbali o dobre imię naszych lekarzy, bo jest to nam wszystkim bardzo potrzebne. Sam, kilka lat temu spędziłem tydzień w Powiatowym Centrum Zdrowia w Kartuzach. Mam bardzo dobre wspomnienie z tego pobytu.

Fakt, że z zewnątrz budynek wygląda mizernie, szczególnie w porównaniu z sąsiadującym budynkiem ZUS-u przy ul. Ceynowy, nie ma tu znaczenia, bo wewnątrz ten szpital tętni życiem. Kiedy spaceruję w Gaju Świętopełka, często patrzę na niego, bo pamiętam, że tam byłem bardzo dobrze traktowany. Myślę wtedy o lekarzach, którzy tam są cały czas w akcji na okrągło. Ci ludzie zasługują na najwyższy szacunek i poparcie. Dobrze, że nie mają czasu dla czytania prozy wyspecjalizowanych w MD Bashing gryzipiórków, którzy sieją ziarna rozłamu i zamętu w opinii publicznej.

Prawda, że często pacjenci długo czekają przed przyjęciem do SOR. Niestety to oczekiwanie, które może długo trwać, czasami kilka godzin, jest prawie nieuniknione w tych oddziałach w wielu szpitalach. Tak jest nie tyko w Polsce, ale również w Europie w sektorze publicznej służby zdrowia.

h3. Doceńmy to co mamy

Wynika to z procedury segregacji medycznej (tzw. TRIAGE), która została przyjęta i teraz obowiązuje w wielu szpitalach. Skąd, więc, te wszystkie jęczenia kierowane do lekarzy i pielęgniarek, którzy dostosowują się to tych regulaminów? Chciałbym tu zwrócić uwagę naszych lokalnych publicystów, na ich odpowiedzialność w tych sytuacjach. Po co dawać bez różnicowania głos wszystkim opiniodawczym, nawet agresywnym internautom, którzy nie mają orientacji nt. warunków prowadzenia praktyki lekarskiej, ale już wszystko wiedzą?

Jako mieszkańcy Kartuz powinniśmy docenić atuty tego miasta. Obecność kompleksowej struktury szpitala im. dr A. Majkowskiego, czyli Powiatowego Centrum Zdrowia Sp. z o.o. jest moim zdaniem najcenniejszym z tych atutów. Przecież, taka struktura położona w środku miasteczka liczącego zaledwie 18 tys. mieszkańców, to ogromna szansa! Gdyby ogólnopolska służba zdrowia nie była kryzysie, to byśmy mogli zareklamować tą strukturę szpitalną po całej Europie.

h3. Nie stać nas na jęczenie

Gdyby nasze śródmiejskie jeziora nie były tak zanieczyszczone i nasze powietrze tak zadymione w okresie zimowym, to byśmy żyli tu od dawna w obszarze uzdrowiskowym. Tak nie jest. Na razie pozostał nam ten szpital, który czeka na termomodernizację i gruntowe remonty.

Na ten szpital nie wolno nam pluć, bo to jego los będzie miał w najbliższych latach główny wpływ na to, czy Kartuzy odrodzą się jako brama sportowo-rekreacyjna nowoczesnych Kaszub, czy przeciwnie umrą jako martwa stolica peryferyjnego obszaru wiejskiego. Kartuzian nie stać na jęczenie i MD bashing!

*Gérard Lemoine*

(nadesłane)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(41)

NieprawdaNieprawda

24 2

Bo ja lubię lekarzy nie lubię tylko Drewki 11:07, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

I co?I co?

23 5

Mamy się cieszyć, że szpital jest tak marnie zorganizowany, że nawet banalnych badań nie są w stanie zrobić, bo nie ma obsługi? Nawet najlepsi lekarze nie nadrobią niekompetencji kadry kierowniczej - w tym Starostwa Powiatowego.

Po co ładowanie pieniędzy? Po co sprzęt, skoro się z niego nie korzysta?

Nie jest najgorzej w Kartuzach, ale nadal jest sporo niedociągnięć. Problem polega na tym, że kierownictwo szpitala twierdzi, że tak musi być, gdy takie niedociągnięcia się szpitalowi wytyka. To kierownictwo nie chce zmian na lepsze. Buta. Arogancja. Żadnej pokory. Chęci poprawy. Ludzi kole w oczy nieprzyznawanie się do ewidentnych błędów. I to jest główny powód hejtu! 11:12, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

z całym szacunekiem z całym szacunekiem

18 3

Ale to wypociny .Z góry założona teza"milczeć,cieszyć się" ,brak realnej oceny ,mówiąc wprost nałapał pan prywatnie ,z nazwiska plusów u "dochtorów" c ale pana opinia to bełkot życzeniowy rodem jakby z ust rzecznika prasowego.

ps ale wierzę,że pan to napisał w czystej intencji niestety najbardziej chory jest sam szpital i nie chodzi mi o elewację.Promykami nadziei są młodzi lekarze ,niestety procedury ,czasami chore jak cały system zabijają Ich emaptię.

A swoją drogą jakim trzeba być "mundrym",żeby dopuścić ( to akurat nie tyczy bezpośrednio szpitala ale jakoś się wiąże bo zarządzanie objął były derechtor pan prezes ) do odejścia tak zacnej lekarki z CM św Łukasza pani doktor Smal ??? To samobój tego wiecznie zadowolonego prezeska. 11:13, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Sponsorowany?Sponsorowany?

8 3

Czyli wszyscy co uciekają do GD szpital lubią nadrabiać drogi?
Gdyby zamiast styropianu wymienić załogę na lekarzy z UK to wtedy tak.
No i ten nieszczęsny USG obsługiwany w określonych godzinach 11:25, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

XxxXxx

7 4

Co ja czytam,nie wieżę 11:26, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RalfRalf

7 7

Hahahhaha cyrk ten szpital się do niczego nie nadaje tyle przypadków że palców by mi zabrakło by wymieniać 11:31, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@Xxx@Xxx

4 4

Ty nie tylko nie wiesz co czytasz,ale i nie wiesz jak poprawnie pisac.Idz lepiej do szkoly i popracuj nad soba. 11:34, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

realistarealista

6 9

W tym liście jest dużo racji. Ludzie mają dziś bardzo roszczeniowe podejście - myślą, że wszystko im się należy. Nie umiemy docenić tego co jest i tylko bijemy pianę. Smutna prawda. 11:50, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KrkKrk

8 5

Jako pracownik widzę coraz większy napływ pacjentów, w tym coraz większy np z Gdańska. Ludzie wiedzą, że tutaj szybko uzyskają pomoc.
Co do tych wszystkich "chorych rzeczy", które chcielibyście zmienić - nie jest to problem szpitala, tylko systemu. Może na SOR USG najczęściej jest niedostępne, ale jeśli jest potrzebne, to szpital to załatwi. Z kolei jeśli ktoś ma pretensje, że nie zrobiono mu kompletu badań, to najpewniej jest głupcem - lekarz ma diagnozować i leczyć choroby ze swojego zakresu. Zatem jeśli kogoś boli brzuch i przyjdzie na SOR, to wykluczymy poważne stany jak zapalenie wyrostka, ale (na Boga!) nie jakieś wrzody żołądka - od tego jest lekarz rodzinny i do niego należy się udać. Tymczasem ludziom chore wydaje się to, że w jednym miejscu nie uzyskują KOMPLEKSOWEJ opieki od A do Z - a nigdzie na świecie się tego nie robi.
To wszystko działa nie tak najgorszej, jeśli idziemy po właściwą pomoc we właściwe miejsce 12:04, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Do gerardaDo gerarda

6 2

To jest pana zdanie.ja mam odmienne 12:19, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@ Krk@ Krk

3 2

"To wszystko działa nie tak najgorszej, jeśli idziemy po właściwą pomoc we właściwe miejsce"

Nie tak najgorzej. Jeszcze lepiej, gdy pracujesz w służbie zdrowia, przez co jesteś poważniej traktowany - masz lepszą obsługę i "przeskakujesz" wszelkie kolejki. 12:35, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

gajagaja

5 6

Ja akurat zgadzam się z autorem listu. Mamy taką mentalność, żeby każdego opluwać, nie bierze się pod uwagę specyfiki pracy. Winny jest system, ludzie robią co mogą, aby w nim jako tako funkcjonować. Jestem nauczycielką, dobrze wiem, że to wyznanie spowoduje kolejną falę hejtu. Jednak zapewniam, że robię co mogę, aby uczniowie jak najmniej boleśnie przeszli przez "reformę" jaką właśnie zafundował nam PIS. Ten kto ma dziecko w klasie VII może będzie wiedział, o czym mówię.
PS Czy mogę się dowiedzieć, kto zastąpi Panią Doktor Smal na Wybickiego? 12:47, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PacjentPacjent

1 2

Szpital sam tworzy gigantyczne korki na SOR tylko w tym szpitalu pacjent, który ma skierowanie do szpitala na konkretny oddział nie trafia na oddział tylko na SOR.
Jeżeli lekarz pediatra z przychodni kieruje dziecko na oddział szpitala, to po co ma go jeszcze badać chirurg na SOR 12:49, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MkkMkk

4 3

Brawo za list i hmm publikacje. Ostatnio mam wrażenie, że pozytywne komentarze nt. Szpitala są usuwane. Poza tym wszyscy narzekają, a każdy jedzie. Chcę zauważyć, że jeszcze nigdy nie czekaliśmy (w nagłych wypadkach) długo. A że ktoś marudzi, że musi poczekać, bo przyszedł z kilkudniowym urazem/biegunką.... Wybaczcie wszyscy Wy, ale dobrze Wam tak. Szpitalny Oddział Ratunkowy jak sama nazwa mówi ma ratować nagłe przypadki. Podstawowa Opieka Zdrowotna jest od kilkudniowych przeziębień, urazów sprzed kilku dni. 13:01, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

heLaheLa

4 5

Zgadzam się całkowicie z autorem listu 13:03, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@Nieprawda@Nieprawda

8 0

A jest ktoś na Kaszubach kto go lubi i jego poglądy? 13:06, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@Pacjent@Pacjent

3 0

Jeśli pacjent kierowany jest po 15 na Oddział to musi być gdzieś wpisany. Nie zawsze skierowanie na oddział równa się przyjęciem. Niestety poz "wręcza" się sorem żeby tam zrobili badania. Co moim zdaniem jest nieodpowiednie i krzywdzące dla ludzi, którzy na prawdę potrzebują pomocy. (p.s. Chirurg na sorze nie bada dziecka bez powodu) i to nie wina kartuskiego szpitala tylko całego systemu ochrony (nie służby 13:10, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

werwer

3 1

Co do SOR-u. Czy tam wiedzą o ustawie o ochronie danych osobowych???? 13:17, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WirusWirus

8 1

Drogi autorze listu, polska służba zdrowia przeżywa kryzys chyba od zawsze, tutaj nie występuje nagonka na lekarzy, jest po prostu kilka osób w tym szpitalu, którzy notorycznie psują opinię. Wystarczy, że będzie jeden wredny zły bez empatii, a pozostali dobrzy cierpią. Ten szpital od lat ma fatalną opinię, ale co się dziwić skoro na nią "pracuje" kilka osób, a na dokładkę zarząd (czyt. powiat) nie widzi nic złego, co więcej, starościna była oburzona, że ktoś śmiał podważyć kompetencje oraz zachowanie lekarza/lekarki - wg mnie to nie te czasy, że pacjent jest dla lekarza, i co lekarz powie czy zadecyduje tak ma być i koniec kropka.
Kontrola oczywiście wykazała, że wszystko jest cacy, a problemem są petenci, a nie pracownicy lekarza.
Lekarze nie są nieomylni, to też ludzie, ale iść w zaparte to nie tędy droga, nieco pokory wobec własnych umiejętności i wiedzy pewnym osobom z tej grupy zawodowej jest bardzo mocno potrzebne.
Problemem jest to, że pakuje się ogromne środki w infrastrukturę, ale co nam po super sprzęcie jeśli nie mamy do obsługi fachowców, co nam da super ładny obiekt, skoro problemem jest nie wygląd a osoby pracujące wewnątrz.
Korzystałem z usług tego szpitala i nieco się obawiałem, bo miałem złe doświadczenia, przyjecie było ok, panie przy rejestracji trochę takie oschłe, ale nie każdy musi tryskać energią i uśmiechem w każdej minucie swojego życia, potem oczekiwanie... chwilę to trwało, i w końcu jest... lekarz młody- byłem w szoku, bardzo komunikatywny, żadnej opryskliwości, czy złośliwości, rzeczowo konkretnie, wręcz z troską, nie wyprowadzały go z równowagi prośby o wyjaśnienie, czy powtórzenie, normalnie można by z gościem od razu wyjść i iść na piwo, po wyjściu z gabinetu aż człowiek nabrał sił - to była kilka lat temu. Obecnie niedawno będąc na nocnej i świątecznej opiece, panie w rejestracji, no wiadomo szału nie ma- to nie spotkanie towarzyskie przy drinku, ale uprzejmie, rzeczowo i jasno wytłumaczone co gdzie i jak. W oczekiwaniu na swoją kolej, wchodzi kobieta ze słaniającym się dzieckiem,(dziwne że nie poszła na SOR?- może odesłali?) reakcja tych Pań z rejestracji... pełne zainteresowanie, jedna zajęła się dzieckiem, druga matką. Nie było jak to zwykle bywa proszę czekać na swoją kolej, poproszono dyskretnie lekarza, naprawdę byłoby miło aby zawsze tak reagowano, jedynym mankamentem byli, niektórzy oczekujący, ich miny mówiły wszystko - ja byłem/byłam wcześniej. Ale taki typ roszczeniowy jest wszędzie, i im zawsze będzie źle, zawsze będzie za drogo, zawsze będzie za długo, lekarz się nie zna, a nauczyciel jest głupi, itd. Więc problemem nie jest jakaś szczególna nagonka na pracowników tutejszego szpitala, tylko problemem są jednostki tam pracujące, oraz zarządzanie, które wg wielu jest dalekie od faktycznych potrzeb, zwłaszcza obszarów w jakich zarząd działa- inwestujemy w wizerunek oraz sprzęt, ale już w specjalistów nie. 13:30, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

......

6 3

ludzie widzą co się dzieje i jadą tam gdzie im się podoba, osobiści sam wybrałbym gdańsk czy kościerzyne, ponieważ tamte szpitale mają dobre opinie 13:45, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AggAgg

8 2

Ten list to śmiech....a ten szpital to ma tyle negatywow że porażka!! Każdy ma swoje zdanie autor listu pozytywne s ja ma negatywne i to bardzo!!!! 13:47, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

przedsiębiorcaprzedsiębiorca

10 3

Nie po to płacę taki zakichany ZUS, żeby później DOMAGAĆ się pomocy, jeździć i dzwonić po innych placówkach albo chodzić prywatnie! 14:16, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

A.LA.L

3 1

Osobiście sama bym się nie położyła tam ale oddział dziecięcy jak najbardziej wolę w Kartuzach jak w Gdańsku chociaż mam bliżej. A w szczególności gdy dyżur ma doktor Spychalski to on uratował mojego syna i za to jemu Dziękuję. 15:09, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GrrGrr

3 6

Niech te internetowe trolle jadą na koscierzyne czy Gdańsk. Spędzą po naście godzin w poczekalni. Lepiej dla mnie jak będę potrzebowała pomocy nikt nie będzie robił sztucznego tłumu. Nareszcie :D 15:22, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

******

4 1

Byłam wielokrotnie z dziećmi w kartuskim szpitalu i nie mogę złego słowa powiedzieć. Obsługa miła, zawsze dzieci przebadane, wyleczone. Nie narzekam. 18:17, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

obserwatorobserwator

9 3

Z góry przepraszam za ewentualne błędy bo piszę z telefonu. Pracowałem w kilku polskich jednostkach NFZ a obecnie za granicą w podobnej, tzn. państwowej jednostce szpitalnej. Jaka jest różnica? Wielka, ale po pierwsze tutaj ani lekarz ani pielęgniarka, ani żadna inna osoba pracująca w szpitalu nie ma do dyspozycji łóżka do spania co jest ogólnie przyjętą zasadą w polskim szpitalnictwie szczególnie w tych mniejszych niespecjalistycznych. Osoby przychodzące do pracy tutaj ciężko pracują i za to dostają wynagrodzenie a nie za udawanie pracy szczególnie na nocnych dyżurach, choć nie tyko. Wielokrotnie podczas dnia osoby z wykształceniem medycznym załatwiają swoje prywatne sprawy. 18:22, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

szpitalszpital

11 0

to jakaś kpina PREZES ORDYNATOR SOR I DO TEGO LEKARZ KARETKI W JEDNEJ OSOBIE !!! Pani Starosto to chyba jakaś fatalna pomyłka, Bóg w trzech osobach to jeszcze rozumiem ale w szpitalu jakieś normalne cuda się dzieją. Gdzie KONKURSY NA STANOWISKA ???????? Na stanowisko DYREKTORA brak konkursu na stanowisko PREZESA brak konkursu a na sekretarkę normalny kasting !!!! 19:04, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

CypisCypis

5 1

Mordownia nie szpital. Wole jechać do Gdańska tam bynajmniej jest miła obsługa 19:20, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Moje doswiadczenieMoje doswiadczenie

1 2

2 porody, 4 x SOR- w nocy, w sobotę itp.
Nie narzekam, za każdym razem ok 19:39, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@obserwator@obserwator

0 2

Polski system jest o wiele lepsze, przede wszystkim bardziej efektywne, ponieważ lekarze mają możliwość regenerować się w miejscu pracy: 10 mn całej relaksacji raz na 1-3 godziny to bardzo cenne, lepiej 1 litr kawy na dobę . Poza tym, po nocnych dyżurach, lekarze w Polsce mają możliwości spać na miejscu pracy co najmniej 30 mn i bezpiecznie wracać potem do domu. Mają ten wybór. Nie zabiją się na drogach! Tak w Polsce może być lepiej niż w Niemczech lub Francji dla lekarzy! 21:57, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UBekistanUBekistan

4 0

A ktoś słyszał o SB? 22:24, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

beatabeata

2 1

Byłam na SOR-e w ubiegłym tygodniu,Obsługa miła ,pomoc,fachowa.Nie był to przysłowiowy KATAR.Więc wykonano mi bardzo szczegółowe badania.Jeszcze nikt się nie urodził co by wszystkim dogodził 22:58, 14.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

megamega

5 1

Uwaga audycja zwiera lokowane produkty.
dla niepoznaki napis 'powiatowy' został usunięty z fasady :) 00:03, 15.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZdzisekZdzisek

1 0

Gerard ,a Ty z zaświatów wrócił ,że tak chwalisz szpital .Każdy kto był jedną nogą na tamtym świecie to staje się optymistą(no może nie kazdy) 06:26, 15.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@szpital@szpital

3 0

Brawo! Ktoś w końcu zauważył problem "w układzie" kierownictwa - wszystko uzgodnione, ustawione i załatwione ;) 07:05, 15.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@przedsiębiorca@przedsiębiorca

1 1

Jak już zostaniesz przedsiębiorcą i założysz działalność gospodarczą, taka prawdziwą nie wyimaginowaną w jakiejś grze w necie, to przestaniesz pisać bzdury. Wtedy odkryjesz jakie pieniądze idą do ZUS-u, co to jest PIT, VAT, CIT, i jakie to są potężne kwoty, a jakie śmieszne pieniądze są przekazywane na "ochronę zdrowia" w porównaniu do tych dwóch poprzednich instytucji jakie płacą przedsiębiorcy.
Tomek 08:41, 15.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Stajszevsczi BoysStajszevsczi Boys

2 0

Szanujmy lekarzy, ale tylko wtedy, kiedy sami na ten szacunek zapracują.
Szpital to lekarze i pielęgniarki, w tej bardzo ważnej jednostce służby zdrowia.
Odrębnym tematem są lekarze rodzinni. Od ich solidności zależy bardzo wiele. Kiedy działają profilaktycznie i skutecznie wielu pacjentów nie musi trafiać do szpitala.
Często zdarza się, że lekarz rodzinny, bez specjalizacji, bez doświadczenia i bez pasji zapomina o potrzebie stosowania zasad, które wpajano mu na studiach. Przede wszystkim nie szkodzić. Stawiać diagnozę po badaniu pacjenta, a nie "na oko", jak znachor.
Najgorszy jednak jest skrajny przypadek. kiedy bez badania przepisuje się pacjentowi antybiotyk bez podania probiotyku. Jasne jest, że w taki sposób pacjent traci odporność immunologiczną i podatność na dalsze choroby jest jak autostrada.
W kontaktach z lekarzami jest tak, jak w ruchu na drodze - ograniczone zaufanie.
Żeby mieć swoje zdanie na ten temat, warto interesować się medycyną. Zawsze wiedza w tej dziedzinie wiele warta, choć bez dyplomu. 09:21, 15.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@Stajszevczki Boys@Stajszevczki Boys

2 0

Podpisuje się pod Twoim komentarzem 100% racji. Dodam tylko jeszcze o lekarzach pierwszego kontaktu. To jest dramat największy. Gdyby ci ludzie wykazywali odrobinę szacunku, zrozumienia dla pacjenta to naprawdę koledzy z Soru czy szpitala mieli by połowę roboty a przede wszystkim byłoby spokojniej a tak to faktycznie, człowieka jakiś ból rozpier....a, był u swojego konowała ten nic nie pomógł zapisał no-spa i wysłał do domu albo dał zwolnienie za "drobną" opłatą. Lekarze pierwszego kontaktu do wymiany!!!! Dlaczego dobrzy lekarze, którzy kierują na badania, do specjalistów leczą, długo nie pracują w przychodniach i ośrodkach zdrowia??? Na setki zatrudnionych lekarzy pierwszego kontaktu uczciwych i dobrych lekarzy jest kila, można policzyć na palcach jednej dłoni i to do czasu bo jak wspominałam po pewnym czasie odchodzą :(((( A zostają aby nam "pomagać" tylko i wyłącznie KONOWAŁY! Chodzący starzy wyjadacze, zakały polskiego lecznictwa, darmozjady nieużyteczne. Rząd powinien koniecznie zrobić coś z tym tematem żeby wszyscy zostali usunięci . Mnie może leczyć chińczyk czy Ukrainiec byle skutecznie i żebym widział, że robi wszystko dla mojego zdrowia. Teraz wygląda to tak, ze jak ci lekarz pierwszego kontaktu nie pasuje to nigdzie nie możesz wnieść skargi tylko masz możliwość zapisania się do innego. Niestety to musi być zmienione bo oni wszyscy są jednakowi, ponieważ wiedzą ,że nikt nic im nie zrobi i że są bezkarni. To przez nich obrywają Ci lekarze wyżej przez ich spartańską robotę. Lekarze pierwszego kontaktu to nie lekarze! Zajmują intratne posadki, trzepią w ośrodkach niezłe pieniądze , wspierają koncerny farmaceutyczne a nie zdrowie pacjenta. wszystkim zapisują jednakowe antybiotyki lub inne specyfiki a przecież każdy inaczej toleruje różne leki. Na prośbę że chce inny antybiotyk mój lekarz powiedział, że to nie możliwe żeby ten szkodził i nie wypisał mi recepty, trzeba było szukać pomocy dalej. Także lekarze pierwszego kontaktu do wymiany, bo nie maja wiedzy , są niedouczeni, zasiedzieli się na tych swoich biznesowych stanowiskach. WON!!!! Czekamy na mądrych , wykształconych i doświadczonych lekarzy pierwszego kontaktu. Dla takich niech rząd nie szczędzi pieniędzy a z obecnymi konowałami WON,WON,WON!!!! 11:03, 15.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PacjentPacjent

0 2

Co do naszego szpitala tylko pozytyw zwłaszcza sor nie raz mi pomogli. Ale gorzej z przychodniami deptak czy msciwoja tam warto się przyjrzeć!. O. 20:31, 17.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

do @Stajszevczki Boydo @Stajszevczki Boy

0 1

Skoro uważasz,że lekarze pierwszego kontaktu są tacy źli to sama ukończ medycyne i zacznij leczyć . 18:31, 23.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KONSERKONSER

0 0

Jeżeli zdecydowana większość jest za panstwowąą służbą zdrowia-socjalizmem, to hipokryzją i grzechem jest narzekanie na nią. 04:09, 12.06.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%