Nadal toczy się wymiana zdań pomiędzy Danutą Zarembą, a burmistrzem Mieczysławem Grzegorzem Gołuńskim na temat znaku zakazu na wjeździe, na stoisko plenerowe
W związku z uporczywym twierdzeniem Burmistrza Mieczysława Grzegorza Gołuńskiego, że znaki na wjeździe na drogę prowadzącą na Stoisko Plenerowe od strony ul. Wzgórze Wolności "są postawione zgodnie z prawem" stanowczo temu zaprzeczam.
Na potwierdzenie cytuję fragment uzasadnienia wyroku V Ka 532/23 Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 26 maja 2023r, na który burmistrz sam się powołuje w swoim oświadczeniu:
"Zaakcentowania wymaga, że sąd I instancji ustalił, że w inkryminowanym czasie na polecenie obwinionego na działce gminnej stanowiącej drogę wewnętrzną dojazdową do posesji należącej do oskarżycieli posiłkowych ustawiono m.in. znak drogowy "zakaz wjazdu" z wyłączeniem oskarżycieli posiłkowych.
Co więcej sąd krytycznie odnosząc się w uzasadnieniu pisemnym zaskarżonego wyroku do zaprezentowanej przez obwinionego w jego wyjaśnieniach interpretacji nałożonego na gminę obowiązku, wynikającego z postanowienia Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 17 stycznia 2020 roku o zabezpieczeniu, wydanego w sprawie sygn. akt XVI Cz 542/19. wskazał, że treść przedmiotowego orzeczenia nie odnosi się jedynie do właścicieli nieruchomości nr 1/37 i 33 ale też wszystkich osób, które chcą się do tych nieruchomości dostać, zatem jednoznacznie uznał, iż ustanowienie zakazu wjazdu na posesję gminną nie było uprawnione w świetle wydanego postanowienia sądu."
Natomiast ten wniosek o ukaranie z art 85a par 2 został złożony do SR w Kartuzach przez Komendę Powiatową Policji w Kartuzach jako oskarżyciela publicznego, my byliśmy oskarżycielami posiłkowymi.
Sąd stwierdził również, że "zachowaniem realizującym znamiona omawianego wykroczenia będzie naruszanie przepisów przywołanych rozporządzeń np. gdy sprawca będzie stosował znaki nieprzewidziane w przepisach, umieszczał je w niewłaściwym miejscu, w sposób nie odpowiadający warunkom ich umieszczania albo stosował znaki niespełniające innych warunków technicznych, w tym w zakresie barwy, odblaskowości lub liternictwa." Czyli nie ukarano burmistrza z tego przepisu, ponieważ znaki miały odpowiednią kolorystykę, wielkość i folię odblaskową".
Dalej w uzasadnieniu czytamy :
"wydane przez Sąd Okręgowy w Gdańsku postanowienie z dnia 17.01.2020r.w sprawie o sygn. akt XVI Cz 542/19 (o zabezpieczeniu przechodu i przejazdu) nie stanowi "przepisu dotyczącego sposobu oznakowania dróg wewnętrznych" o którym mowa w art. 85a par 2 k.w. zatem zachowanie niezgodne z takim orzeczeniem nie wyczerpywało znamion wskazywanego wykroczenia, lecz jak wskazał sąd orzekający stanowiło podstawę do wszczęcia postępowania egzekucyjnego."
Wobec czego, takie postępowanie zostało wszczęte i toczy się przeciwko Burmistrzowi Mieczysławowi Grzegorzowi Gołuńskiemu reprezentującemu Gminę Kartuzy o egzekucję – nie przestrzeganego od 4 lat postanowienia podjętego przez SO w Gdańsku 17.01.2020r. o zabezpieczeniu przechodu i przejazdu.
Danuta Zaremba