Uruchomienie Roweru Metropolitalnego Mevo odbędzie się później niż planowano - termin zostanie przesunięty najprawdopodobniej o 21 dni. Zaważyły przyczyny techniczne i organizacyjne, m.in. kwestie formalno-prawne związane z przekazaniem gruntów pod stacje rowerowe, a także konieczność ich utwardzania.
Pierwsze Rowery Mevo miały ruszyć 18 listopada. Już wiadomo, ze planowany termin uruchomienia systemu przesunie się najprawdopodobniej o 21 dni. Wszystko z przyczyn technicznych i organizacyjnych. Jak podkreśla Jarosław Maciejewski z Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot, przedsięwzięcie nie należy do łatwych.
- Na wdrożenie systemu roweru MEVO składa się wiele powiązanych elementów: konstrukcja wzorcowego roweru i uruchomienie procesu technologicznego ich produkcji, instalacja 660 stacji postojowych, system IT pozwalający na zarządzanie i wypożyczanie rowerów oraz uruchomienie centrum monitoringu - wymienia.
Duże wyzwanie
Obecnie na każdym z etapów prace są finalizowane. W przypadku stacji postojowych, dużym wyzwaniem było przekazanie operatorowi systemu utwardzonych terenów, na których można było dokonać montażu stacji.
- Samo przekazanie dokumentów prawnych wraz z pozytywną opinią środowiskową dot. możliwości montażu stacji wymagało znaczących prac administracyjnych i formalno-prawnych. Drobne opóźnienia spowodowane były też koniecznością utwardzania gruntów pod stacje rowerowe, do czego konieczne było wynajęcie wykonawców robót budowlanych na terenie 14 gmin. Tymczasem rynek wykonawców jest bardzo trudny ze względu na realizację setek inwestycji finansowanych w ramach projektów europejskich i braku wolnych rąk do pracy - mówi Michał Glaser, Dyrektor Biura Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot.
Stojaki pojawiły się już w większości dzielnic i miejscowości. Niedawno ulepszony został system ich mocowania, po to aby nie odstawały one od podłoża w przypadku pochyłych i nierównych powierzchni. Zaakceptowane zostały też duże i małe totemy informacyjne, które są obecnie instalowane.
- Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot monitoruje na bieżąco postęp prac nad projektem i będzie informował, czy termin ten zostanie dotrzymany, po formalnym terminie odbiorów, które się jeszcze nie rozpoczęły - informuje Jarosław Maciejewski z Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot
Firma Nextbike prowadzi aktualnie intensywne testy rowerów, aplikacji do ich wypożyczania, systemu rejestracji oraz działania centrum monitoringu. Dopracowane są już kluczowe elementy roweru, takie jak: napęd, zamek elektryczny oraz system informatyczny, który umożliwiać będzie szybkie (do 15 sek.) i łatwe wypożyczanie roweru za pomocą kart zbliżeniowych (takich jak bilet miesięczny, legitymacja studencka, czy karta mieszkańca), a także smartfona.
Zima nie taka zła dla roweru?
Jak podkreśla Michał Glaser, uruchomienie systemu zimą ma na celu wdrażanie trendu poruszania się rowerem nie tylko w sezonie wiosenno-jesiennym.
- Chcemy rozpocząć nowy trend - aby rowerem poruszać się nie tylko w sezonie wiosna-jesień, ale również w mniej sprzyjającej aurze. Skoro masowe poruszanie się rowerami zimą jest możliwe w miastach Skandynawii, takich jak Kopenhaga, nie widzimy przeciwwskazań dla których nie miałoby się to sprawdzić w gminach Obszaru Metropolitalnego - mówi Michał Glaser.
Rower MEVO będzie jednym z pierwszych tak dużym w Polsce systemem, który będzie funkcjonował przez 12 miesięcy w roku uzupełniając dostępną ofertę transportową komunikacji publicznej. Dla użytkowników roweru publicznego, którzy chętnie korzystają z niego latem, 30% floty funkcjonowało będzie również każdej zimy.
Przypomnijmy, że z rowerów MEVO będzie można skorzystać także w gminach powiatu kartuskiego: w Sierakowicach, Kartuzach, Żukowie, Stężycy i Somoninie oraz w dziewięciu innych miastach i wsiach na Pomorzu (w tym Trójmieście).
antykosmita11:47, 08.11.2018
3 0
Fajne zdjęcie, zwłaszcza dla ludzi z 45-stopniowym przechyłem głowy w lewo.
11:47, 08.11.2018
mieszka11:56, 08.11.2018
2 1
proszę zrobić zdjęcie tego postoju rowerowego na ul. Mściwoja razem z tym ładnym otoczeniem, nie rozumiem takiej pracy, wykonać piękną bazę dla rowerów, a tuż obok można się w błocie utopić - dosłownie!!!!! 11:56, 08.11.2018
widz 20:19, 08.11.2018
1 0
Wczoraj się kapneli że wygrali przetarg 20:19, 08.11.2018