Po południu powinny zostać usunięte ostatnie awarie zasilania w powiecie kartuskim. Jak wynika z informacji Energi, bez prądu pozostają wciąż miejscowości w gm. Stężyca i Sulęczyno. Za przerwę w dostawie energii można się domagać zwrotu pieniędzy.
Zdunowice, Ostrowite, Węsiory, Borek Sulęcki, Sulęczyno Ośrodek Wczasowy TKKF - to miejsca, w których przed godz. 18.00 powinno zostać przywrócone zasilanie. Z danych na stronie Energa-Operator wynika, że to ostatnie miejsca w powiecie kartuskim, w których nie było prądu.
Tymczasem w trakcie kilku ostatnich dni odebraliśmy od Czytelników telefony z informacjami o problemach z dodzwonieniem się na numer Pogotowia Energetycznego (991).
- To jest skandal, żeby taka firma nie miała rozwiązań technicznych, pozwalających na przyjmowanie zgłoszeń o awariach w przypadku takich sytuacji, jakie mieliśmy po ostatnich śnieżycach i huraganie - mówi pan Marcin z Sulęczyna. - Z kim się kontaktować, kogo informować jeśli ich numer zgłoszeniowy nie odpowiada? Rozmawiałem z sąsiadami i nikt nie pamięta, by takie problemy były, kiedy była filia Energi w Kartuzach. Wszystko przebiegało znacznie sprawniej. Teraz, niby wprowadzono unowocześnienia, ale jest fatalnie.
Rzeczniczka Energi w odpowiedzi na nasze pytanie, przesłała informację, że w sobotę operator uruchomił możliwość zgłaszania awarii drogą mailową. Klienci z rejonu Gdańska mogą przesyłać je na adres *[email protected]*. Wymagane jest podanie dokładnego adresu miejsca, które jest objęte awarią.
Warto też pamiętać, że za przerwę w dostawie prądu można się domagać od dostawcy bonifikaty. W wywiadzie dla Radia Gdańsk, Alina Geniusz-Siuchnińska, rzecznik prasowy Energi podkreśla, że należy w tej sprawie złożyć wniosek, a każda sprawa będzie rozpatrywana indywidualnie. Bonifikata obejmuje zwrot pięciokrotności wartości niepobranej energii.
0 0
A kto odpowie za nieodśnieżoną trasę na Szpital?
Sołtys, Elwoz, no kto?
0 0
te qrwy nawet nie podały gdzie składać reklamacje a ja na pewno złożę !!!!!!!!!
0 0
na mapie już prawie wszystkie uszkodzenia usunięte - a te wszystkie mniejsze uszkodzenia, które na mapce nie są uwzględnione to co ? nadal są miejscowości czy ulice, gdzie są awarie do usunięcia..
0 0
Ale zdajesz sobie sprawę, że był huragan, że nikt Ci na złość prądu nie wyłączył ? Chciałbyś wchodzić czy wjeżdżać do lasu podczas huraganu naprawiać linię na wysokości ? Nie twardzielu zza klawiatury. Narobiłbyś pewnie w gacie. Też nie miałem prądu, ale rozumuję, że to żywioł a nie coś na złość. Wszystkim zależy na uruchomieniu dostaw prądu. I dostawcy i odbiorcy. Schowaj więc kły frustracie.
0 0
To że dodzwonić się nie można było to prawda ale jak już się dodzwoniłem to się okazałao że awaria jest w trudno dostępnym terenie co mnie zdziwiło, ja odpowiedzialem pani że wlaśnie jeden z drutów leży u mnie na posesji i to jest przy ulicy dostep jest tylko połączyć przewód i wioska ma energie ale pani i tak swoje. Lecz wyglądam przez okno a tu pogotowie energetyczne stoi i niby czekają na coś więc podchodze do panów i pytm czy będę usuwać awarię a oni na to że teraz czekają na zgłoszenie i zależy gdzie ich teraz pani dyspozytorka wyśle a tego chociaż by chcieli to nie usuną skoro nie ma takiego zlecenia bo nikt im za to nie zapłąci !!! jakaś paranoja
Kopanie się z koniem.
0 0
@DZIERŻĄZNO SZPITAL bierz sie za szufle i jazda, a nie ze siedzisz i narzekasz
0 0
wpisowiczu ? nie wpisuj bzdur. Jeżeli już stoi przy tobie pogotowie energetyczne i ma twoje zgłoszenie, jak sam wpisałeś.
ten przewód został napewno zabezpieczony / wyłączony spod napięcia /.
Podaj swój adres i nie mąć.
Chodź z nami wymieniać, słupy przez wichurę, albo nie mąć.
1 0
tych energetyków to ja bym na tych słupach wieszał, lenie i darmozjady
0 0
Jak zgłaszać awarię drogą mailową skoro nie ma prądu= nie ma Internetu?????????????????????????????????????
0 0
ja nie mam dachu na stodole straż u mnie została na noc bo zawiało prądu 4 dni i nie płacze ludzie zrozumcie tych ludzi którzy pracują drogowców strażaków energe kase zbierają prezesi co siedzą w domu
0 0
Energetyk nie masz racji bo tak podchodzicie do sprawy,dwa lata temu miałem dokładnie taka samą sytuację.Waszę szefostwo powinno za tą sytuację być powieszone na tych suchych drzewach przy drodze. Mnie nie interesuje wasza bonifikata tylko wasze opieszałe i beszczelne podejsci do klienta.
0 0
byś się zdziwił jak szuflowałam!!! a sąsiedzi w oknie patrzeli,dupki...
0 0
nie ma prądu to i nie ma internetu droga pani z Energietyki
0 0
pogotowie energetyczne stało i czekało na kolejne zgłoszenie ! odemnie osobiście nie mogli tego przyjąć na usunięcie awarii ja to już wcześniej zgłosiłem telefonicznie ale panowie z pog. energ. którzy byli aakurat w tym rejonie tłumaczyli że nie mają takiego zgłoszenia i nie mogą podjąć tej naprawy, oczywiście że prądu nie było na lini ponieważ była zerwana.
0 0
jak już buduja te linie w lesie to niech wytna te drzewa w promieniu 5 metrów wtedy nie bedzie zadnych awari
0 0
Ja mialam szczęście dodzwonić się do Energi,ale tam rozmowa z dyspozytorem(czy jak go nazwać )mogłaby być scenariuszem do filmu Barei.Otóż ten wesołek poinformował mnie,że jeśli okaże się ,że brak jednej fazy(co zgłaszałam)będzie z mojej winy!!!!to Energa mnie obciąży kosztami wezwania plus kilometrówkę!
0 0
Co z ta bonifikatą za brak prądu?Jak się do tego wziąć? Oni sami nam odliczą czy trzeba im z gardła wycisnąć?Udowodnić coś i jakoś?
0 0
To nie chodzi o problemy z dodzwonieniem(co jest chyba naturalne jak wszyscy próbują dzwonić) to chodzi o to że te cwaniaki tak zrobili że dzwoniąc na numer INFOLINI! słyszałeś sygnał zajętości. Przecież infolinia ta nie jest zwykłym telefonem co odbiera pani Ździsia tylko AUTOMATEM! To jak jakby straż wyłączyła 998 bo jest za dużo pożarów w polsce i mają i tak w cholere pracy więc po co im kolejne zlecenia!!!!!!