Zamknij

Spec-Pec wyjaśnia: Zielony barwnik pozwolił wykryć awarię sieci

15:33, 23.04.2014 Aktualizacja: 15:43, 23.04.2014
Skomentuj

Dzięki zastosowaniu zielonego barwnika w Kartuzach tuż przed świętami wielkanocnymi udało się z wyprzedzeniem wykryć awarię sieci ciepłowniczej. Już przystąpiliśmy do prac naprawczych - wyjaśnia Igor Wasilewski z kartuskiego Spec-Pec. Barwnik jest nieszkodliwy.

Przed świętami poinformowaliśmy o "zielonej cieczy, która popłynęła do Jeziora Karczemnego":/express-na-sygnale/2014/04/kartuzy-zielona-ciecz-poplynela-do-jez-karczemnego-jest-nieszkodliwa w Kartuzach. Okazało się, że zielone zabarwienie wody to efekt działania substancji stosowanej do sprawdzania szczelności m.in. sieci ciepłowniczych. Na szczęście środek ten jest nieszkodliwy dla ludzi i środowiska naturalnego, co podkreśla kartuski Zakład Energetyki Cieplnej "Spec-Pec" w przesłanej do nas informacji.

Zielony barwnik, który trafił do wody miejskiej sieci ciepłowniczej w Kartuzach, to nowoczesny sposób na wykrycie uciążliwych w skutkach awarii systemu ciepłowniczego. Barwnik jest spożywczy, ma atest higieniczny i jest całkowicie bezpieczny tak dla człowieka jak i środowiska naturalnego. Akcja barwienia wody w miejskiej sieci odbywa się w wielu miastach na Pomorzu i całej Polsce.

- Barwienie wody to jeden z najlepszych sposobów na wykrycie nieszczelności w systemie ciepłowniczym. Grupa GPEC z sukcesami realizuje takie działania m.in. w Gdańsku i Tczewie ? wyjaśnia Igor Wasilewski, członek zarządu, dyrektor zarządzający "Spec-Pec" w Kartuzach.

Jak podkreśla przedsiębiorstwo, barwienie wykonywane jest zawsze barwnikiem spożywczym, który ma atest higieniczny. Użyta dawka barwnika jest bezpieczna dla ludzi, zwierząt i roślin. Zabarwionej wody nie należy jednak pić i gotować. Może być natomiast bez przeszkód wykorzystywana do kąpieli, czy podlewania ogrodu. Zielonkawa barwa jest nietrwała, więc jeśli zabrudzeniu ulegną tkaniny, wystarczy wypłukać je w czystej wodzie.

Dzięki zastosowaniu zielonego barwnika w Kartuzach tuż przed świętami wielkanocnymi udało się z wyprzedzeniem wykryć awarię sieci ciepłowniczej.

? Zielona woda wskazała nam awarię rury i wyciek wody na osiedlu Wybickiego, w okolicach plebani. Już przystąpiliśmy do prac naprawczych w celu usunięcia usterki - wyjaśnia Igor Wasilewski. - Prace, a zarazem przerwa w dostawach ciepła dla mieszkańców ulicy Wybickiego (14, 15, 16, 17, 18) potrwają do piątku do godzin wieczornych.

W przypadku zauważenia zielonej wody należy zgłosić tę sytuację do Biura Obsługi Klienta "Spec-Pec": (58) 681 39 14.

(Wojciech Drewka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(19)

hahahaha

0 0

hahahaha co ci myślą że my juz naprawde bez mózgu jesteśmy :D
wiadomo że coś ukrywają e tam i tak za to nie bekną bo nikt im tego nie udowodni

16:26, 23.04.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MaveriqMaveriq

0 0

@haha
Wszystko się zgadza, takich barwników używa się bardzo często.

17:33, 23.04.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@haha@haha

0 0

tak jesteś bez mózgu, nawet wcześniej na kombinacje np z pradęm w piwnicach kapneła się spółdzielnia, i co, lodówka już nie stoi w piwnicy, ta 24V nie pojedzie. Tak samo z ogrzewaniem, już niektórzy się nie wykapią z systemu na ogrzewanie.

17:52, 23.04.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OkońOkoń

0 0

Czy ryby piją wodę?
Czy po kapieli w tej nieszkodliwej zielonej substancji, będzie i tak trzeba użyć niebarwionej cieczy, aby usunąć zielony barwnik z ciała, co by z ogrem nie pomylono myjącego się?
Czy o takich akcjach sprawdzania szczelności byli poinformowani mieszkańcy spółdzielni, czy nawet służby, typu straz, aby nie dochodziło do takich sytuacji, iż postawiono na nogi sporo ludzi, a tu się okazuje, że to "tylko" nieszkodliwa substancja przedostała się do kanalizacji burzowej.

18:02, 23.04.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

qweqwe

0 0

Może i była awaria na os Wybickiego. ALE JAK TO TRAFIŁO DO JEZIORA?! to kpina jakaś

19:15, 23.04.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

xxxxxx

0 0

przecież w tym kraju klamią teraz tak samo jak za komuny, nawet Nowakowi podobno rodzina kupiła mu zegarek i zbierali na niego z rent i emerytur przez kilka lat, no ludzie !!!!!!!!!!!!

19:21, 23.04.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SCESCE

0 0

To ja proponuję iść za ciosem i w trybie miesięcznym prosić urzędników o raport co zrobiono w danym miesiącu dla kartuskich jezior.

19:21, 23.04.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZenonZenon

0 0

Wnioskuję z artykułu że pojawiła się awaria sieci ciepłowniczej w jeziorze. Od kiedy sieć ciepłownicza przebiega przez jezioro? Woda zimą zamarza w jeziorze, sam widziałem na własne oczy. Chyba słabo ktoś grzeje to jezioro. Proszę o wyjaśnienie.

20:06, 23.04.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Gdzie jest?Gdzie jest?

0 0

Gdzie jest w Kartuzach ULICA Wybickiego?

20:51, 23.04.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

andiandi

0 0

Tak, tak! sprawdzenia sieci ciepłowniczej robi się tuż przed długim weekendem, a szczególnie przed Świętami Wielkanocnymi. Panie I. Wasilewski, niech Pan sobie tą spożywczą zieloną substancją (jak domyślam się jest ona w postaci stałej, proszku) wsypie do wanny z wodą, potem się w niej wykąpie. Następnie tą cieczą (żeby się nie zmarnowała), podleje ogródek. Szkoda, że nie można jej pić i gotować bo mielibyśmy zieloną herbatę. Jednak odpowiednio użyta dawka jest bezpieczna dla ludzi i zwierząt. Na koniec trzeba się spłukać czystą wodą, którą trzeba wziąć z miejsca ujścia cieczy.
Panie Wasilewski, kto Panu kazał takie bzdury gadać? Pan poniża tutejszą społeczność, Pan drwi sobie z ludzi?. Nieszkodliwa, a nie wolno jej pić!!! Kiepska ta zielona barwiąca ciecz, bo wystarczy spłukać czystą wodą i zejdzie - szkoda, zielony taki ładny. Tak wysokiej klasy specjalista się marnuje w SPEC-PECu w Kartuzach.

22:55, 23.04.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

xxxxxx

0 0

Mordy wszyscy w kubel,znacie sie na tym jak swinie na gwiazdach.

00:12, 24.04.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ŻegaŻega

0 0

Gdzie leją wodę, tam dużo piany i czy to dziwne, że są bałwany?

08:47, 24.04.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SCESCE

0 0

SPEC-owi zarzucić wiele nie można, skąd mogli wiedzieć, że nieszczelność powstanie w miejscu z którego woda spływa deszczówką do jeziora.

Pytanie jakie trzeba sobie postawić to czy deszczówka nie powinna trafiać do jeziora choćby minimalnie filtrowana? Kto zarządza siecią deszczową i co robi w tym temacie?

09:18, 24.04.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UfoludekUfoludek

0 0

niech ów członek zarządu wypełni sobie akwarium tym nieszkodliwym środkiem, po wykryciu nieszczelności należało podjąc kroki zabezpieczające przedostawanie sie cieczy do zbiorników wodnych, takie "nieszkodliwe" oraz w niewielkich ilościach rzeczy, które dostawały sie do tego jeziora od ponad dekady doprowadziły do takiego stanu jak jest obecnie.

11:33, 24.04.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ECSECS

0 0

Przynajmniej wiemy kto zatruwa wody jeziora..... "Wybickiego (14, 15, 16, 17, 18)"...ha ha

13:32, 24.04.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BayeryBayery

0 0

Bo uwierzę.Takie próby to się planuje i ogłasza w mediach !!!,aby ludzie zwrócili uwagę a nie tak jak było że trzeba robić śledztwo,ekspertyzy ponosić niepotrzebne koszta które odbiorcy zostaną doliczone przez nieudolność nieodpowiedzialnej osoby SPEC.

13:56, 24.04.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@Bayery@Bayery

0 0

To nie jest tak, że oni planowali jakąś akcję wykrywania awarii. Woda w rurach ciepłowniczych zawsze jest barwiona na zielono. Cały czas, na okrągło. Skandalem jest natomiast to na co zwrócił uwagę SCE - jakim cudem woda z sieci grzewczej dostała się do jeziora?!?

15:29, 24.04.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MaveriqMaveriq

0 0

@qwe
A Ty myślisz, że gdzie ścieki ze studzienek trafiają? :)

09:55, 25.04.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SCESCE

0 0

Trzeba odróżnić sieć kanalizacyjną od deszczowej, powinny one być osobne, chyba że Kartuzy są aż tak zacofane?

12:03, 25.04.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%