Zamknij

Podziękowanie za udział w zbiórce dla Schroniska w Kościerzynie

11:39, 27.12.2018 mat.nadesłane/Zwierzokąt Aktualizacja: 12:21, 04.01.2019

Z dużym odzewem spotkał się apel Domu Tymczasowego "Zwierzokąt" o wsparcie bezdomnych zwierząt, znajdujących się pod opieką Fundacji Animalsi - Schronisko w Kościerzynie. Zebrano koce, pościele, kołdry i wiele innych darów.

Akcja była możliwa dzięki wsparciu: Szkoły Podstawowej w Dzierżążnie, Lassie Salon Dla Psa i Kota z Kiełpina, Przedszkola Samorządowego w Przodkowie, 13 Kiełpińskiej Drużyny Harcerek Manada, Szkoły Podstawowej w Miechucinie, uczniów z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Przodkowie - Szymona Kuppera, Elizy Schwitenberg, Kamili Zielińskiej, Violetty Berg, Sylwii Płotki, Kamili Cywińskiej, Wiktorii Ciechanowskiej, 5 Kaszubskiej Drużyny Harcerek Borówki, Szkoły Podstawowej nr 2 im. Jana Heweliusza w Żukowie, Pani Klaudii i Malwinie z Mezowa, Szkoły Podstawowej nr 4 w Kościerzynie wraz z Klubem Przyjaciół Zwierząt oraz osób anonimowych.

Zebrano koce, pościele, kołdry, poduszki, dywaniki, ręczniki, miski i karmy. Wszystkie te podarki zostały zebrane w krótkim czasie. Akcja została zorganizowana przez Dom Tymczasowy „Zwierzokąt” i ogłoszona na FB oraz przy pomocy portalu Express Kaszubski. Do zainteresowanych dotarły również plakaty. Piwnica szybko wypełniła się pełnymi workami a dostawy do schroniska musiały odbyć się etapowo ze względu na przepełnienie osobówki.

- Jestem pozytywnie zaskoczona takim odzewem. To dowód na to, że jest wokół nas wiele osób dla których dobro zwierząt nie jest obojętne. Z całego serca dziękuję każdemu kto dorzucił coś od siebie. Spora część rzeczy trafiła do mnie za pośrednictwem szkół, ale najbardziej zapamiętam słowa jednego młodego człowieka, który zachęcał do zbiórki w swojej klasie. Powiedział, że gdyby każdy z jego szkoły kupił puszkę karmy za 2 zł to tych darów byłoby więcej. Wystarczy odrobina chęci. I tak rzeczywiście jest - mówi pani Ania, organizatorka akcji.

Pamiętajmy, że każdy z nas prywatnie może podjechać do schroniska i zawieźć koc, miskę, karmę o każdej porze roku. Potrzeby są duże ponieważ pod opieką Fundacji "Animalsi" jest obecnie ponad setka psów. Pracownicy mają pełne ręce roboty i zajęć nie brakuje. Do tego dochodzi opieka behawioralna. Każdy z tych psiaków za każdym razem ma nadzieję, że zostanie adoptowany i trafi do kochającej rodziny.

Po tej zbiórce psiaki z kościerskiego schroniska będą miały cieplejszą zimę. A najlepszym sposobem na szczęśliwe zakończenie to adoptowanie takiego pieska. Oczywiście każda adopcja powinna być przemyślana. Pies to odpowiedzialność i obowiązek na lata ale też nowy i najwierniejszy przyjaciel.

fot. Fundacja Animalsi Schronisko Kościerzyna

(mat.nadesłane/Zwierzokąt)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%