Zamknij

Kartuzy. Kontrowersje wokół sprzedaży działki. Radni chcą przetargu

11:02, 20.05.2019 W.D. Aktualizacja: 11:47, 20.05.2019
Skomentuj fot.W.Drewka fot.W.Drewka

Kartuski przedsiębiorca zgodził się oddać gminie fragment swojej działki pod budowę promenady. W zamian oczekiwał bezprzetargowej sprzedaży innej nieruchomości, którą chciał przeznaczyć na tereny rekreacyjne. Ale radni nie zgodzili się na takie rozwiązanie. Chcą by grunt został sprzedany poprzez przetarg nieograniczony.

Sprawa była omawiana przez kartuskich radnych kilkakrotnie na sesjach oraz komisjach, ale to nie rozwiało wątpliwości. W ostatniej sesji kartuskiej Rady Miejskiej wziął udział nawet przedstawiciel przedsiębiorcy, który odpowiadał na wszelkie pytania i tłumaczył niejasności.

Transakcja wiązana

A chodzi o to, że podczas budowy promenady nad Jeziorem Klasztornym Małym gmina Kartuzy wystąpiła do firmy P.W. Wod-Kan o możliwość zajęcia fragmentu należącej do przedsiębiorstwa nieruchomości na potrzeby budowy ścieżki pieszo - rowerowej. Firma się zgodziła. Teraz zaoferowała przekazanie działki gminie w formie darowizny. W zamian przedsiębiorstwo chciało odkupić od samorządu inną działkę - nad Jeziorem Klasztornym Dużym, nieopodal ul. Majkowskiego.

- Na tej transakcji gmina tylko zyskuje. Nie dość, że dostajemy działkę za darmo, to jeszcze zyskujemy środki ze sprzedaży innej nieruchomości - tłumaczył wielokrotnie Mieczysław Gołuński, burmistrz Kartuz.

Przedstawiciel przedsiębiorstwa podkreślał, że działka, którą chciałoby ono nabyć, ma zostać przeznaczona na tereny rekreacyjne. Zwrócił uwagę, że spotkanie komisji rewizyjnej, której przedstawiał szczegóły dotyczące tej sprawy przebiegało bardzo merytorycznie. Do tego stopnia, że radny Ryszard Duszyński zadeklarował głosowanie za bezprzetargową sprzedażą firmie gruntu.

Radny zmienił zdanie

Ale okazało się, że radny Ryszard Duszyński zmienił zdanie i na sesji stwierdził, że będzie się musiał ze swojej wcześniejszej deklaracji wycofać.

- My nie chcemy brać udziału w państwa "wojnie" - powiedział przedstawiciel przedsiębiorstwa. - Na komisji rewizyjnej wszystko było omówione krok po kroku. Teraz okazuje się, że jednak nie powinniśmy przekazywać gminie gruntu za darmo, że gmina powinna jednak nam zapłacić. Trudno to zrozumieć.

Mariusz Treder, przewodniczący Rady Miejskiej w Kartuzach podkreślił, że gmina miała przeznaczone środki na wykup gruntów pod promenadę, więc niezrozumiałe jest, dlaczego zamiast za działkę zapłacić, poprosiła prywatnego właściciela o możliwość dysponowania nieruchomością.

- Jako przedsiębiorca całkowicie państwa rozumiem, ale my musimy działać jednak mając na względzie interes gminy - mówił szef kartuskiej Rady Miejskiej. - Tutaj powinna być wycena państwa gruntu, który gmina powinna wykupić, zaś nieruchomość, którą chcemy sprzedać powinna zostać zbyta w trybie przetargu nieograniczonego. Dziwi mnie postępowanie urzędu i dlatego mam pewne obawy.

Zasiewanie niepewności

Nie wszyscy radni byli jednak tego samego zdania.

- Czy ja byłam na innej komisji? - pytała radna Dorota Zarach. - Zasiewanie niepewności niczemu nie służy, a to się bardzo mocno odczuwa. Bo wszystko cokolwiek zaproponuje burmistrz musi zostać storpedowane.

Radny Arkadiusz Socha podkreślił, że w jego ocenie działka, którą chce kupić firma nie stanowi samoistnie atrakcyjnej nieruchomości

- Może lepszym rozwiązaniem byłaby zamiana gruntów. Ale całkowicie rozumiem osobę, która chce tę działkę kupić i coś na niej urządzić - mówił.

Ostatecznie uchwała o przyjęciu działki pod promenadą od firmy i sprzedaży jej innej nieruchomości przepadła w głosowaniu - siedmioro radnych głosowało "za", ale 10 było "przeciw".

(W.D.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(18)

komentarzkomentarz

23 18

dziwi mnie fakt, że nikt się nie zająknął, że na działce wod-kan jeszcze w ub. miesiącu widniał wpis obciążający na hipotece !!! nie wszystko tu jest jasne do końca, dziwi też jednostronnie przedstawione stanowisko przez media 12:52, 20.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

@komentarz@komentarz

24 17

A moim zdaniem wygląda to jest na zasadzie "nie bo nie". I tyle w temacie. 12:59, 20.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Ormo czuwaOrmo czuwa

29 14

Transparentnosc ormowca jest porażająca.Dalej coś sobie uzgadnia, zamienia jak swoje. Niestety to nie jego prywatne miasto, wszystko musi być jasno i przejrzyście. Żadnych niejasnych układów, bo to budzi różne podejrzenia. 13:57, 20.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

chwila chwilachwila chwila

13 13

Ciekawe, że różni ludzie mają zawsze różne podejrzenia. A jak sytuacja z tymi dwoma radnymi co to mają stracić swoje mandaty? Sprawa się wyjaśniła czy nie bardzo? 14:57, 20.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PppkPppk

27 14

Wod-Kan, pan burmistrz Gołuński i wszystko jasne. Nie dziwi was fakt, że wszystkie większe przetargi w Kartuzach wygrywa Wod-Kan 15:18, 20.05.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

fałszywe świadectwofałszywe świadectwo

0 0

Człowieku, albo napisz wprost, albo milcz. Twoje sugestie to już pomówienie. Gdyby sprawa dotyczyła mnie, wytoczyłbym ci pozew 10:14, 21.05.2019


........

27 9

Nikogo nie dziwi fakt, ze najpierw wybudowano promenadę, a dopiero teraz gmina interesuje się gruntem na której to wybudowano ? 15:25, 20.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


FyroFyro

23 8

Jak wieść niesie Mietek zawsze jest bezinteresowny.
Potem okaże się że im się należało.
16:56, 20.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

spostrzeżenia spostrzeżenia

24 9

Jakimś trafem tak samo było ( jeśli chodzi o inwestycję na gruntach nie gminnych) z trasą rowerową w Kartuzach od strony ul. Gdanskiej w kierunku Burchardztwa przy nowym Centrum Handlowym p.Brzeskiego. Najpierw próba sprzedaży, potem wykonanie drogi (wjazdu) przez prywatnego właściciela, nastepnie wykonanie chodnika przez gminę na gruncie prywatnym i próba zamiany z terenem, gdzie aktualnie jest zlomowiec (działka ok.7.200 mkw).
Kolejny problem to działka po byłym przedszkolu ul. Hallera.
Wszędzie priorytety prywatnych inwestorów, a nie dbanie o finanse Gminy
- i w tym wszystkim dziwne argumenty + rozwój gminy poprzez wyprzedaż i kolejne kredyty już łącznie ok. 80. O00.000 zł
Gratuluję burmistrzowi dobrego samopoczucia 16:59, 20.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Ormo czuwaOrmo czuwa

31 9

Tylko pogratulować mieszkańcom wyboru na kolejną kadencję p. MGG. Kiedy Wam w końcu opadną klapki z oczu. 17:26, 20.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PrawdaPrawda

10 21

Prawda jest taka, że cokolwiek MGG nie przedstawi to byli kandydaci i spółka będą na nie, bo wyglada na to, że lepiej gminie zaszkodzić, byleby się nie udało. Zaplanowali referendum za 2 lata, zatem trzeba zrobić wszystko, aby zaszkodzić. 19:35, 20.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wawa

5 0

Porównać ceny rynkowe podobnych działek i rozliczyć różnicę. 00:34, 21.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SunsiadSunsiad

4 8

Kole Mietkowego podwórza była myjnia. Żeby umyć auto trza było wrzucić najmniej 2 dychy. Tak oszukiwali. Jak walenie w rogi to mi się to tylko z jednym kojarzy. Mieciek, to była twoja?
05:24, 21.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@Ormo czuwa@Ormo czuwa

12 6

Dziwne, bo gdyby było tak jak mówisz to byś już dawno w zębach i na boso leciał z tym do prokuratury! Gdyby była jakakolwiek niejasność! ale NIE MA!!!! Więc tylko siejesz zamęt i jadem z zawiści, nic więcej taka PRAWDA!!! 08:17, 21.05.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

XddddXdddd

4 10

Nie rozumiem jak można bronić tak zawistnego, przebiegłego, zapatrzonego w siebie imbecyla ? 08:27, 21.05.2019


do Xdddddo Xdddd

10 1

Rozumiem ze mówisz o sobie, tak? 09:17, 21.05.2019


@@ormo@@ormo

2 0

Chyba urzędniku gminny nie umiesz czytać, albo nie rozumiesz. Tu nikt nie zieje jadem i nikt jeszcze nikogo nie oskarża. 13:06, 21.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%