Zamknij

Kartuzy. 44 mln zł na przełomowy projekt oczyszczania jezior. Za kilka lat powstaną kąpieliska

14:15, 18.07.2019 M.D Aktualizacja: 14:50, 18.07.2019
Skomentuj Jezioro Karczemne w Kartuzach. fot. archiwum/Magda Dzienisz Jezioro Karczemne w Kartuzach. fot. archiwum/Magda Dzienisz

W Kartuzach niedługo rozpocznie się historyczne przedsięwzięcie: cztery jeziora zostaną oczyszczone. Projekt kosztować będzie 54 mln zł, gmina pozyskała na ten cel ponad 44 mln zł z NFOŚiGW. Najprawdopodobniej już w 2024 roku mieszkańcy i turyści będą mogli w pełni korzystać z jezior i infrastruktury, która także tutaj powstanie. 

Na takie wiadomości mieszkańcy Kartuz czekali od wielu lat - marzenie o czystych jeziorach w mieście może się ziścić. Wszystko dzięki potężnym środkom, które gmina pozyskała na to przełomowe przedsięwzięcie: Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przyznał 44 mln 741 tys. zł. Cały projekt wart będzie 54 mln 765 tys. zł. 

Największy tego typu projekt w kraju!

Pierwsze kroki w celu rekultywacji kartuskich akwenów zostały już poczynione - trwa budowa kanalizacji burzowej, zbiorników retencyjnych, separatorów, przepompowni i oddzielenie kanalizacji deszczowej od kanalizacji sanitarnej, by w ten sposób odciąć dopływ nieczystości głównie do Jeziora Karczemnego.

- W Kartuzach cały czas trwają prace, które są związane z programem zagospodarowania wód deszczowych i poprawy retencyjności wód opadowych. To wszystko jest warunkiem do osiągnięcia celu nadrzędnego, czyli oczyszczenia kartuskich jezior - powiedział burmistrz Mieczysław Grzegorz Gołuński - Kartuzy czekały ponad 50 lat na ten moment. To wydarzenie na miarę stulecia odzyskania niepodległości Polski oraz przyszłorocznej setnej rocznicy włączenia Kaszub do Macierzy. 

Burmistrz odniósł się też do naszej niedawnej publikacji, w której przypominaliśmy, że Kartuzy były niegdyś znanym uzdrowiskiem

- Mam nadzieję, że właśnie ta publiczna informacja o przyznaniu dofinansowania, świadczyć będzie o tym, że niebawem Kartuzy będą mogły ubiegać się o miano miasta turystycznego i uzdrowiskowego - podkreślił. 

fot. M.Dzienisz

Maciej Kazienko, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku, także nie ukrywał radości z możliwości realizacji tego projektu. 

- Mamy to! Mamy ten projekt, o który przez tak wiele lat walczyliśmy i zabiegaliśmy. Powstawał on od 2014 r., kiedy władze gminy złożyły wniosek o dofinansowanie opracowania tego przedsięwzięcia - mówił. - Pomorze jest najbardziej "jeziornym" województwem. Mamy tutaj około 18 tysięcy jezior, na Pojezierzu Kaszubskim jest ich 8,5 tys. Pomorze jeziorami stoi, dlatego zainteresowanie WFOŚiGW w Gdańsku ukierunkowane było na rekultywację jezior. Abyśmy potrafili utrzymywać to dziedzictwo przyrodnicze w jak najlepszej kondycji. Projekt rekultywacji jezior kartuskich to największy tego typu projekt, który odbywa się w kraju. Będzie prawdopodobnie projektem w przyszłości wielokrotnie pokazywanym jako przykład. Wszystko zależy od tego, jak dokładnie zostanie on zrealizowany. Ta staranność późniejszego użytkowania jezior będzie miała ogromne znaczenie. To, że spróbujemy odbudować to jezioro to jedna rzecz, ale bardzo szybko może ono wrócić do stanu pierwotnego.

Pionierskie wydobycie osadów z Jeziora Karczemnego 

Przedsięwzięcie oczyszczania kartuskich jezior powstało we współpracy m.in. z naukowcami z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Zakłada oczyszczenie czterech jezior: Klasztornego Dużego i Małego, Mielenko oraz Karczemnego. Inwestycja połączona będzie z budową infrastruktury rekreacyjnej oraz rozbudową i modernizacją gminnej oczyszczalni ścieków.

Oczyszczenie jezior polegać będzie na inaktywacji fosforu we wszystkich czterech akwenach - będzie to rekultywacja metodami chemicznymi, polegająca na strąceniu fosforu z toni wodnej i zablokowaniu w osadach dennych oraz zwiększeniu ich zdolności sorpcyjnych. Najtrudniejszym elementem przedsięwzięcia i pionierskim na skalę kraju, będzie wydobycie i unieszkodliwienie osadów dennych z Jeziora Karczemnego. 

- Jest to najbardziej zdegradowane jezioro w Kartuzach. Z badań, które wykonaliśmy, wynika, że przezroczystość wody w jeziorze wynosi zaledwie 20 cm, odczyn sięgał powyżej 9,0 pH, co świadczy o bardzo zaawansowanych procesach produkcyjnych - powiedziała dr. hab. inż. Jolanta Grochowska. - W ubiegłym roku wykonywaliśmy badania osadów dennych tego jeziora, odnotowaliśmy ekstremalnie wysokie ilości fosforu w osadach - takich, które nie notowano w żadnym jeziorze na świecie ani w Polsce: powyżej 30 mg fosforu na gram suchej masy osadu. Ponadto badania wykazały bardzo wysoki poziom zanieczyszczenia powierzchniowej warstwy osadów węglowodorami aromatycznymi i metalami ciężkimi. 

Okazuje się, że przedsięwzięcie na taką skalę wykonywane będzie po raz pierwszy; wcześniej próbowano wydobyć osady z Jeziora Mogileńskiego, niestety zakończyło się to katastrofą ekologiczną. Osady, które wydobyto, składowano na brzeg jeziora - wszystko wpłynęło z powrotem do akwenu. Dlatego naukowcy opracowali nową metodę: jezioro Karczemne zostanie podzielone na sektory, pomogą w tym specjalne kurtyny z tworzywa sztucznego, które mają zapobiegać osypywaniu się osadu. Osady denne zostaną wydobyte za pomocą specjalnego urządzenia - refulera, który przy pomocy rurociągu przetłoczy je do zbiorników zakotwiczonych przy północnym brzegu jeziora. Frakcja płynna, po oddzieleniu od frakcji stałej, transportowana będzie rurociągiem do sieci kanalizacyjnej miasta. Frakcja stała - transportowana wozem ascenizacyjnym do zbiorników retencyjnych w oczyszczalni ścieków. Po wstępnej obróbce ma zostać przekazana do rolniczego wykorzystania. Osady wykazujące właściwości niebezpieczne zostaną poddane utylizacji. 

fot. M.Dz.

- Cała ta technologia została opracowana dzięki pomocy i współpracy z Kartuskim Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji. Wydobycie to jedno, ale pozostaje kwestia, co zrobić z tym osadem. Jeden jedyny raz w Polsce próbowano wydobyć osad, ale zakończyło się to katastrofą ekologiczną - zaznaczyła Jolanta Grochowska. - Takie rozwiązanie jest też uzasadnione ekonomicznie. 

Wydobycie osadów ma rozpocząć się już jesienią tego roku. Naukowcy zapewniali, że mieszkańcy nie będą odczuwać utrudnień związanych z tym procesem. Osady nie powinny wydzielać brzydkich zapachów, a ich składowanie nie ma być uciążliwe. Pracujący przy tym specjaliści postarają się także zrobić wszystko, by nie doszło do zagrożenia katastrofą ekologiczną. 

Aby kartuska oczyszczalnia ścieków mogła przyjąć takie ilości osadów (ich przewidywana objętość wyniesie 240 m3), potrzebna będzie modernizacja, rozbudowa i przebudowa istniejącej instalacji. Także kwestia przepompowania systemem kanalizacyjnym takiej ilości wód będzie wymagała modernizacji dwóch przepompowni ścieków. To również zostanie sfinansowane w ramach tego dużego przedsięwzięcia. 

Przypomnijmy, że Jezioro Karczemne pozostaje w prywatnych rękach, jednak to miasto wzięło na siebie jego oczyszczenie. 

- To miasto kiedyś doprowadziło do jego degradacji i miasto dziś chce naprawić swój błąd - podkreślił burmistrz Kartuz. 

Inaktywacja fosforu i biomanipulacja

We wszystkich jeziorach, także w Karczemnym, po wcześniejszym wydobyciu z niego osadów, przeprowadzona zostanie inaktywacja fosforu. Polegać będzie na zmniejszeniu dostępności tego pierwiastka dla producentów pierwotnych (głównie glonów planktonowych i sinic) za pomocą koagulantów. Wprowadzony do jeziora koagulant osiada na dnie w postaci kłaczków, tworząc barierę zapobiegającą wydzielaniu się fosforu z osadów do wody. Skuteczność metody uwarunkowana jest utrzymaniem powierzchniowej warstwy osadów jeziornych w stanie względnie nienaruszonym. Koagulant będzie rozprowadzony przez specjalistów metodą powierzchniową, z pokładu jednostek pływających.

Cztery jeziora czeka też zabieg biomanipulacji. Będzie polegał on na zarybieniu ich narybkiem rodzimych gatunków ryb drapieżnych: szczupaka, sandacza oraz bolenia. Ma to na celu kształtowanie struktury ichtiofauny w celu ograniczenia nadmiernego pogłowia ryb zooplanktonożernych i bentosożernych. W konsekwencji taka przebudowa struktury gatunkowej ryb sprzyja poprawie jakości wody w jeziorze.

- Dziś mamy incydentalną ilość drapieżników w jeziorach, a w związku z tym bardzo dużo drobnej ryby, które odżywiają się zooplanktonem. Zooplankton jest bardzo ważny dla ekosystemu, gdyż eliminuje glony. Jeśli w jeziorze będzie dużo zooplanktonu, ograniczone zostaną w jeziorze zakwity glonów. Aby do tego doszło, zooplankton musi przeżyć, dlatego stosuje się drapieżniki, które przetrzebią populację drobnych ryb - mówił dr inż. Michał Łopata z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.

Materiał zarybieniowy pochodzić będzie z ośrodków chowu i hodowli ryb położonych w bliskim sąsiedztwie jezior kartuskich. Zarybianie przeprowadzane będzie przez specjalistów z branży rybackiej, pod stałym nadzorem ichtiologa, metodą „z łodzi”.

Kąpieliska już w 2024?

W ramach przedsięwzięcia wzdłuż Strugi Klasztornej wybudowana zostanie ścieżka oraz ciąg pieszo rowerowy. Wykonane będą pomosty, kładki, nasadzenia, wykonane zostaną miejsca wypoczynku. Podczas trwania projektu prowadzony będzie także monitoring środowiskowy. Na bieżąco badane będą wody jezior, wody dopływowe powierzchniowe i wyloty brzegowe, trwać będzie monitoring biologiczny jezior. Całe przedsięwzięcie zakończyć ma się 31 grudnia 2023 r. 

Naukowcy i władze gminy, dopytywani przez dziennikarzy, deklarowali, że mieszkańcy i turyści będą mogli korzystać z kartuskich jezior już za parę lat.

- Rekultywacja, która twa 3-4 lata, rozpoczyna proces odnowy ekosystemu jeziornego, który trwa kilkanaście lat - zaznaczył Michał Łopata. - Jezioro z każdym rokiem powinno wzmacniać swoją nową strukturę jako jezioro czyste. Proces, który zostanie zastosowany w przypadku całego kompleksu jezior kartuskich, ma na celu doprowadzenie do użytkowania rekreacyjnego. Nie będzie więc strachu, aby zamoczyć nogi w jeziorze, będzie widać w nim dno znacznie intensywniej niż teraz. Także infrastruktura, która powstaje w ramach projektu, także będzie cieszyła oko. Liczymy na to, że to, co zostawimy po sobie, będzie w sposób naturalny się wzmacniać. Po rekultywacji powinno być także mniej sinic. Kąpiele powinny być dużo przyjemniejsze. 

Burmistrz Kartuz przypomniał, że gmina wciąż prowadzi działania mające na celu zagospodarowanie przestrzeni nad jeziorami. Niedługo ma zostać rozstrzygnięty przetarg na drugi etap promenady nad Jeziorem Karczemnym. Jeszcze w tym roku nad Jeziorem Klasztornym Małym powinny pojawić się rowerki wodne. 

- Robimy pierwsze kroki nie tylko z oczyszczeniem, ale zagospodarowaniem jezior pod względem turystycznym - mówił Mieczysław Grzegorz Gołuński. - Przygotowujemy się także do stworzenia kąpieliska. Chcielibyśmy, aby wody, nasz skarb, mogły być wykorzystywane przez naszych mieszkańców.

Kąpieliska, jak podkreślał burmistrz, miałyby powstać w przyszłości nad jeziorami Klasztornym Dużym i Klasztornym Małym. 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(56)

Wędkarz Wędkarz

14 1

W j. Karczemnym było kiedyś pełno karasia japońca i złotego, lina,płoci,okonia,leszcza,szczupaka 14:50, 18.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

........

37 17

A gdzie Panowie Przewodniczący rady bądź pozostali radni?? Zero zainteresowania! 14:58, 18.07.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

no jono jo

9 4

pewnie szukają miejsca na grila 21:00, 18.07.2019


CLEARCLEAR

3 8

Czy zostali zaproszeni? Na sali widać niewiele osób. Może znowu nic nie wychodzi wcześniej poza gabinet? 21:35, 18.07.2019


ZMPZMP

20 24

Bo Twój idol wszystko sam. Napewno jak o wszystkim nie poinformował. 15:12, 18.07.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

..........

16 6

Nie jest moim idolem. Więc tak z wierzchu nie oceniaj swoim prostym myśleniem. Tylko radni na pewno byli poinformowani A potem albi będą udawać że o niczym nie wiedzieli albo nie mieli czasu. Bo tu chodzi o inwestycję na 50 baniek 18:11, 18.07.2019


××××××××××

15 28

A skąd te brakujące 10 milionów? Przecież gmina już jest zadluzona na 75? Kartuzy czyste, a w sołectwach pozwala się na budowę kurników blisko domów mieszkalnych.To jest polityka. 15:35, 18.07.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

SlSl

6 2

A gdzie mają budować w mieście te kurniki? 01:39, 19.07.2019


Mieszkaniec wsi Mieszkaniec wsi

12 23

Nie wiem, czy ktoś odważy się wykąpać w Kartuskich Jeziorach 2024 roku ,są to małe akweny plytkie, ale przedewszystkim jeziora bez przepływowe o małym napowietrzeniu wody.Burmistrz Gminy Kartuzy ma w planuje miasta Kartuz stworzyć uzdrowisko ,zapomina ciągle o Solectwach. Gmina Kartuzy ,gdy w latach powojennych tworzyli granice administracyjne to włączyli do gminy najładniejsze krajobrazowo solectwa Brodnicy Dolnej i Górnej ,Sianowa,Staniszewo czy Mirachowo. O tych rejonach Gminy można powiedzieć kurorty do wypoczynku na łonie natury. Następną sprawą jest brak obwodnicy ,tysiące aut przejezdza przez miasto ,które truja mieszkańców i osoby przejezdne Przez okres około 10 lat jeziora, może będą czyste po tym nastąpi okres powrotnego zamulania i będą niezdatne do kąpieli. 16:41, 18.07.2019

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

Piękno przyrodyPiękno przyrody

14 1

naszych okolic to jedyny skarb jaki mamy do zaoferowania przyjezdnym z całego kraju. Kartuzy oraz okoliczne wioski jadą na tym samym wózku. Gdy wreszcie przywrócimy czyste jeziora, czyste powietrze i czyste lasy, to cały powiat od krańca do krańca się zacznie bogacić, bo lawinowe przyjazdy turystów z bliska i z daleka potrafią bardzo szybko i solidnie umocnić nas finansowo. Spędzić urlop na wsi otoczonej lasami i mieć blisko do miasteczka z wieloma jeziorami to marzenie MILIONÓW ludzi. Możemy bez trudu konkurować z Mazurami. 17:39, 18.07.2019


Do piękno...Do piękno...

7 2

Przyroda to nie wszystko - jeśli nie będzie się doceniało lokalnych firm - gastronomia, hotele,usługi czy małe sklepy - to nic nam po tym - turyści Biedronki i Lidle mają w swoich miastach.... 21:44, 18.07.2019


Urlopowicze DOCENIĄUrlopowicze DOCENIĄ

6 2

dobre obiadki w niedrogim hoteliku czy stancji, no i przede wszystkim smaczne wędlinki oraz ciasteczka z prywatnych wytwórni lokalnych - zamiast taśmowego badziewia smakowego z Biedry albo Lidla. 02:33, 19.07.2019


Brawo Brawo

34 15

Panie Burmistrzu, trzymamy za Pana i tą inwestycję kciuki 16:54, 18.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

A w....A w....

11 18

Lapalicach i Brodnicy kurniki" pod nosem" mieszkancow. 16:57, 18.07.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

wieśkiwieśki

11 4

przeprowadźcie się do miasta 21:47, 18.07.2019


Skończ Skończ

0 1

Ludzie się nie zgadzają by te kurniki Teraz gdziekolwiek postawić.... Coraz mniej jest hodowli, żebyście potem nie mieli pretensji że cena za mięso wzrośnie kilkukrotnie 15:44, 22.07.2019


Miasta małe i dużeMiasta małe i duże

22 5

które mają kilka czystych i zagospodarowanych jezior na swoim terenie pławią się w dostatku i dziękują niebiosom za ten dar natury. My te dary zafajdaliśmy przez 60 lat. Może nareszcie naprawimy te zniszczenia ?? Nasze życie stanie się przyjemniejsze, no i kasa zacznie napływać, gdy ludzie z Trójmiasta (i kraju) nas polubią. Czyste jeziora z infrastrukturą wypoczynkową to nasza jedyna szansa na rozwój, zaś czyste powietrze to nasza jedyna szansa żeby żyć zdrowiej i dłużej. Nie znam WAŻNIEJSZYCH spraw od tych DWÓCH. 17:15, 18.07.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

MiastaMiasta

3 4

I tak turyści wolą pojechać do Grecji, Hiszpanii czy Egiptu - a nie do Kartuz - choćby jeziora były czyste 22:51, 18.07.2019


Kto ci założyłKto ci założył

4 0

te szerokie KLAPY na oczy ?? Ty widzisz tylko wąziutki wycinek rzeczywistości. Turyści przenikają WSZĘDZIE, jak woda (no może oprócz pustyni Sahara). Mój brat z rodziną z Gdańska był wiele razy w tych trzech krajach, lecz zarazem w weekendy przyjeżdża często do Ostrzyc albo Sulęczyna i ucieszył się z wiadomości o szansach na rewitalizację kartuskich jezior. Równie dobrze mółbyś powiedzieć, że kierowcy WOLĄ kupować nowe Mercedesy od innych samochodów, ale spojrzysz na drogę i widzisz, że dziamdziasz bez sensu !!! 02:55, 19.07.2019


JaJa

28 6

Brawo. Trzymam kciuki. Gratulacje i podziękowania dla wszystkich dzięki którym to się udało. 17:20, 18.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

NAJPIERW całkowicieNAJPIERW całkowicie

32 3

zablokować (kanalizacja) odpływ wszelkich ścieków i szamb do byłych jezior, które ZNÓW mają być jeziorami. Bez tego - to będzie DAREMNY trud i koszty !! 17:54, 18.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

65 lat temu jako 65 lat temu jako

21 3

małemu dziecku mama opowiadała mi bajkę o planach oczyszczenia kartuskich jezior lada rok - no i tak zleciało aż do mojej emerytury, gdy sama jestem już prababcią. Czyżby bajka miała się stać rzeczywistością, zanim umrę ??? To chyba SEN (?!??) :o) 18:03, 18.07.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

55 lat minęło...55 lat minęło...

5 0

Gdy młodziutką uczennicą LO będąc, uległam pokusie przejażdżki kajakiem po J.Klasztornym. Byłoby miło, gdyby nie wygłupy kolegów, którzy uważali za stosowne zmoczyć dziewczyny...Finisz był taki, że w autobusie PKS, którym dojeżdżałam do szkoły, nareszcie miałam wokół mnie duuużo wolnych miejsc. Taki smród...Może moje wnuki się doczekają czystej wody i powrotu kajaków? 09:41, 19.07.2019


A co na to radniA co na to radni

20 11

Którzy nie udzielili burmistrzowi wotum zaufania przekreślając jego ubiegłoroczną pracę? 18:07, 18.07.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

ManMan

1 0

Radni tej kadencji to katastrofa intelektualna. Nie udzielenie absolutorium zapowiadali już od początku kiedy to burmistrz został wybrany.
Wstyd za takich baranów ! 09:41, 30.07.2019


GacekGacek

11 29

I kolejne pieniądze wyrzucone w błoto jezioro k arczemne już raz oczyszczalni i co z tego wyszło nic i tak będzie tym razem 18:24, 18.07.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

PzwPzw

7 0

To po co się myjesz jak jutro będziesz też brudny 09:26, 19.07.2019


MiśMiś

14 22

A czy burmistrz powiadomił radnych i mieszkańców o tym spotkaniu? Jeszcze wczoraj pytałem radnego czy coś konkretnego będziecie robić w gminie? Odpowiedział, że jest po przetargu na dokończenie promenady i będzie realizacja jeszcze w b.r. O spotkaniu w sprawie jezior nic nie wiedział/ Czy tak powinna wyglądać współpraca z Radą? Burmistrz o pomysłach radnych i pracy urzędników merytorycznych mówi tylko "to ja" Nie może zrozumieć, że bez współpracy rady niewiele powstanie. Tylko nigdy nie słyszę,że zadłużenie gminy które sięga 80 mln. zł jest zadłużeniem burmistrza- tu jest winna Rada 18:37, 18.07.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

@Miś @Miś

18 8

Misiu nie płacz i nie opowiadaj bajek, o jeziorach burmistrz mówił już dawno, pisali też na ekspresie że walczą o dofinansowanie, a biedni radni znów nic nie wiedzą, ale za to wiedzą jak trzymać się swoich stołków! 19:13, 18.07.2019


Jacek 64Jacek 64

13 15

Czy powrotem do uzdrowiskowej historii Kartuz można nazwać zgodę na powstanie blokowiska,na ostatnich terenach zielonych w bliskim sąsiedztwie jeziora przy ul.Majkowskiego?Co na to Towarzystwo Miłośników Kartuz.Dlaczego milczy?Jeszcze rok temu Burmistrz obiecywał plażę i odbudowę stanicy wodnej.Jak się to ma do bloków kilkukondygnacyjnych.Chyba ,że właściciele terenu chcą mieć darmową ochronę w postaci Komendy Policji jako sąsiada. 18:44, 18.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Szambo Szambo

14 11

A kiedy kanalizacja połowy gminy o gazie nie wspominając. 18:52, 18.07.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Dwa w jednymDwa w jednym

2 2

W tym samym rowie wzdłuż ulicy można jednocześnie kłaść kanalizację oraz przewód gazu ziemnego (o ile się nie mylę). Szybko i gładko, jo ? 03:06, 19.07.2019


mieszkanka gminymieszkanka gminy

21 14

opozycyjnych radnych tam gdzie można należy eliminować, bo gdyby wiedzieli to już pojęliby działania aby to zablokować, przecież oni żadnej inicjatywy demokratycznie wybranego burmistrza nie poprą. 19:09, 18.07.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

No cóżNo cóż

8 12

I to jest ta współpraca Burmistrza z radnymi? Eliminowanie ich? 21:38, 18.07.2019


@Miś@Miś

28 12

A po co miałby ich powidamiać? Przecież żaden z nich mu nie pogratuluje bo radni są od NIE UDZIELANIA absolutorium przecież. A burmistrza tak jak obiecał słowa dotrzymał. Brawo!!! Nie zawiódł mnie Pan?. 19:18, 18.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@szambo@szambo

4 4

później 21:01, 18.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@Miś@Miś

5 2

po co ten wywód jak na końcu sam sobie odpowiedziałeś? 21:03, 18.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JohnJohn

1 3

Dlaczego nie zrobić dużego placu rekreacyjnego tuż za parkingiem na Placu Brunona? Przecież te łąki i bliskość jeziora idealnie nadają się na organizację festynów itp. Jednocześnie byłoby to piękne zakończenie promenady. 06:28, 19.07.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

AA

1 0

Dokąd popłynie kanalizacja (bo chyba WC i woda musi być?) i wody opadowe z tego placu? 09:43, 19.07.2019


MiśMiś

4 12

Tu w śród wpisów pojawia się Miś. To nie jest Miś oryginał od Bareji ten powyżej to nasz Miś na miarę naszych kartuskich możliwości ma nawet na imię Bruno a jego najlepszym przyjacielem jest Miś dwojga imion. My jednak zmieniamy Bareje bo nasz Miś mimo że jest w krawacie jest zawsze awanturującym się .A u Bareji " klient w krawacie jest mniej awanturujący się' 07:51, 19.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

polpol

2 4

Na pewno na jeziorach będą fale 09:02, 19.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pamiętajmypamiętajmy

3 1

...o ogrodach, przecież stamtąd wyszliśmy...Ale również o prawidłowej kanalizacji deszczowej ze zbiornikami retencyjnymi. Dzisiaj deszcz zmywa wszystkie "cywilizacyjne" brudy (smary, oleje, chemię itp) z pięknie zabetonowanych podwórek, parkingów i wrzuca do naszych jezior. Tak przy okazji... 09:28, 19.07.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Taka prawdaTaka prawda

3 0

A takze sol drogowa idzie z ulic do jezior! 18:50, 19.07.2019


@Miś @Miś

9 3

A ty jesteś Klakierem na miarę kartuzkich możliwości. 10:18, 19.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Forum Żukowo Forum Żukowo

13 2

Świetna wiadomość trzymamy kciuki za te inwestycje. 10:40, 19.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

gerard-lemoinegerard-lemoine

2 3

Yes We Can! Yes Weekend... in Kartuzy... on the beach .
Warto w tym wierzyć :-) 11:26, 19.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

polpol

8 5

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska jest zarządzany przez PIS dziękujemy 13:50, 19.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MieszczkaMieszczka

7 6

Burmistrzu, żyj nam 100 lat i co roku załatwiaj 1 taką inwestycję w Kartuzach. 17:15, 19.07.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

AntonAnton

2 6

@Mieszczka Intuicja podpowiada że z ciebie jest taka Mieszczka jak z Ani Grodzkiej rasowa 18-ka 17:29, 19.07.2019


ekologekolog

4 1

Jak nie zlikwidują przelewów do jezior to szkoda pieniędzy 07:24, 20.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MieszkaniecKartuzMieszkaniecKartuz

4 1

Żeby to wszystko miało sens, trzeba najpierw odciąć wszystkie odpływy studzienek kanalizacyjnych. W niektórych miejscach sanitarka i deszczówka jest ze sobą połączona, szczególnie stara sieć. Problem w tym, że nie wiadomo gdzie dokładnie. 10:53, 20.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

? ?

5 2

Mam pytanie, gdzie trafiają zrzuty z oczyszczalni w Kartuzach. 13:16, 20.07.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

..........

0 0

Wystarczy się przejść obok oczyszczalni z tego co wiem zrzuty trafiają nie do klasztornego A do strugi która prawdopodobnie jest jednym z dopływów Raduni?! 12:43, 22.07.2019


@?@?

2 2

Do Karczemnego. 15:00, 20.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MiśMiś

1 0

Ubocznym skutkiem czystych jezior będzie możliwość hodowli perłopławów i wówczas to Kartuzy będą prawdziwą perłą Kaszub i żaden szambonurek nam w tym nie przeszkodzi!!!!!! 17:52, 22.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZenekZenek

0 1

240 m3 toż to takie trochę większe oczko wodne ,które można za 5 tysięcy wykopac, Ktoś tu ściemnia 22:29, 22.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%