Koronawirus coraz bliżej. Jak wygląda sytuacja w powiecie kartuskim?

W ostatnich dniach zaobserwowano rosnącą liczbę zakażeń koronawirusem na obszarze północnych Włoch. Minister Zdrowia poinformował dziś, że wirus na pewno pojawi się też w Polsce. Sprawdzamy, jak aktualnie wygląda sytuacja w powiecie kartuskim.

Rosnącą liczbę zakażeń koronawirusem obserwuje się na obszarze północnych Włoch (regiony Lombardia, Wenecja Euganejska, Piemont, Emilia Romania, Lacjum). Potwierdzono też zachorowania w Austrii, Szwajcarii i Chorwacji oraz w Niemczech.

Wczoraj dwóch mieszkańców sąsiedniego powiatu kościerskiego, którzy przebywali wcześniej w Rzymie, zgłosiło się do szpitala z objawami duszności i wysokiej gorączki. Na szczęście, jak poinformowało Radio Gdańsk, badania przeprowadzone w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku, wykluczyły obecność koronawirusa. Na razie w Polsce nie potwierdzono żadnego przypadku wystąpienia tego wirusa.

Minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował na dzisiejszej konferencji o uruchomieniu infolinii NFZ dla wszystkich Polaków dotyczącą koronawirusa. Mieszkańcy całego kraju mogą dzwonić na numer 800 190 590.

Dwie osoby pod nadzorem

Jak informuje Krystyna Wereszczyńska, państwowy powiatowy inspektor sanitarny w Kartuzach, obecnie pod nadzorem stacji jest dwóch mieszkańców powiatu, którzy na pokładzie samolotu mieli styczność z osobami wracającymi z Chin. Nadzór nad nimi potrwa do początku marca. 

- Nie jesteśmy w stanie określić, czy liczba ta będzie rosnąć. Nasze służby są cały czas w gotowości - mówi Krystyna Wereszczyńska.

- Na chwilę obecną, nie ma uzasadnienia dla podejmowania nadmiernych działań typu kwarantannowanie osób powracających z regionów Północnych Włoch, odmawianie udziału w zajęciach szkolnych oraz zamykanie szkół - czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie PSSE w Kartuzach.

Warto dodać, że z gdańskiego lotniska, położonego przy granicy z powiatem kartuskim, realizowane są połączenia m.in. do Bergamo w Lombardii - regionu, w których stwierdzono obecność koronawirusa. Pasażerowie wracający z Włoch do Gdańska, na tutejszym lotnisku przechodzą badania temperatury ciała, wypełniają również karty lokalizacyjne. 

Warto być ostrożnym!

Sanepid apeluje także do wszystkich, którzy w ciągu ostatnich 14 dni byli w północnych Włoszech i zaobserwowali u siebie niepokojące objawy, o kontakt. 

Jeśli:

1) zaobserwowałeś u siebie objawy, takie jak: gorączka, kaszel, duszność i problemy z oddychaniem to: bezzwłocznie, telefonicznie powiadom stację sanitarno-epidemiologiczną lub zgłoś się bezpośrednio do oddziału zakaźnego lub oddziału obserwacyjno-zakaźnego, gdzie określony zostanie dalszy tryb postępowania medycznego.

2) nie zaobserwowałeś u siebie wyżej wymienionych objawów, to przez kolejne 14 dni kontroluj swój stan zdrowia, czyli codziennie mierz temperaturę ciała oraz zwróć uwagę na występowanie objawów grypopodobnych (złe samopoczucie, bóle mięśniowe, kaszel).

a) Jeżeli po 14 dniach samoobserwacji nie wystąpiły wyżej wymienione objawy, zakończ kontrolę.

b) Jeżeli w ciągu 14 dni samoobserwacji zaobserwujesz wyżej wymienione objawy to:

bezzwłocznie, telefonicznie powiadom stację sanitarno-epidemiologiczną lub zgłoś się bezpośrednio do oddziału zakaźnego lub oddziału obserwacyjno-zakaźnego, gdzie określony zostanie dalszy tryb postępowania medycznego.

3) miałeś kontakt z osobą chorą lub zakażoną koronawirusem SARS-CoV-2to bezzwłocznie, telefonicznie powiadom stację sanitarno-epidemiologiczną.

Inspektorat Sanitarny odradza też podróże do państw takich jak m.in. Chiny, Japonia, Tajwan czy północne Włochy.

- Niezbędne jest także przestrzeganie zasad higieny w tym: częste mycie rąk wodą z mydłem, a jeśli nie ma takiej możliwości, np. podczas podróży, ich dezynfekcja środkiem na bazie alkoholu. Ze względu na obecnie wysoką aktywność grypy sezonowej w krajach Półkuli Północnej należy pamiętać o zaszczepieniu się przeciw grypie sezonowej - apeluje Sanepid.