Niektóre kościoły pozytywnie odpowiedziały na apel abp Wojciecha Polaka, który zachęcił księży proboszczów do wywieszenia w gablotach informacyjnych plakatu Inicjatywy „Zranieni w Kościele”. Taki plakat znalazł się m.in. przy kartuskiej kolegiacie, a o akcji poinformowano w ogłoszeniach duszpasterskich.
Pod koniec maja do parafii w całej Polsce trafiły plakaty Inicjatywy „Zranieni w Kościele” wraz z listem prymasa Polski, abp. Wojciecha Polaka. Arcybiskup zachęcał do wywieszania tych plakatów przed kościołami oraz informowania wiernych o możliwości kontaktu z telefonem wsparcia prowadzonym przez świeckich katolików dla osób dotkniętych przemocą seksualną w Kościele.
Plakaty w Kartuzach
Taki plakat pojawił się m.in. w kartuskiej kolegiacie. Księża informowali o tym także podczas niedzielnych ogłoszeń duszpasterskich.
Działająca od ponad roku inicjatywa „Zranieni w Kościele” to telefon wsparcia dla osób wykorzystanych seksualnie we wspólnocie Kościoła. Telefon czynny jest w każdy wtorek od godz. 19.00 do 22.00
- Wszystkie osoby w ten sposób zranione, potrzebujące wysłuchania, rady i wsparcia, zachęcamy do skorzystania z tej bezpłatnej, anonimowej i profesjonalnej pomocy - podkreślają organizatorzy akcji.
W swym liście do księży abp Wojciech Polak podkreśla, że osoby skrzywdzone otrzymają rzetelną informację o tym, gdzie uzyskać pomoc (psychologa, prawnika, duszpasterza) i w jaki sposób zgłosić przestępstwo do właściwych instytucji państwowych i kościelnych. Prymas podkreśla też fakt, że „na wtorkowe dyżury zgłaszają się również rodziny osób pokrzywdzonych, a także ludzie, dla których ten kryzys w Kościele stał się powodem zgorszenia i smutku”.
Rzecznik Inicjatywy „Zranieni w Kościele” Zbigniew Nosowski dodaje:
- Zapewne jest jeszcze wiele osób skrzywdzonych, które do dziś z trudem żyją z tą tajemnicą. Najstarsza dzwoniąca do nas osoba to 82-letnia kobieta, która opowiadała o swoich przeżyciach, gdy była nastolatką… Tacy skrzywdzeni ludzie znajdują się także w środowiskach czy miejscowościach, do których nie byliśmy w stanie dotrzeć poprzez dotychczasowe kanały informowania o działającym telefonie wsparcia. Liczymy, że dzięki parafiom informacja o wtorkowych wieczornych dyżurach pod numerem 800 280 900 dotrze przynajmniej do części z tych osób. Gdyby zaś okazało się, że liczba telefonów gwałtownie wzrośnie, jesteśmy gotowi błyskawicznie rozszerzyć zakres naszych dyżurów - podkreśla.
Krytyka niektórych katolickich mediów
Warto dodać, że ostra krytyka inicjatywy z plakatami pojawiła się na łamach katolickiego pisma "Nasz Dziennik" założonego przez ojca Tadeusza Rydzyka. Przez jednego z felietonistów akcja ta została nazwana „antyklerykalną propagandą” i „upokorzeniem milionów katolików”, a prof. Grzegorz Kucharczyk wskazał, że plakaty sugerują, iż wierni będą utożsamiać każdego księdza z pedofilią. Nieprzychylnie do akcji odniosło się też Radio Maryja.
Inicjatywy na łamach czasopisma "Więź" bronił jezuita Dariusz Piórkowski. Odniósł się też do krytyki tej akcji prowadzonej przez media ojca Rydzyka.
- Oczywiście w duchowym sensie jest to desperacka obrona klerykalnego Kościoła i niedopuszczanie prawdy pod pozorem ochrony dobrego imienia duchownych – jakby tylko oni tworzyli Kościół - pisze Dariusz Piórkowski. - (...) Najbardziej przerażające jest to, że w całej tej walce i retoryce znika niemal kompletnie spojrzenie i troska o ofiary pedofilii (...).Redemptorysta chce podtrzymywać w wierzących iluzoryczny obraz Kościoła, chronić wiernych w sposób sztuczny przed zgorszeniem i konfrontacją z niewygodną prawdą o Kościele, który jest święty i grzeszny zarazem. W rzeczywistości jednak prowadzi w ten sposób wiernych do powiększania podziałów, ran i wzajemnego oskarżania.
We wtorek12:34, 04.06.2020
Od 19 do 22 paranoja to zwykłe kipiny z ofiar pedofili księży 12:34, 04.06.2020
Koniec13:39, 04.06.2020
Wypisuję dziecko z religii. Dwie godziny tygodniowo więcej lekcji w szkole, to za dużo. Poza tym czas skończyć z tą wątpliwą rodzinną tradycją. 13:39, 04.06.2020
Użytkownik13:58, 04.06.2020
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkownik14:10, 04.06.2020
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
orPoG19:38, 04.06.2020
Skąd tu tyle "naruszeń regulaminu? Ludzie, róbcie screeny (zrzuty ekranu), bo niedługo jedyny komentarz, który przejdzie to będzie o niewysłowionej wręcz wspaniałości naczelnego redachtóra.
A później się zrobi p...zew zbio....owy.
Nikt nie jest nietykalny i nikt nie stoi ponad prawem. 19:38, 04.06.2020
@orPoG22:34, 04.06.2020
A co mają pozwolić, żeby jakieś bluzgi leciały? 22:34, 04.06.2020
Muchomor torunski00:19, 05.06.2020
broni zbokow, atakuje pokrzywdzonych ..... No coz muchomor to muchomor !! 00:19, 05.06.2020
ne12:18, 05.06.2020
katolewica, katobolszewizm!!!!! 12:18, 05.06.2020
Eeeeech20:54, 05.06.2020
Ministranci są coraz bardziej natarczywi? 20:54, 05.06.2020
No super 14:59, 06.06.2020
Taki plakat powinien stanąć /zawisnąć przy kościele pw Św Kazimierza 14:59, 06.06.2020
Kaszeba22:28, 07.06.2020
Wszystkiemu winne lawendowa mafia: Charamza, Krzysztofowicz, Bartoś, Obirek, który uwiódł żonę izraelskiego dyplomaty i satanistyczne homolobby celebrytów: Zatoka sztuki Nergala, Wojewódzkiego, Szyca. Mikołaj Podolski z Onetu ujawnił Ciemną stronę Gdańska i miał stanąć przed sądem za ujawnienie tajemnic śledztwa, które miało nic nie wykryć. Czy pojawiły się afisze o Zatoce czerwonych świń? Trójmiasto to strefa wolności i bezkarnych bandytów. Mam nadzieję, że Ziobro wymiecie ją żelazną rózgą z każdego plugastwa. 22:28, 07.06.2020
.......14:12, 04.06.2020
Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.