Kuria pelplińska wylicza na co poszły pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości

Audycje, spoty, w tym także promocja szkoły Zbigniewa Ziobry - to cel, na jaki wydane zostały pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości, które trafiły do rozgłośni diecezji pelplińskiej. Otrzymaliśmy odpowiedź kurii w tej sprawie. 

Napisaliśmy kilka dni temu, że wśród beneficjentów Funduszu Sprawiedliwości, owianego aurą skandalu, o którym niemal codziennie informują media w całej Polsce, była również diecezja pelplińska, a dokładniej diecezjalne radio. 

Katolicka Rozgłośnia Diecezji Pelplińskiej "Radio Głos" była wśród mediów, które w latach 2019-2023 w ramach Funduszu Sprawiedliwości podpisały umowy na zakup czasu antenowego.

[ZT]55388[/ZT]

Wedle zestawienia opublikowanego przez Ministerstwo Sprawiedliwości, pelplińskie radio podpisało umowy opiewające na kwoty od 16 do nawet 90 tys. zł. Łącznie, w ramach Funduszu Sprawiedliwości pelplińska rozgłośnia otrzymała prawie 170 tys. zł. Z informacji uwidocznionych na stronie radia można było wyczytać, że zrealizowało ono cykl audycji pod hasłem "Fundusz Sprawiedliwości. Pomoc ma moc". 

Nie udało nam się znaleźć danych dotyczących wyników słuchalności pelplińskiego Radia Głos w naszym regionie, więc trudno orzec do kogo realnie trafiły te informacje. Ale zapytaliśmy ks. Ireneusza Smaglińskiego, rzeczniczka prasowego biskupa pelplińskiego, a zarazem dyrektora "Radia Głos", na co konkretnie zostały przeznaczone pieniądze. 

Rzecznik biskupa pelplińskiego nadesłał odpowiedź, w której wymienił audycje i spoty Ministerstwa Sprawiedliwości emitowane w latach 2019 - 2023 na antenie Radia Głos:

Warto przypomnieć, że Fundusz Sprawiedliwości został powołany jako narzędzie do pomocy ofiarom przestępstw, osób pokrzywdzonych i ich rodzin. Teoretycznie pieniądze powinny więc trafiać do wyspecjalizowanych instytucji i organizacji zajmujących się prowadzeniem placówek pomocowych lub organizacją wsparcia dla osób dotkniętych problemem przemocy. 

Ale okazało się - co od pewnego czasu opisują media - że w praktyce za rządów tzw. Zjednoczonej Prawicy fundusz stał się źródłem wręcz nieograniczonych środków dla ludzi ówczesnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, polityków Suwerennej Polski i osób z nimi związanych. 

[ZT]55623[/ZT]

Dziś okazuje się, że Fundusz Sprawiedliwości mógł być także nielegalnym narzędziem do finansowania kampanii wyborczej polityków Suwerennej Polski. Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało na swojej stronie specjalną mapę, na której wyszczególniono środki przyznane z Funduszu Sprawiedliwości poza naborami i konkursami  w powiązaniu z politykami Suwerennej Polski. 

Wynika z niej, że do okręgu nr 26, obejmującym powiat kartuski, przyznano poza konkursem dotacje na łączną kwotę nieco ponad 832 tys. zł. Kandydatem Suwerennej Polski był tutaj Aleksander Jankowski, w latach 2021 - 2023 wicewojewoda pomorski. W ostatnich wyborach parlamentarnych ubiegał się o mandant poselski, ale bez powodzenia.