Bieg morsów, marsz Nordic Walking, kąpiel w jeziorze, ognisko i atrakcje dla dzieci - tak w ostatni weekend kwietnia Przodkowskie Morsy zakończyły sezon morsowania.
Piknik rodzinny morsów odbył się w niedzielę nad Jeziorem Białym pod znakiem aktywnej rozrywki. Na początku uczestnicy przebiegli ok. 5 km, odbył się też marsz Nordic Walking na dystansie 3 kg. Mogli uczestniczyć w nich wszyscy chętni. Przygotowano ognisko oraz mnóstwo atrakcji dla dzieci: Minionek oraz Myszka Miki zabawiali najmłodszych. Dla starszych zaprzyjaźnione Koło Gospodyń Wiejskich „Hopowianki” przygotowało rarytasy - był m.in. przepyszny bigos, tradycyjny chleb ze smalcem, wiele gatunków ciast i ciasteczka „foczki”. Na koniec po raz ostatni w tym sezonie przodkowskie morsy weszły do jeziora.
- Ostatni weekend kwietnia zapisze się w naszej pamięci na długie tygodnie, bo dopiero w październiku wrócimy do zimnych kąpieli - podkreślają przodkowskie morsy.
W pikniku rodzinnym wziął udział także burmistrz Kartuz oraz wójt gminy Przodkowo. Wydarzenie odbyło się dzięki wsparciu z funduszy gminy Przodkowo.
Gucio18:39, 30.04.2019
Żeby tam chociaż jedna babka ładna była. A tam same morsy :D 18:39, 30.04.2019
Hobby11:50, 01.05.2019
Nie jest wtedy gdy się wszystkim z tym afiszujesz. Nie ważne czy rowerzyści, morsy czy wege. Żałosne jak ludzie szukają poklasku dla akceptacji swoich ?pasji?. Gwiazdorstwo pod publiczkę. 11:50, 01.05.2019
Foczka ;)08:41, 01.05.2019
2 2
Gucio jak szukasz Maji to leć na łąkę ???????????? 08:41, 01.05.2019