Z powodu epidemii koronawirusa nie odbyła się w tym roku Kaszubska Droga Krzyżowa w Sianowie. Zorganizowano więc rozważania formie radiowej. O okolicznościach i pracy nad nietypową formą Kaszubskiej Drogi Krzyżowej opowiada Eugeniusz Pryczkowski, wiceprezes Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego.
Wszystko zaczęło się od rzeczywistych stacji Drogi Krzyżowej, które powstawały w latach 2001 – 2004. Płaskorzeźby pasyjne rzeźbili twórcy ludowi Kaszub i Kociewia, ci sami, którzy tworzyli ołtarz papieski w Sopocie w roku 1999. Taka była idea.
W tym samym czasie powstały pasyjne rozważania br. Zbigniewa Joskowskiego zainspirowanego książką "Królowa Kaszub". Książkę franciszkanina wydano pod tytułem "Przez krziż do Bòga". Finał wszystkich tych dzieł zbiegł się na początku 2004 roku. Wówczas powstała myśl, by uroczyście podsumować budowę Kaszubskiej Drogi Krzyżowej, na którą zaproszono artystów. Odbyła się inauguracyjna Droga Krzyżowa wokół nowych stacji. Od tamtej pory odbywała się w Sianowie już co roku.
Jedną ze szczególnych cech tego wydarzenia są lektorzy, którzy przyjeżdżają z całego regionu. Są to zazwyczaj znane postaci, którzy mają duże doświadczenie w obcowaniu z kaszubskim językiem literackim.
Tegoroczna - siedemnasta już - Kaszubska Droga Krzyżowa miała odbyć się w Sianowie 27 marca. Z powodu pandemii stało się to niemożliwe, mimo że wszystko było już przygotowane, zwłaszcza teksty i lektorzy. Właśnie z ich grona, dokładnie Grażyny Recław oraz redaktora Radia Gdańsk Roberta Grotha, wyszła w tej skomplikowanej sytuacji inicjatywa, by zrealizować to nabożeństwo w formie słuchowiska radiowego.
Wszystko przygotowane zdalnie, stąd też pojawiły się pewne (obiektywnie konieczne) zmiany lektorów. Praca jednak szła bardzo sprawnie. Pieśni wykonała rodzina Pryczkowskich z Banina. Autorem tegorocznych rozważań pasyjnych jest również Br Zbigniew Joskowski OFMConv.
Od kilku lat powstają nowe teksty ściśle związane z aktualnym czasem i duchowymi potrzebami współczesnego świata. W tym roku powstały teksty o miłości i zaślubinach, co wiąże się z setną rocznicą Zaślubin Polski z Morzem i Kaszub z Polską. W dobie pandemii ta miłość nabiera szczególnego wymiaru. Skierowana jest przede wszystkim do Boga i Królowej Kaszub w intencji o oddalenie choroby.
Prowadzenie i słowo Boże:
Pisiorek14:01, 31.03.2020
Mam wrażenie że to droga krzyżowa peowskiej mafii.... 14:01, 31.03.2020
Gość14:17, 31.03.2020
Jak człowiek widzi ta twarz to wszystkiego się odechciewa 14:17, 31.03.2020
Wanda od lwów16:12, 31.03.2020
No ta ostro krzewiła kaszubski w czasach komuny, do dzisiaj głowa boli od walenia 16:12, 31.03.2020
Super inicjatywa17:38, 31.03.2020
Super inicjatywa! Brawa dla organizatorów i wszystkich wykonawców! Aż serce się raduje! 17:38, 31.03.2020
Zdzisek 17:42, 31.03.2020
Przestańcie siać pandemie jo. 17:42, 31.03.2020
axn16:13, 31.03.2020
5 4
Weź się człowieku do pracy a nie siedzisz na zasiłku i tyłek zawracasz. 16:13, 31.03.2020
Hej!!06:53, 01.04.2020
0 2
Dzień dobry Panie Pisiorek! Widzę że dalej robi Pan z siebie pośmiewisko i pokazuje swoje chamstwo. Dobrego dnia! 06:53, 01.04.2020