W tym roku nie odbędzie się Blues w Leśniczówce. Jak podkreślają organizatorzy festiwalu, w związku z epidemią koronawirusa nie zdołają bezpiecznie zorganizować imprezy.
Tegoroczny Blues w Leśniczówce miał odbyć się 26-27 czerwca w Mirachowie. Byłaby to czternasta edycja imprezy. Już wiadomo, że festiwal nie odbędzie się - wszystko przez epidemię koronawirusa.
O odwołaniu wydarzenia jego organizatorzy poinformowali na Facebooku.
- Jest nam bardzo przykro przekazywać takie informacje, ale i my niestety przegraliśmy walkę z epidemią. W związku z rosnącym zagrożeniem nie jesteśmy w stanie w tym roku w sposób całkowicie bezpieczny przeprowadzić festiwalu (...). Mamy nadzieję, że za rok spotkamy się na leśnej polanie. Pozdrawiamy i życzymy wam wszystkim zdrowia i dużo cierpliwości - napisali Leszek Przewoski i Krzysztof Melder z bractwa Blue Note.
Festiwal Blues w Leśniczówce po raz pierwszy odbył się we wrześniu 2007 roku. Od tego czasu na stałe wpisał się w kalendarz bluesowych imprez w Polsce. Co roku przyjeżdżali tu miłośnicy bluesa nie tylko z Kaszub i Pomorza, ale i całego kraju. W kaszubskich lasach, w otoczeniu drzew, na leśnej drewnianej scenie rozbrzmiewały dźwięki gitar, perkusji, harmonijek, skrzypiec - na scenie pojawiali się najlepsi bluesowi wokaliści i instrumentaliści, także z zagranicy.
Okręgowi adwokaci11:13, 08.04.2020
4 9
To jest zamach na nasze prawa i wolność !!! Żądamy imprez włącznie z love parade !!! Żądamy dyskotek, meczów ligowych, pełnych kościołów, nie będzie mały karzeł z Nowogrodzkiej nam rozkazywał !!! Konstytucja ważniejsza niż życie Polek i Polaków !!!! 11:13, 08.04.2020
Trudno.16:17, 08.04.2020
0 4
Jedyna słuszna decyzja. Wiem, że szkoda wielka ale ... życie jest najważniejsze.
Krzychu i Lechu ... Trzymajcie się. Zdrówka życzę. 16:17, 08.04.2020
harmonijka16:45, 09.04.2020
1 1
Koniec czerwca i nie będzie imprez? O co tu chodzi? Ktoś coś wie więcej? Czyli wirus będzie zabijał nawet w lecie? Kto go rozpyla nad Polską? Co robią nieudane pisowczyki? 16:45, 09.04.2020