Uczniowie z Przodkowa pamiętali o ofiarach Grudnia '70

Młodzież klas pierwszych kierunków technik informatyk, grafiki i poligrafii cyfrowej oraz żywienia i usług gastronomicznych Technikum im. rtm. Witolda Pileckiego w Przodkowie uczciła pamięć ofiar Grudnia 1970 poprzez złożenie hołdu wszystkim ofiarom tej komunistycznej zbrodni.

Wraz z dyrektorem szkoły Kazimierzem Klasem, uczniowie wybrali się na cmentarz parafialny w Goręczynie, gdzie spoczywa zamordowany 17 grudnia 1970 roku 20-letni Ludwik Piernicki, mieszkaniec tej miejscowości. Kazimierz Klas przybliżył zebranym tło historyczne tych wydarzeń:

- Nagłe drastyczne podwyżki cen podstawowych artykułów żywnościowych: mąki, cukru, soli, mięsa, chleba, na 12 dni przed Bożym Narodzeniem (a zarobki były mizerne, ledwo starczające na przeżycie), spowodowały bunt robotników. Działanie władz komunistycznych, pogardę dla ludzkiego życia, niezawinioną przez ofiary zbrodnię satelickiego reżimu. Ofiar, które domagały się godności i wolności. Największych deficytów totalitarnego ustroju komunistycznego. Wyraził głębokie rozczarowanie nieosądzeniem winnych zbrodniarzy, nawet w sensie moralnym. - mówił.

Młodzież złożyła okolicznościową, biało-czerwoną wiązankę kwiatów oraz zapaliła znicz na znak naszej pamięci o pomordowanych. W minionych latach uczniowie z Przodkowa brali udział także w rocznicowych obchodach w Gdyni 17 grudnia w godzinie zbrodni tj. 6.00 rano, lub pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców 13 grudnia w Gdańsku.

Dzień 16 grudnia jest także dniem pamięci o zamordowanych górnikach z Kopalni Wujek w Katowicach. 38 lat temu, 16 grudnia 1981 r. w ciemnej nocy stanu wojennego komuniści zamordowali 9 górników protestujących przeciwko zamachowi stanu. Władza komunistyczna dokonała zamachu stanu łamiąc moskiewską "konstytucję" PRL-u. Młodzieży przypomniano rzeczywiste cele wprowadzenia stanu wojennego, którymi nie było dążenie ruchu Solidarności do uzyskania podmiotowości, wolności i godności obywateli oraz niepodległości Polski, lecz chęć utrzymania władzy przez uzurpatorów, komunistów oraz zadowolenie mocodawców w Moskwie. Przypomniano także, że tak jak ofiary 1970 roku, tak ofiary grudnia 1981 roku nie doczekały się sprawiedliwości, a kaci kary.

- Wychowując młode pokolenie, my dorośli, musimy kierować do niej wyraziste sygnały; czym jest dobro - zło, odpowiedzialność, konsekwencje swoich działań, godność człowieka, wolność narodów. Nie widzę innego sposobu na budowanie wolnej demokratycznej Ojczyzny - podkreśla Kazimierz Klas, dyrektor ZSP Przodkowo.