W tym miejscu tzw. bajpas kartuski będzie się łączyć z linią PKM - informuje na swojej stronie PKM S.A. fot. źródło:pkm-sa.pl
Dziś mają się rozpocząć prace przygotowawcze związane z modernizacją tzw. kolei kokoszkowskiej. Fragment linii między Karczemkami a Kokoszkami ma zostać oczyszczony, a jeszcze w lutym ogłoszony zostanie przetarg na koncepcję modernizacji linii kolejowej - informuje Gazeta Wyborcza Trójmiasto.
Pisaliśmy już, że reaktywacja linii kolejowej Gdańsk Kokoszki - Stara Piła - Kartuzy umożliwi utrzymanie połączeń do Kartuz i Kościerzyny. Gdyby nie to rozwiązanie, istniało ryzyko wstrzymania ruchu kolejowego do Kartuz nawet na 3 lata. Wszystko z powodu modernizacji linii (Bydgoszcz) - Kościerzyna - Gdynia i ogromnego zakresu prac.
Jak informuje dziś Gazeta Wyborcza Trójmiasto, właśnie rozpoczynają się prace przygotowawcze do odbudowy linii kolejowej przez Gdańsk Kokoszki do Kartuz. Ryszard Świlski, wicemarszałek woj. pomorskiego, w rozmowie z Gazetą podkreślił, że fragment dawnej linii nr 234 między Karczemkami a Kokoszkami ma zostać oczyszczony i przygotowany zostanie stary nasyp kolejowy.
Lada chwila, bo jeszcze w tym miesiącu ma zaś zostać ogłoszony przetarg na opracowanie koncepcji rewitalizacji linii kolejowej.
Inwestycja zakłada dwa zasadnicze elementy: to modernizacja 15 km odcinka Gdańsk Kokoszki - Stara Piła - Żukowo - Glincz oraz budowa toru na odcinku Gdańsk Kokoszki - Gdańsk Kiełpinek. Całe przedsięwzięcie, jak informuje Gazeta Wyborcza Trójmiasto, ma uzyskać dofinansowanie unijne na poziomie 85 proc. Roboty budowlane miałyby się rozpocząć pod koniec 2020 roku.
0
0
0
0
0
0
Dziwne13:27, 18.02.2019
Myślałem, że to dlatego, że PKM trzeba zelektryfikować... no ale cieszę się na tą linię. 13:27, 18.02.2019
Mariuszem 18:47, 18.02.2019
To do starej piły pociąg będzie? 18:47, 18.02.2019
gosiaaa19:55, 18.02.2019
Super, że rozbudowują, ale może ktoś by się zajął nowym rozkładem PKM? Kto za to odpowiada? Podano już nowy - od 10.03. do czerwca ostatni pociąg w soboty i niedziele w kierunku Kartuz będzie odjeżdżał o 21:46!!!! Czy to nie jest skandal? Nie oczekuję nie wiadomo czego, ale OSTATNI przed 22?! 19:55, 18.02.2019
Zbysioooo21:15, 18.02.2019
Przedostatni 21:46 a ostatni 1:46. Pasuje ? ... Policz ilu ludzi w wagonie ( Ale konduktora nie licz ). 21:15, 18.02.2019
podziekuj panu marsz21:33, 18.02.2019
do koscierzyny tez kijowy rozklad 21:33, 18.02.2019
w normalnym09:33, 19.02.2019
w innych miastach zazwyczaj ostatni pociąg jest w godzinach 23-0.00
A pierwszy z rana 4-5 09:33, 19.02.2019
gosiaaa21:44, 18.02.2019
Do Zbysia: człowieku, o czym piszesz?! Po pierwsze - nie proponuję tak późnej godziny ostatniego połączenia PKM, ale ok. 23 (biorąc pod uwagę, że Gryf jest zawsze o 22:20) byłby dobry. Po drugie - dokształć się nieco ze statystyki, a dopiero potem zastanów się, dlaczego nie można policzyć pasażerów niezbędnych do sugerowanej przez Ciebie tezy. Jest zbyt dużo zmiennych! Pewnie sugerujesz, że skoro jechałeś PKM o 21:46 i było mało pasażerów to oznacza, że późniejszym połączeniem jechałoby jeszcze mniej. To tak nie działa. 21:44, 18.02.2019
Droga gosieńko ...16:35, 20.02.2019
Tobie pasuje o 23-ciej, innemu o 23:50, a jeszcze innym o 1:20 itd. Nie pasujące im odjazdy to w/g nich "skandal". Każdy powinien mieć osobistą kolejkę czterowagonową z dwoma pasażerami w środku. Poza tym statystyka i ekonomika często nierozerwalnie są ze sobą splecione. Trzeba wielkiej precyzji, aby zadowolić większość, ale jednocześnie uniknąć wożenia powietrza w te i we wte. 16:35, 20.02.2019
Gosiaaa07:47, 21.02.2019
Nie napisałam, że mi pasuje o 23:00, tylko podałam propozycję godziny, o której mniej więcej powinien jeździć ostatni pociąg. Nie jest tak, że mi nie odpowiada dojazd i to od razu jest skandal, tylko skandalem jest uniemożliwienie powrotu z Trójmiasta transportem publicznym osobom, które nie mają szansy wrócić w inny sposób. To weekend, każdy ma więcej czasu - można pójść na wieczorny seans do kina, na spektakl, na koncert, na mecz itd., ale nikt nie daje na to szansy wielu osobom z Kaszub! Jest to straszne, skoro gmina/powiat nie zapewnia porównywalnych atrakcji rozrywkowo-kulturalnych. 07:47, 21.02.2019
Stara piła10:30, 19.02.2019
I jest wstawiona 10:30, 19.02.2019
Gosiaaa07:52, 21.02.2019
W tym wypadku "wielkiej precyzji" nie zachowano. Wiadomo, że na Kaszuby "od zawsze" jeździ Gryf 21:20 z Gdańska głównego (jeździ nim sporo pasażerów). Cena biletu do Kartuz jest taka sama, a przypominam, że aby pojechać PKM z Wrzeszcza o 21:46, trzeba do Wrzeszcza dojechać SKM/tramwajem, a ponadto ta PKMka jedzie do Kościerzyny, więc jadąc do Kartuz, trzeba się przesiąść. To jest ta wielka precyzja, która zadowala wszystkich? Nie sądzę. 07:52, 21.02.2019
Zbysiooo16:29, 21.02.2019
"Jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził", dlatego mówiłem o " zadowoleniu większości". Zgadzam się, że potrzebny jest późniejszy (ten ostatni) odjazd, ale o której on ma być, to sprawa b. dyskusyjna. Proponuję, aby zanotować sobie o której kończą się ostatnie seanse, spektakle, koncerty, itd. i po doliczeniu czasu potrzebnego na dotarcie do PKM-ki z różnych punktów miasta - ustalić ten ostatni kompromisowy czas odjazdu, tak aby jak najwięcej osób nocno-weekendowych mogło wrócić do domu. No i tu kończą się żarty, a zaczyna się główkowanie, jaka to miałaby być ta godzina ostatniego odjazdu. Spytaj o to 10 osób, a uzyskasz 10 różnych propozycji !! Czyli po sympatycznej dyskusji wróciliśmy do punktu wyjścia. Jedno jest pewne, że 21:46 to może być przedostatni odjazd, a nie OSTATNI !! (w tym masz absolutną rację). 16:29, 21.02.2019
Z. (cd)17:15, 21.02.2019
Jeszcze jeden fakt. O ile wiem, to PKM-ka posiada tylko siedem składów szynobusów. To za mało, aby zagęścić zadowalająco godziny odjazdów. Typowy przykład "za krótkiej kołdry".
Chyba że ostatnio coś się zmieniło, o czym nie słyszałem ? 17:15, 21.02.2019
Gosiaaa19:53, 21.02.2019
Wydarzenia kulturalno-rozrywkowe (mecze, koncerty, spektakle, wieczorne seansy) kończą się między 22:00 a 23:00. Wiadomo, że nigdy nie zdarzy się tak, aby absolutnie każdemu zainteresowanemu pasowało...
Problemem w nowym, wiosenno-letnim rozkładzie (jak i obecnie obowiązującym) jest fakt, że przez cały tydzień roboczy (pon-pt) ostatni pociąg z Wrzeszcza odjeżdża o 22:46, poprzedni o 21:46, więc chyba nagle (na sobotę i niedzielę) jeden pociąg nie znika? Nie jest więc problemem fizyczny brak pociągu, tylko rozkład jazdy. 19:53, 21.02.2019
Gosiaaa20:08, 21.02.2019
Wydaje mi się to paradoksalne zwłaszcza, gdy weźmie się pod uwagę regularne doniesienia o kolejnych rekordach korzystania z pociągu na Kaszubach. Nie rozumiem także jak można ignorować obecność na rynku Gryfa, który ma się dobrze (funkcjonuje, nie zmniejszył częstotliwości, mimo że wielu wróżyło mu upadek po pojawieniu się PKMki). Proponuje się połączenia niemal zdublowane - np. Gryf jest o 21:20, a PKM o 21:46 z Wrzeszcza. Tylko aby pojechać tą PKMką z Gd. Gł, trzeba jechać SKM do Wrzeszcza, a ponadto - jadąc do Kartuz - w Borkowie przesiąść się w inny pociąg... Cenowo - porównywalnie, czas - na korzyść Gryfa, komfort - raczej na korzyść Gryfa (bez przesiadek). Podobnie jest z ostatnim pociągiem pn-pt: jest o 22:46, podczas gdy Gryf jest o 22:20... Skoro PKM na razie nie zabiera klientów Gryfa, warto byłoby uzupełnić ich rozkład, a nie go dublować (pamiętając o tych "rekordach")... Bo między bajki można włożyć informacje o regularności rozkładu PKM: 20:16, 21:46... 20:08, 21.02.2019
Zgoda !21:29, 21.02.2019
Na dobry początek niech zostawią ten o 22:46 przez siedem dni w tygodniu. Musiałem ulec sile twoich argumentów. Twój upór i konsekwencja dają Ci świetne predyspozycje do zrobienia kariery np. w sprzedaży ubezpieczeń wszelkiego rodzaju. NIKT nie ujdzie z twoich rąk nieubezpieczony (powtarzam, nikt).
Przypuszczam, że po elektryfikacji oraz zdublowaniu torów częstotliwość kursowania poprawi się nam zdecydowanie . Pozdrowienia od współpasażera PKM-ki ... 21:29, 21.02.2019
2 1
Będzie. Czytać umie? 19:44, 18.02.2019