W Borowie, na drodze wojewódzkiej nr 211 przewróciła się betoniarka. Pojazd całkowicie blokuje drogę. 29-letniemu kierowcy nic się nie stało. Jak informuje Piotr Gdaniec, po. rzecznika prasowego kartuskiej policji, wyznaczono objazdy. Służby czekają na ciężki sprzęt, by usunąć betoniarkę z drogi.
Strażacy zabezpieczają miejsce zdarzenia. Z pojazdu wyleciało nieco płynów hydraulicznych, więc zaistniała konieczności ich neutralizacji. Betoniarka nie przewoziła ładunku. Na miejsce mają niebawem dotrzeć dźwigi, które podniosą betoniarkę. Do czasu zakończenia tej operacji droga będzie zamknięta w obu kierunkach.
Aktualizacja 5.02. godz.9:45
Akcja związana z usuwaniem betoniarki z drogi zakończyła się po godz. 19.00. Jak wynika z ustaleń policji, prawdopodobną przyczyną zdarzenia mogła być nadmierna prędkość. 29-letniemu kierowcy nic poważnego się nie stało.
(aktual. godz. 23:32)
drajweros15:45, 04.02.2020
Co to za fota? Gdzie ta betoniara? 15:45, 04.02.2020
wilq15:59, 04.02.2020
byłem, widziałem, obstawiam plamę oleju na której poleciałem sam 15 minut wcześniej. po za tym ten zakręt był zgłaszany kilkaset razy do poprawy bo woda się zbiera. betoniara leży i minimum do 18 bedzie zablokowane 15:59, 04.02.2020
Laura16:11, 04.02.2020
Pełna czy pusta 16:11, 04.02.2020
Aurora16:14, 04.02.2020
Pusta by się od tak, nie przewróciła, zapakowana pewnie po sam kurek. Kierowca się zdziwił jak go zaczęło przechylać. 16:14, 04.02.2020
sama jesteś pysta16:16, 04.02.2020
bez komentarza 16:16, 04.02.2020
AUUUDI16:36, 04.02.2020
W tym miesiącu co chwile dochodzi do wypadku. Z nawierzchnią jest tam cos nie tak. Służby oraz gmina powinny się tym zająć. Ale na pewno zostanie to zamiecione pod dywan. 16:36, 04.02.2020
Kombi17:26, 04.02.2020
O taaak, z tą nawierzchnia jest coś nie tak, ale tĄ nawierzchnią mózgownic u kierowców, bo u wiekszości jest juz tak zryta że nie ma czego równać. 17:26, 04.02.2020
gmina09:24, 05.02.2020
co ma gmina do drogi wojewódzkiej? 09:24, 05.02.2020
gość 16:49, 04.02.2020
No zapewne jechał tylko 50 km/h ,,,ha ha ha 16:49, 04.02.2020
Technik.06:46, 05.02.2020
Wpadł pewnie w poślizg, a ze środek ciężkości wynikający z konstrukcji pojazdu jest umiejscowiony dość wysoko , to przyczynił się do położenia pojazdu na bok. 06:46, 05.02.2020
...16:51, 04.02.2020
Ten zakręt tam jest zdradliwy , pomimo małej prędkości potrafi nadrzucić w szczególności w deszczu aż strach pomyśleć co się tam dzieje jak trochę przymarźnie ... 16:51, 04.02.2020
Romkmel10:40, 05.02.2020
Jeżdżę tą trasą od 40 paru lat, najpierw jako pasażer, potem jako kierowca, i ani razu nie przypominam sobie, aby były jakieś problemy z pokonaniem tego zakrętu, czy słońce czy deszcz, czy zawalona droga śniegiem, dla mądralińskich nie używam hamulca jak tylko zobaczę zakręt, nie jadę tez 30km/h.
Dla tych co mają teorie spiskowe, a więc że winę ponoszą plamy oleju, dziki, wilki, drzewa na drodze, z tych wszystkich czynników to jedynie kierowca ma wolna wolę, to kierowca ma panować nad pojazdem a nie odwrotnie, to kierowca ma się dopasować do warunków a nie odwrotnie, to kierowca ma rozum.
Powiem Wam, że ja tam lubię ten zakręt, bo większość kierowców, tzw mistrzów prostej, kawałek wcześniej czai się i ciśnie na tej prostej od żukowa, żeby wyprzedzić i cały czas siedzą na zderzaku, a w tym zakręcie, nie wiedzieć czemu widzę w lusterku jak zostają w tyle, potem znowu kawałek prostej i dojeżdżają, ewidentnie przekraczając dopuszczalna prędkość, skąd taka pewnośc, bo nie zdarzyło mi się aby jadąc w tym miejscu i nie mając przed sobą innych użytkowników jechać tylko 50km/h, więc jeśli ja jadę "prawie przepisowo" to ten za mną, który mnie dogania, musi jechać znacznie szybciej, tylko po to żeby przed kolejnym zakrętem, znowu hamować i zostawać w tyle - jaki jest sens takiej jazdy? ktoś mi powie?
Przewrócić takie auto jadąc 50km/h, serio ktoś w to wierzy? musiałby wjechać na te skarpę i się z niej sturlać, ale tam jest tak miękko, że nie dałby rady. 10:40, 05.02.2020
... 17:05, 04.02.2020
Drajwer jeszcze nie piszesz, " że to na pewno baba" 17:05, 04.02.2020
aksjomat20:03, 04.02.2020
Zrób siku, umyj ząbki i skończ udawać dorosłą. A teraz sio do łóżka, rano trzeba wstać do szkoły. 20:03, 04.02.2020
baba17:48, 04.02.2020
teraz to jeździmy nie tylko betoniarami, ale i komunistycznymi czołgami, my baby 17:48, 04.02.2020
Tak sobie myślę 18:53, 04.02.2020
Czytam te komentarze... czytam .... zero pytania o kierowcę.... o osoby trzecie, które mogły w tym uczestniczyć i ucierpieć... Pierwsze co, to za szybko, przeładowany... luuudzie... Tym wszystkim autorom takich przykrych komentarzy, nie życzę źle, życzę Wam abyście sami kiedyś zostali tak skomentowani, ocenieni i zaszufladkowani. Oczywiście, wiem że te osoby to wzór cnót i wszelkich najlepszych zalet... Warto pamiętać, że karma wraca. Całym sercem jestem z kierowcą i jego rodziną, bo wiem jak ogromne jest to przeżycie dla nich jak i dla właściciela firmy. Ważne że nikt nie ucierpiał.
18:53, 04.02.2020
...09:27, 05.02.2020
Nie było pytań o kierowcę, gdyż w artykule było wyraźnie napisane, że nikt nie ucierpiał... (niektórzy ludzie czytają artykuł, a nie tylko komentarze) Proszę, przestańcie się doszukiwać wiecznie zła w ludziach. Zresztą też nikt specjalnie kierowcy nie wini za to zajście (pojedyncze komentarze). 09:27, 05.02.2020
karbownik 19:22, 04.02.2020
jak ten to wyczynił?? jprd 19:22, 04.02.2020
Szybki19:46, 04.02.2020
To kierowca bez wyobraźni! 19:46, 04.02.2020
Armagedon20:13, 04.02.2020
Sam tam jechałem w tym korku i tamten odcinek byl strasznie śliski.. musiall za szybko jechac wpasc w poślizg do rowu i go wyrzucilo na bok... a druga sprawa to taka ze zablokowane było jakby tam co najmniej samolot sie rozbił. . 10 zastepów straży itp... serio...? Mozna było
spokojnie puścić ruch wahadłowy obok tego leżącego gruza... 20:13, 04.02.2020
Byku21:55, 04.02.2020
Nie 10 tylko 4 zastepy. Naucz sie liczyc. A tyle zeby jedni blokowsli ruch bo policja nie ma samochodow i ludzi a 2 nastepny neuyralizowaly plame oleju na odcinku 1km przez ktora ten pojszf wpadl w poslizg na luky a jechal 60km/h
21:55, 04.02.2020
Scania10:25, 05.02.2020
Wahadłowy? że po chodniku ? i tym miekkim poboczu, żeby pierwszy cięższy sprzęt się tam zakopał, poza tym, ja po krawężnikach nie mam zamiaru jeździć.
10:25, 05.02.2020
rusek20:33, 04.02.2020
kiedyś nią jeździłem przez pięć lat.
20:33, 04.02.2020
Kościerzak20:47, 04.02.2020
Noto namieszali... 20:47, 04.02.2020
Maryjan 20:50, 04.02.2020
Co wy gadacie, że ten zakręt jest winien,no co za zły zakręt, no mi tam jeszcze nigdy nic takiego nie wywinoł ten niedobry zakręt, a jeżdżę tam ciągle? Więc myślę że niektórzy mają poprostu dobrze nagrzeszone i dlatego złe siły tego zakrętu na nich działaja. 20:50, 04.02.2020
.. 08:43, 05.02.2020
Pewnie jedziesz 30 km/h haha .. 08:43, 05.02.2020
Maryjan10:12, 05.02.2020
Nie trochę szybciej 35 km/h 10:12, 05.02.2020
Wolny10:44, 05.02.2020
Nie wiem, jak oni to robia ja tam śmigam i 80-90 km/h i nic się nie dzieje, więcej niespodzianek mam na zakręcie w na skrzyzowaniu za żukowem w stronę Przyjaźni/Kolbud (to chyba Leźno, czy Lniska) , tam juz parę razy poczułem utratę przyczepności przy takiej samej prędkości. 10:44, 05.02.2020
Karl22:40, 05.02.2020
80-90? Przecież tam jest obszar zabudowany. 22:40, 05.02.2020
Tirowiec12:21, 05.02.2020
Szkoda mobilka, ale może życie ratował jakiemuś wariatowi czy wariatce? 12:21, 05.02.2020
ten zakręt jest nieb16:58, 04.02.2020
1 12
Kaszubę przy 150 passatem wyrzuca a ciężarówka jechała do pożaru z taką prędkością, teraz betonem gaszą? 16:58, 04.02.2020