Pięć zastępów straży pożarnej walczyło z pożarem, do którego doszło w nocy w Staniszewie (gm. Kartuzy). Zapaliły się m.in. części samochodowe znajdujące się na terenie jednego z warsztatów.
Do zdarzenia doszło około godz. 2:26 w nocy z wtorku na środę. Pożar wybuchł na terenie warsztatu samochodowego w Staniszewie. Jak informuje Marek Szwaba, rzecznik prasowy kartuskiej straży pożarnej, spaleniu uległy części samochodowe takie jak opony, drzwi, wrak auta. Zapaliła się też ściółka leśna na powierzchni około 280 m kw.
Straty oszacowano wstępnie na około 5 tys. zł. Przyczyny pożaru ustala w tej chwili policja.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz