Powiat kartuski ufundował samolot dla wojska? Jest sporo znaków zapytania

Na nietypowy i - jak się okazuje - wciąż nie do końca zbadany wątek historyczny - natrafił nasz Czytelnik. Według informacji z 1925 roku ówczesne władze powiatu kartuskiego ufundowały... samolot dla wojska. Historycy zastanawiają się jednak nad prawdziwością tej informacji.

Na pierwszej stronie wydania z 18 kwietnia 1925 "Gazeta Kartuska" zamieściła - niecodzienną z dzisiejszej perspektywy - informację zatytułowaną "Samolot Kartuzy". 

Z notatki wynika, że ówczesny sejmik powiatu kartuskiego zdecydował się ufundować samolot dla wojska. Autor publikacji wyraża nadzieję, że inne sejmiki powiatowe pójdą w ślady kartuskiego i również wesprą wojsko takimi zakupami. 

Z informacji wynikałoby, że samolot miałby nosić nazwę "Kartuzy". Jednak jak na tak poważny zakup, notatka wydaje się bardzo zdawkowa. 

[ZT]36717[/ZT]

Nie ma żadnej informacji o tym jakiego typu miałaby to być maszyna i do jakiej bazy miałaby ona trafić. A warto zaznaczyć, że polskie lotnictwo w okresie międzywojennym używało kilkudziesięciu typów samolotów, m.in. konstrukcji francuskiej, niemieckiej i brytyjskiej. 

Co ciekawe, na temat samolotu "Kartuzy" próżno szukać informacji w sławnych "Dziejach Kartuz". W rozdziale dotyczącym dwudziestolecia międzywojennego poświęcono sporo miejsca inwestycjom podejmowanym przez ówczesne władze powiatu kartuskiego. Autor nie wspomina o wydatkach związanych z zakupem samolotu.

Jak ustaliliśmy, lokalni historycy znają informację o zakupie samolotu, ale wciąż pozostaje ona sporą zagadką, ponieważ brakuje źródeł, które pozwalałby ją ponad wszelką wątpliwość potwierdzić. 

Jeśli wśród naszych Czytelników jest ktoś, kto dysponuje wiedzą na temat tej historii lub trafił na źródła dotyczące tej sprawy - zachęcamy do podzielenia się nimi.