To musiałeś trafić na jakiegoś starego grata, bo czasy kiedy ich maksymalna prędkość to było 45km/h już dawno minęły.
No na drogach jest taki ruch, że nie ma znaczenia czy on zjedzie czy nie, tymi maszynami sporadycznie "zapuszczają" się dalej niż 2-3km po drodze publicznej. Więc ten kilometr czy dwa jak się za takim powleczesz nic Ci się nie stanie. Spotkałem się i to wielokrotnie, że traktorzysta zjechał aby "przepuścić" szybkich i gniewnych, niestety jego ponowne włączenie do ruchu odbywa się na zasadzie wepchnięcia przed inne pojazdy, bo wszystkim się spieszy. A kierowcy samochodów traktują takiego traktorzyste jak wroga nr 2, zaraz po motocyklistach. 10:30, 20.07.2021

Tak czy siak 40 km nie tak źle, skoro max 50 jest. A co to da, że przepuści pojazdy skoro za chwilę kolejne auta będą. Za dużo aut jest, a w nich po 1-2 osoby i to wielkie firmy? 12:45, 20.07.2021

To by chyba ciągle musiał zjeżdżać, by kogoś przepuścić... Dajcie żyć tym chłopom. Taki mają sprzęt, szybciej się nie da
14:30, 20.07.2021

Czyli jechałeś 10 km na 1h mniej 17:41, 20.07.2021

Nie dramatyzujcie z tym wleczeniem się za traktorem, jedziecie do 3miasta na plażę i Wam nie przeszkadza że stoicie w gigantycznym zatorze.
A takie sytuacje na naszych lokalnych droga były, są i będą, bo zamiast domagać się budowy nowych od podstaw dróg szybkiego ruchu, bez ograniczeń co 500 metrów do 50km/h, domagacie się remontu istniejących dróg, bo ponoć dziury i się nie da jechać.
Na co był ten remont drogi Kartuzy-Sierakowice, skoro szybkość przejazdu się nie zmieniła, a wręcz spadła, najśmieszniejsze że już na asfalcie widać spękania, są miejsca gdzie jedziesz jak na jajowatych kołach.
Przez ten remont, można zapomnieć na najbliższe 20-30 lat o budowie nowej alternatywnej szybkiej trasie.
Najpierw trzeba było wybudować nową drogę o standardzie drogi expresowej, a później dłubać i remontować odcinkami drogi lokalne. 10:12, 21.07.2021

Zgadza się to była godzina od 7:45 z Kartuz jechał nikogo nie przeuszaczal żenada też jechałam 6 sta za tym traktorem i widziałam zachowanie traktorzysty 10:36, 21.07.2021

A żreć chcecie palanty???? Może wolicie plastikowe jedzenie lub chemiczne gówno??? Trzeba wcześniej z domu wyjechać a nie na ostatnią minutę 10:43, 21.07.2021

Prawda jest taka że ciągniki, koparko-ładowarki czy koparki kołowe posiadają homologacje i są dopuszczone do ruchu po drogach publicznych i nie mają obowiązku zjeżdżać na pobocze gdy tylko zobaczą samochód za sobą. Zrozumie to ktoś kto na codzień porusza się takimi pojazdami w drodze na budowę czy na pole. 13:09, 21.07.2021

Burza o gowno.. Boże ludzie taka pora. Rolnik musi zrobić co musi. Zapewne ta osoba co tak narzeka kupuje wszytko eko a eko pochodzi z gospodarstw. Dajcie żyć. Mieszkamy na wsiach a Kartuzy to nie wielkie miasto jak komuś się coś nie podoba proszę zmienić lokalizację gdzie nie jeżdżą traktory. Wole jechać za traktorem czy koparka niż za rowerzysta. Częste wypadki na drogach są przez rowerzystów bo myślą że droga należy dla nich i nie zjedzie jedzie jak święta krowa a traktorzysta szybciej przepuści niż ten zekom wielki sportowiec. Wole jechać 40km/h niż za rowerzysta A'la sportowcem bo właśnie to oni są chamscy na drodze. 15:07, 21.07.2021

jak ja nie znoszę jak rolnicy sie wynoszą do góry - toi przytyk do pana rolnika z komentarzem: "żreć chcecie" - ich stały tekst, jakby bez ich pryskanych płodów rolnych nie dalibyśmy rady
Chłopie - g_ó_w_n_o prawda - produkujecie za dużo, jest was za dużo, dajecie za dużo chemii - niszczycie nasze zdrowie swoimi nadmiernymi opryskami bez kontroli, zatruliście już wodę pitną, nasze Morze Bałtyckie zarasta, bo tyle chemii z polskich pól do niego spływa. Jesteście największymi trucicielami na planecie - jakby was nie było, Ziemia by odżyła, odetchnęła od tej chemii i nadmiernej eksploatacji 14:14, 22.07.2021

same wieśniaki tu się wypowiadają - tacy, dla których największy wypad to na rynek do Sierakowic ewentualnie do Kartuz, do Trójmiasta już nie jadą bo to za duże miasto i światłą są 14:23, 22.07.2021