Zamknij

policja Czy wie ktoś jak zakończyła się sprawa "dachowania" byłej rzecznik policji z Kartuz? Chyba z rok temu było głośno we wszystkich mediach o policjantce z promilami i nagle cisza. Co się dzieje z Panią Jarosławą K.? Pracuje nadal w policji, a może gdzie indziej, a może jest na "zasłużonej emeryturze"? Ktoś coś wie???05-09-2019 23:32:47

161

komentarz(6)

Hehe Hehe

7 2

To są trudne sprawy, gdyby Pan redaktor chciał być rzetelnym dziennikarzem, to by napisał jaki finał był tej sprawy, no ale wtedy pewnie by nie miał co pisać w tych kryminalnych sprawach ,bo kto by mu informacje przekazał .Policja by się pewno obraziła na niego. 08:41, 06.09.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Napisz listNapisz list

2 1

do pani Jarosławy, aby opowiedziała co u niej słychać oraz ile kosztowały naprawy blacharskie. Dla rzecznika zawodowego to pół minutki i gotowe .... 18:26, 06.09.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Spokojny obywatelSpokojny obywatel

7 10

Musisz naprawdę nie lubić tej osoby, czemu akurat ta konkretna Cię interesuje a nie dziesiątki innych pijaków z okolicy, którym zatrzymano prawo jazdy i kierowali pod wpływem?
Ale nie bój się, już Cię nie zatrzyma do kontroli, do służby już nie wróci, emeryturki też nie dostanie (nie przepracowała odp. ilości lat) a co do reszty... no tu wielkiej filozofii nie ma, zakaz prowadzenia pojazdów minimum 3 lata, oraz grzywna 5tyś, plus koszty sądowe- jak u każdego pijaka, który nie miał wczesniej orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów. 19:00, 06.09.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

qqqqqq

12 0

"dziesiątki innych pijaków z okolicy" nie jest rzecznikami podmiotu państwowego. Lubienie/nielubienie nie ma tu nic do rzeczy. 11:45, 07.09.2019


Spokojny obywatelSpokojny obywatel

3 2

@qqq
A to prawo w Polsce dzieli pijaków na byłych rzeczników podmiotu państwowego, i tych pijaków, którzy w takich podmiotach nie pracują?
Z tego co mi wiadomo to nie, kara za ten czyn dla takich jest ściśle określona prawem- utrata prawa jazdy i grzywna 5 tyś. (za pierwszym razem)
Dodatkowo pracodawca wszczął dyscyplinarne - usunięcie z pracy, dziesiątki innych pijaków takich konsekwencji nie ponosi- o ile nie jest kierowcą zawodowym u danego pracodawcy.
Więc Cię zmartwię , nie będzie co tygodniowej publicznej chłosty, nie będzie kary dożywotniego więzienia, pracy w kamieniołomach, nie będą o tym "trąbić" co tydzień w mediach, wręcz nie będzie nic, co by przyniosło Ci satysfakcję. Jest to co zawsze, utrata prawka, grzywna i bonus to wyrzucenie z pracy i to bez wcześniejszej emeryturki (za mało lat pracowała). Czego chcesz więcej? szerokiej kampanii z plakatami w całym powiecie z jej wizerunkiem przez pięć lat?
No powiedz czego byś oczekiwał w tym przypadku? 10:11, 08.09.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

dziwni ci policjancidziwni ci policjanci

1 0

trzeba przyznać ze mamy tych policjantów dziwnych jakiś..strach się bać jak maja nas ochraniać..ktoś musi się temu przyjrzec 13:59, 10.09.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz