Zamknij

Mundurki - SP2 - Sierakowice Witajcie, córka od 3 lat chodzi do SP2 w Sierakowicach. Od samego początku nosi mundurek. Nie jest on obowiązkowy, bo zgodnie z prawem, mundurki mogą wymagać jedynie szkoły prywatne. Mimo to za każdy brak mundurka jest odejmowane 5 punktów od oceny zachowania. Mundurek jest brzydki (granatowa kamizelka) jest też niewygodny, trzeba pod niego nosić odpowiednie koszulki, żeby to jakoś wyglądało. Na dodatek jest kupiony na koszt rodziców. Co mogę zrobić w tej sytuacji? Nie chodzi mi o wygląd mundurka czy koszt, ale NIEOBOWIĄZKOWY przymus noszenia go. Gdzie skierować sprawę? Zorganizować petycję wśród rodziców? Czy może napisać pismo do Ministerstwa Edukacji Narodowej? Pozdrawiam.15-02-2020 21:47:52

1510

komentarz(28)

InfooInfoo

5 2

Najprostsza droga - pójść do nauczyciela, pokazać mu rozporządzenie i powinno załatwić sprawę. Jeżeli nie - taki sam krok wykonać, ale tym razem do dyrektora. N 23:13, 15.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

rodzicrodzic

3 1

Rada Rodziców szkoły może uchwalić zniesienie mundurków. Ot i tyle. 23:32, 15.02.2020

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

ElinkaElinka

0 1

Rada Rodziców może złożyć wniosek. Liczy się jeszcze zdanie dyrekcji i nauczycieli. Najpierw jednak rodzice muszą wyrazić taką chęć, a to nie jest oczywiste. 11:21, 17.02.2020


InfoooInfooo

1 0

Ale rozumiesz, że autorce tego wątku nie zależy na zniesieniu mundurków? Ona chce jedynie, żeby było egzekwowane prawo, na które sie powołuje. Autorka twierdzi, że w szkole publicznej nie można karać/nagradzać za brak mundurka, a jednak - jak wskazuje - w SP 2 w Sierakowicach własnie to robią nauczyciele. Słowem: autorka nie chce, aby znieść ten zwyczaj (kto chce - niech nosi), ale aby uczniowie nie byli (wbrew prawu!) przymuszani do ich noszenia, skoro konsekwencją jest odjęcie punktów... 13:48, 18.02.2020


Albo pomyslec dwa raAlbo pomyslec dwa ra

18 9

Osobiscie uczeszczalem do tej szkoly gdy wprowadzano mundurki, niedlugo moj syn rozpocznie edukacje w tej szkole i tez bedzie (mam nadzieje) nosil ten mundurek, ktory rownowazy dysproporcje wsrod uczniow i wprowadza rownosc wsrod nich. Moze ma Pani problem ze nie widac znaczka na bluzce corki? Jak ktos nie ma problemow, to je sobie sam stwarza. Mam nadzieje ze nie uda sie Pani zniesc tej pieknej tradycji. DB 00:56, 16.02.2020

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

małamała

5 11

Witam. Skoro uważasz, że mundurek coś jest w stanie ukryć to według mnie jesteś w błędzie. Chyba,że ktoś ma dziurę na plecach, albo brzuchu. Jest to symbol zacofania taki mundurek i chodzi tu tylko o to, żeby komuś nabić kasę, bo jak wiemy ktoś musi je uszyć. 10:34, 16.02.2020


... ...

4 7

Mundurki jakby miały spełniać swój pierwotny sens to musiałyby dla chłopców być garnitury, a dla dziewczynek jakieś sukienki czy coś. Bo sama koszulka czy jakiś bezrękawnikowy sweter nie niweluja różnic. Ogólnie uważam że mundurki są niepotrzebne. Kasa niepotrzebnie na to idzie. 11:26, 16.02.2020


InfoooInfooo

3 4

Mylisz się. Skoro mundurkiem jest kamizelka to nie widać jedynie fragmentu bluzki - widać jej rękawy (a choćby pasy od Adidasa będzie idealnie widać), a także całe spodnie i obuwie. Poza tym, domyślam się, ze dzieci zakładają mundurki w szkole i w niej zdejmują, a to sprawia, że widzą swoje ubrania w pełnej okazałości. Poza tym - dzieci mają prawo wyrazac siebie ubiorem, komuna minęła!!! 12:05, 16.02.2020


MiriamMiriam

7 6

Bardziej powinno Ci zależeć na tym, jak Twoje dziecko się rozwija i pozyskuje wiedzę w tej szkole, oraz jaką ma w związku z tym przyszłość, niż to, czy mundurek jest za ciasny, czy kolor nie za ciemny itd.
Bo z wypowiedzi wynika, że problemem nie jest wiedza jaką zdobywa, lub może zdobyć, tylko wygląd zewnętrzny. 12:17, 16.02.2020

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

PytaniePytanie

3 4

Nie, to nie wynika z tej wypowiedzi. Przeinaczasz ją w taki sposób, w jaki Ci się to podoba. Skoro w szkole nie ma obowiązku noszenia mundurku (a nie ma, bo to nie jest szkoła prywatna) to szkoła nie ma prawa wstawiac za brak mundurku uwag/odejmować punktów itd. To, że ta osoba interesuje sie jak wygląda jej dziecko to nie znaczy, że nie interesuje się jak się rozwija. Skąd ten bzdurny wniosek?! 13:08, 16.02.2020


MiriamMiriam

0 1

Piszę tak jak to odbieram, skoro dla rodzica problemem jest to, że dziecko ma sklerozę i nie zabiera mundurka i ważniejsze jest to, aby tego mundurka nie było, niż martwić się o poziom nauczania, dostęp do nowoczesnych materiałów dydaktycznych, to tak, odbieram to jako problem wyglądu. Gdyby był to problem mniejszej wagi, nie poruszałbym tego w... ogólnodostępnych mediach, tylko najpierw bym zapoznał się z statutem/regulaminem szkoły, następnie udał do wychowawcy klasy i poinformował o swoich wątpliwościach o stosowaniu niezgodnych z regulaminem ocen/punktów, jeśli to nie poskutkuje, jest dyrektor rada rodziców/kuratorium. Proste kroki, bez lamentu pretensji jaka to krzywa się dzieje dziecku, czy też chyba bardziej rodzicowi. 13:12, 18.02.2020


Do MiriamDo Miriam

1 0

Miriam, naprawdę lepiej byłoby, abyś nie dorabiała do tej wypowiedzi ideologii, która nie jest w niej zawarta. Wtedy znacznie łatwiej by się z Tobą dyskutowało. Autorka tego wątku zwraca uwagę, że szkoła łamie prawo - czyli uczniowie otrzymują karę (odejmowane są punkty) za brak mundurka, choć (jak wskazuje autorka) szkoła nie ma prawa tego robić (bo to nie jest szkoła prywatna, a tylko w takiej mogą być obowiązkowe mundurki). Jedynie to wynika z tego komentarza! Ty natomiast piszesz, że dziecko tej kobiety ma sklerozę i dlatego nie bierze mundurka - skąd ten wniosek? Gdzie autorka o tym wspomniała, że dziecko zapomina o mundurku? Raczej z kontekstu tego wątku wynika, że do mundurka trzeba dostosować swój strój (odpowiednia koszulka), więc prawdopodobnie dziecko celowo go nie zabiera. Po drugie - skąd wysuwasz taki wniosek, że dla autorki tego wątku ważniejsze jest to, jak jej dziecko wygląda niż to, jaki jest poziom nauczania w szkole? Poproszę o wskazanie tego miejsca! Chyba powinnaś się cofnąć do szkoły na zajęcia z czytania ze zrozumieniem! Poza tym - jeżeli chcesz wiedzieć - można w tej wypowiedzi wręcz dostrzec troskę o edukację. Szkoła bowiem uczy dzieci, że ma prawo egzekwować zachowania sprzeczne z prawem, a tego prawa nie ma! Czy dla Ciebie to nie jest zastanawiające?
Ten wątek powstał być może dlatego, że autorka nie wiedziała, do kogo ma się zwrócić z tym problemem, jakie są konkretne kroki. Nie rozumiem też, dlaczego wyolbrzymiasz i nazywasz ten post "lamentem". Zwykłe zwrócenie uwagi, do tego też służą fora. 14:25, 18.02.2020


tulikatulika

3 7

Hola, hola. Nie po to kupuję córce markowe ciuszki np. bluzka Nike za 1600 zł, aby przykryć to wyśfichtanym pseudomundurkiem za 30 zł. Muszę napisać petycję do europosłów z PO aby tę kwestię poruszyli na forum Europarlamentu. Niech na dyrektora SP nałożą karę - dziennie 100 ełro. 12:50, 16.02.2020

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

InfooInfoo

4 2

Po co ta beznadziejna ironia? Nike nie produkuje bluzek za 1600zl. Po drugie - nie przykryje się żadnego ubrania (chyba że to koszulka bez rękawów) kamizelka!!! Dlatego mundurek-kamizelka nie spełnia funkcji ukrycia nierówności społecznej. I nie trzeba tego zgłaszac do posłów - kolejność jest inna: najpierw do nauczyciela, jak to nie zadziała to potem dyrekcji, jak to nie zadziała (niemożliwe!) to potem kuratorium... Kolejność jest istotna 13:11, 16.02.2020


LaclukLacluk

3 0

Wiocha Tym komentarzem. Wiocha...... Szacunek do szkoły wieśniaku kim kolwiek jesteś..... 17:42, 16.02.2020


do tulika...do tulika...

2 1

Szkoła to nie rewia mody... 08:22, 17.02.2020


ellaella

2 2

witam ,moim zdaniem najgorsze są punty w naszych szkołach ,ponoć tylko w naszym województwie 16:02, 16.02.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Gość Gość

0 0

W Kartuzach nie ma żadnych punktów bynajmniej w 5.Ten kto wymyślił powinien puknąc się w banie 21:55, 17.02.2020


sp2sp2

4 3

Z dyrektorem nie można dyskutować swoje wie i tyle chcę mundurki to wszyscy muszą nosić ciekawe kto je szyję czy ss przetargu fo roku na uczucie ich 19:26, 16.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Haloooo!!!!Haloooo!!!!

5 4

Przepisy stanowią jasno że to dyrekcja ustala czy w danej szkole są mundurki czy nie! W publicznych szkołach również. I osobiście jestem za ich wprowadzaniem do szkół. A temat który poruszyła wzburzona matka pokazuje tylko ze sama powinna wrócić u jeszcze raz skonczyc podstawówkę. 21:41, 16.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Mała Mała

3 4

Może jak się komuś nie podoba niech zmieni szkołę, sp1 mundurów nie ma i po sprawie... 22:15, 16.02.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

OdpppOdppp

3 0

Ależ nie musi zmieniać szkoły. Jeżeli szkoła - jak twierdzi autorka tego wątku - łamie prawo to po prostu należy nauczycielowi-wychowawcy zwrócić na ten fakt uwagę (może nie wie, że szkolna tradycja jest sprzeczna z prawem, na które powołuje się autorka komentarza) i to powinno rozwiązać problem. W żadnym wypadku nie należy przeniosic ucznia, bo to nie w nim tkwi problem. 07:36, 17.02.2020


ElinkaElinka

3 4

Moje dziecko chodzi do SP2 i bardzo się cieszę z tego, że nosi mundurek. Jak jest za ciasny, to kupuję nowy, a mały oddaję komuś , komu się przyda, bo się nie niszczy. Dzięki mundurkowi ubrania nie zużywają się tak szybko. Dzieci dzięki mundurkom wiedzą, że należą do jakiejś wspólnoty i ją reprezentują. Problem leży w tym, wielu rodziców uczy dzieci, że o ich wartości decydują metki marek które mają na sobie (mogą być podrobione, byle były). Ale czy to ma oznaczać, że kiedy zakryją je mundurkiem, lub je zdejmą są nikim? Może watro to przemyśleć? Moje drugie dziecko też chodzi do szkoły, gdzie nosi się bluzy z nazwą szkoły i uwielbia je. 08:50, 17.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Do ElinkiDo Elinki

3 1

Elinka, czy Ty widzisz logikę w swojej wypowiedzi? Mundurek to też ubranie. Skoro jest za ciasny czy za mały i musisz kupić nowy to również należy to traktować jako formę zużycia ubrania, skoro właśnie to ubranie (mundurek) przestaje służyć Twojemu dziecku i musisz kupić nowe. Przecież w tym samym czasie Twoje dziecko wyrasta także z innych, codziennych ubrań czy zachodzi to jakoś dwudzielnie - mundurek staje się za mały, a bluzka jest nadal dobra? Cóż za magia!!!
Elinko, a jak Twoje dziecko chodzi do szkoły i spotyka w szatni kolegów i koleżanki, potem w klasie, na holu, na apelach, na boisku itd. to nie ma poczucia, że należy do wspólnoty szkoły? To za mało? Ale jak włoży na siebie mundurek to w oka mgnieniu następuje zawiązanie wspólnoty - co za magia! Autorka tego postu nie chce sprawić, aby uczniowie przestali nosić mundurki. Skoro dziecko chce - niech nosi mundurek (ale ciekawe czy dziecko tego rzeczywiście chce czy to rodzice narzucają mu taki pogląd!), tylko skoro istnieje odpowiednie rozporządzenie - na które powołuje się autorka tego wątku - to wychowawca nie może karać za brak mundurka ani nagradzać za jego posiadanie. Tylko o to tutaj chodzi!!!
Poza tym, zauważ jaką pokrętną logikę stosujesz. Narzucasz autorce wątku pogląd, o którym nie napisała (że uczy dziecko, że o jego wartości decydują metki ubrań - skąd ten bzdurny wniosek?!), czyli że uczy dziecko powierzchowności. Natomiast jednocześnie nie widzisz, że to właśnie Ty uczysz dziecko, że poczucie wspólnoty może wykształcić się na poziomie powierzchownym - tzn. wtedy, kiedy dzieci będą miały na sobie jednakowe mundurki. Gdy je zdejmą - nie będą się czuły uczniami tej szkoły? Może warto to przemyśleć? Super, że Twoje dziecko lubi swoją bluzę z nazwą szkoły, tylko niech uczucia Twojego dziecka nie będą wyznacznikiem tego, jak mają się czuć wszyscy uczniowie. 09:44, 17.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Garść informacjiGarść informacji

2 1

Garść informacji: przemysł tekstylny to jedno z największych zagrożeń dla planety!!! Plantacje bawełny pochłaniają 25% pestycydów używanych przy hodowli roślin, a do wyprodukowania jednego bawełnianego t-shirtu potrzeba 2700 litrów wody, zaś emisja CO2 do atmosfery odbywa się na każdym etapie, w produkcji, a także w procesie używania i rozkładu!!! Dlatego głupotą jest kultywowanie anachronicznej tradycji, która przyczynia się do katastrofy ekologicznej i klimatycznej! Ludzie - obudźcie się, Wasze dzieciaki i tak muszą coś zakładać pod ten mundurek. Dziecko rośnie, więc trzeba kupić nowe ubrania i nowy mundurek, czyli produkujecie znacznie więcej śmieci niż szkoły bez mundurków!!! To bardzo krótkowzroczne myślenie, podczas gdy planeta umiera i niedługo się na nas wszystkich zemści!!!! 11:53, 17.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@Garść informacji@Garść informacji

0 1

To teraz napisz o tym jak przyjazne ekologicznie są produkty syntetyczne i ile one zużywają cennych surowców naturalnych, oraz ile trzeba zanieczyścić aby powstał jeden podkoszulek, 13:15, 18.02.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Do wyżejDo wyżej

1 0

Ależ nie zrozumiałeś!!! Byłabym wdzięczna za to, abyś nie wciskał mi w usta czegoś, czego nie napisałam. Nigdzie nie wartościowałam produktów syntetycznych czy naturalnych. Tutaj nie ma to znaczenia - bez względu na to, z jakiego surowca powstał mundurek, po pewnym czasie staje się śmieciem i to jest sedno problemu.
Zwracam uwagę na to, że mundurek nie stanowi ekwiwalentu ubrania!!! Mój komentarz był nawiązaniem do wypowiedzi Elinki, która twierdziła, że mundurek sprawia, że ubrania się tak szybko nie zużywają. Elinka bowiem ma jakieś nietypowe, magiczne dziecko, które dzięki mundurkowi potrzebuje mniej ubrań. Elinka zwraca uwagę, że jeżeli mundurek jest za ciasny/mały to musi kupić nowy, choć w tym samym czasie przecież jej dziecko musi też wyrastać z bluzki, spodni, a często też obuwia. Czy dziecko Elinki chodzi w samym mundurku?! A może u dziecka Elinki zachodzi jakaś dwudzielna logika wzrostu: mundurek staje się za ciasny, a pozostałe ubrania są nadal dobre? Ciekawe jak to się dzieje! Możesz mi wyjaśnić, chętnie się dowiem!
To sprawia, że dzieci korzystające z mundurków, produkują więcej śmieci - zużyte są nie tylko ich codzienne ubrania, ale też mundurki. 14:04, 18.02.2020


TulikoTuliko

1 0

Tuliko, daj znać, czy udało Ci się coś załatwić. Jeżeli nie - zostaw tutaj swój adres e-mail, prześlę Ci gotowe pismo, które możesz złożyć do dyrekcji szkoły, aby zaniechać tego niezgodnego z prawem karania uczniów. 14:27, 18.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz