W sobotę 9 listopada o godz. 19.00 w Kartuskim Centrum Kultury wystąpi Marek Napiórkowski - czołowy polski gitarzysta i kompozytor. Wstęp na koncert jest wolny.
Burmistrz Kartuz, Galeria Refektarz oraz Kartuskie Centrum Kultury serdecznie zapraszają na Zaduszki Jazzowe 2019. Gwiazdą tegorocznej imprezy będzie Marek Napiórkowski.
Marek Napiórkowski od wielu lat realizuje się jako artysta wszechstronny, budując jednocześnie własny, niepowtarzalny język muzyczny. Trudny do zaszufladkowania – z każdym nowym przedsięwzięciem zabiera nas w coraz ciekawsze, intrygujące światy muzyczne, przypieczętowując je marką unikatowego brzmienia.
Od początku swojej kariery Napiórkowski pojawia się na szczytach polskich rankingów, a nieprzerwanie od 2012 roku, głosami czytelników Jazz Forum, wybierany jest Jazzowym Gitarzystą Roku. Doceniany przez branżę i krytykę - jedenastokrotnie nominowany, a w 2019 wyróżniony statuetką Nagrody Muzycznej FRYDERYK. Laureat nagrody Mateusze Trójki 2018 za album „WAW-NYC" będący, zdaniem kapituły, „muzycznym pomostem pomiędzy Warszawą i Nowym Jorkiem, niepodważalnym dowodem, że muzyka nie granic gatunkowych i geograficznych". Samego Artystę jury doceniło za „podziwiany od lat wyjątkowy kunszt wykonawczy".
„Hipokamp” – nowy album gitarzysty Marka Napiórkowskiego jest kolejnym, autorskim pomysłem, z jakim mierzy się wybitny polski muzyk i który jest ciekawym dopełnieniem jego ogromnie ( ponad 150 albumów ) dyskografii. Tym razem Marek Napiórkowski przygotował projekt na autorskie trio oparte na dźwiękach elektrycznej gitary (czterdziestoletniej gitary Fender Telecaster), analogowych syntezatorów (Jan Smoczyński) i stylowo brzmiącej perkusji (Paweł Dobrowolski). Gitarzysta i kompozytor wzbogacił brzmienie obecnością perkusjonisty – Brazylijczyka Luisa Ribeiro oraz – dodając jazzowego wigoru sesji – gościem specjalnym, znakomitym saksofonistą Adamem Pierończykiem. Powstala zatem muzyka, która z jednej stronie jest unikalnym stylem Napiórkowskiego, ale jest także szerszym spojrzeniem na dzisiejszy jazz. “Hipokamp” naładowany jest niezwykłą energią, w której przeplatają się barwy analogowych syntezatorów oraz abstrakcyjne i wysmakowane partie saksofonu sopranowego. Muzyka wciąga w świat wyrafinowanych improwizacji jazzowych oraz niebanalnych struktur rytmicznych, harmonicznych i melodycznych.
muzyk08:12, 30.10.2019
3 1
Ja będę. 08:12, 30.10.2019