Sierakowice. Kiermasz na rzecz małej Laury. Można uratować życie, dlatego liczy się każda złotówka

W Sierakowicach, na parkingu w centrum miejscowości rozpoczął się kiermasz na rzecz małej Laury Paczuły, która choruje na SMA. Rodzice, bliscy i przyjaciele dziewczynki walczą z czasem by zebrać gigantyczną kwotę 9 mln zł na lek, który może zatrzymać rozwój choroby i dać Laurze szansę na normalne życie. 

Laura cierpi na rdzeniowy zanik mięśni. SMA to ciężka choroba, ale jej postęp można zatrzymać. Specjalny lek, który to umożliwia kosztuje jednak aż 9 mln zł. To najdroższy lek na świecie.

W wielu miejscach trwają zbiórki, akcje charytatywne, kiermasze na rzecz małej Laury. To walka z czasem, bo do zebrania się ogromna kwota, a dodatkowo lek musi zostać podany w odpowiednim momencie rozwoju dziecka.. Liczy się więc każda złotówka. 

Dziś kiermasz charytatywny odbywa się w Sierakowicach na parkingu w centrum miejscowości. Można kupić słodkości i ozdoby świąteczne, a przy okazji pomóc Laurze. 

(...) Chciałabym wstać i pogłaskać Flafcia, ale moje nóżki nie chcą słuchać moich próśb. Przecież widzę jak Marysia, Julek i Marcin potrafią poruszać się na nóżkach, dlaczego ja tego nie mogę? Co jest ze mną nie tak? Tak bardzo się staram, widzę, że je mam, dotykam je i czuję, ale nie mogę nimi ruszać. Czy ja już zawsze będę chodziła jak mój piesek? Czy zawsze będę musiała mówić Mamusiu, Tatusiu chcę na opa, bo sama nie dam rady?(...) - to tylko fragment z poruszającego wpisu na facebookowym profilu Laury. 

W sieci trwa też zbiórka pieniędzy na rzecz Laury: