W okresie mojej dotychczasowej kwarantanny nie spotkałem się z żadnym zainteresowaniem ze strony służb nadzorujących. Czas bezsensownego "więzienia" biegnie. Zastanawiam się nad skierowaniem sprawy do sądu - pisze w swoim liście pan Wojciech.
Od dnia 19.10.2020 przebywam na domowej kwarantannie. Tego dnia stwierdzono pozytywny wynik na sars-cov-2. Osoba, z którą mieszkam została poddana izolacji na 10 dni, ja muszę przebywać, aż 20 zgodnie z obowiązującymi przepisami.
W okresie mojej dotychczasowej kwarantanny nie spotkałem się z żadnym zainteresowaniem ze strony służb nadzorujących. Do zainstalowania aplikacji zostałem zmuszony przez zastraszenie ze strony organizacji państwowych. Jest informacja, że jeżeli podam niezgodnie ze stanem faktycznym, iż nie mam możliwości zainstalowania tej aplikacji mogę podlegać karze.
Tylko kary
Ogólnie dla mnie działanie rządzących to tylko straszenie karami, "wykonaj zadanie, to twój obowiązek". Osoby, które wbrew ciążącemu na nich prawnemu obowiązkowi, nie zainstalują lub nie będą używać aplikacji "kwarantanna domowa" mogą zostać ukarane karą grzywny lub nagany.
Paragraf 8. aplikacji mówi o "Prawach i Obowiązku Użytkownika", ale nie znalazłem w tym punkcie żadnych przysługujących mi praw.
W paragrafie 4 pkt. 1 Minister udostępnia następujące usługi: ....5. usługę bezpośredniego kontaktu ze służbami odpowiedzialnymi za nadzór nad Użytkownikami poddanymi kwarantannie.
Nie ma takiej możliwości niestety. Obsługa infolinii nic nie może, postępują tylko zgodnie z wytycznymi..
W dniu dzisiejszym na szczęście po długim dzwonieniu i rozmowach w okropnych nerwach zostałem połączony z osobą z jednych z WSSE i ta Pani bardzo miła spokojna, powiedziała mi że dzwonią do niej z wielu województw i jest chyba jedyną stacją, gdzie telefony są odbierane. Zrozumiałem że też jest na skraju wytrzymałości.
Bez kontaktu
Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Kartuzach podała błędną podstawę prawną decyzji o mojej kwarantannie, mogę się odwołać ale muszę "siedzieć w areszcie". Pytam się jak mogę się odwołać skoro nie odbierają telefonów, na maile nie odpowiadają a czas bezsensownego "więzienia" biegnie.
Była czternastodniowa kwarantanna, teraz dziesięciodniowa, słyszałem wczoraj jak jeden z profesorów mówił że chcą wprowadzić siedmiodniową kwarantannę. Przy większych statystykach na pozytywny wynik krótsza kwarantanna? Ciekawe.
Osoba, z którą mieszkam po rozmowie z lekarzem pierwszego kontaktu jest dzisiaj "ozdrowieńcem". Cudowne ozdrowienie! Bez opieki ze strony lekarza, bez jakichkolwiek leków, wytycznych lekarza.
Zastanawiam się bardzo mocno nad skierowaniem do sądu sprawy za bezzasadne przetrzymywanie. Dopóki jeszcze nie będę ukarany, bo już straszą że też nie można podważać pandemii Uważam, że nie ma epidemii, a rządzący robią wszystko, żeby było jak najwięcej "zakażeń" tym czymś co zwą covid. Dlaczego pozytywny wynik na covid nazywa się w wielu przypadkach zakażeniem.
Wojciech Stubiński
against NWO10:40, 30.10.2020
te kwarantanny są bezpodstawnie, tak samo maseczki, kiedy zrozumiecie, że jesteście oszukiwani i jest na nas globalna operacja przeprowadzana. Aplikacje służą kontroli, zresztą oni chcą wszystkim kontrolować, nawet tym sabatem czarownic na ulicach i tu nie chodzi o sam rząd POPiSu i Lewicy oni są tylko marionetkami w wykonywaniu pewnego scenariusza, który na Polskę jest przewidziany. 10:40, 30.10.2020
against NWO10:57, 30.10.2020
wymieńcie swoje telefony na stare nokie 10:57, 30.10.2020
Wojciech Stubiński11:08, 30.10.2020
Będąc sprawiedliwym, po napisaniu maili, pozostawieniu informacji na facebook. Pracownicy PSSE Kartuzy skontaktowali się ze mną telefonicznie. DZIEKUJĘ
Również dziękuję redacji za opublikowanie tego listu
11:08, 30.10.2020
Chłopie11:21, 30.10.2020
Pisz do samego prezydenta o ułaskawienie z kwarantanny. Chłop się tak samo nudzi jak ty teraz, na pewno dojdziecie do porozumienia. 11:21, 30.10.2020
5 dla zwierząt11:40, 30.10.2020
Albo do Wicepremiera, on rozumie co czują norki w klatce. Stąd Twoja histeria Wojtku, Pozdrawiam "osobę z którą mieszkasz". co za eufemizm cudowny - pomyśl o wizycie u jubilera po wyjściu "na wolność" i na zapowiedzi! Ach te chłopy!? Niedomyślne od tego wirusa, czy co? :) 11:40, 30.10.2020
against NWO11:19, 30.10.2020
Poprawnie medycznie powinno się pisać "dodatni wynik testu" on jeszcze nie określa ani infekcji, ani zakażenia, ani choroby, a nawet nosicielstwa (błędy przy pobieraniu wymazu itd) a to co robią media celowo pisząc zakażony, to sprawna manipulacja, zwracam uwagę na zmianę znaczenia wielu słów, WHO zmieniło znaczenie słowa pandemia i to przed epidemią zostało to zrobione.
Konfucjusz mawiał cyt: "GDY SŁOWA TRACĄ SWE ZNACZENIE, LUDZIE TRACĄ WOLNOŚĆ"
oto tu chodzi o utratę naszej wolności
11:19, 30.10.2020
Prawda11:28, 30.10.2020
Znam osobiście ozdrowieńców, których nikt nie badał. Nikt ich nie osłuchał nawet. Poszli do pracy. 11:28, 30.10.2020
Nierząd11:32, 30.10.2020
Mój pracownik razem z żoną i dziećmi dostali przez pomyłkę kwarantannę o siedem dni dłużej. Bo w przedszkolu, w grupie ich dziecka, było dziecko chore na covid-19. Ustaliliśmy, że to pomyłka i uznano ją telefonicznie. Niestety nie da się łatwo tego odkręcić. Trzeba pisać skargi o odwołania, którymi nie ma się kto zająć. 11:32, 30.10.2020
Kawarantanna.11:39, 30.10.2020
U moich znajomych z Gdańska kwarantannę dostał tylko ten, co miał pozytywny wynik testu. Mieszkająca z nim żona i matka nie zostały objęte kwarantanną. Ich Policja nie kontrolowała, tylko jego. 11:39, 30.10.2020
Brawo18:21, 30.10.2020
Brawo Panie Wojtku.
To co się wyprawia jest nienormalne. Chcą nas wszystkich zamknąć. Czyli ktoś kto był na kwarantannie, nie miał wirusa, został uznany za ozdrowienca?
Sami się wyleczymy, bez szczepionek. 18:21, 30.10.2020
Testy18:47, 30.10.2020
Żeby zapobiec rozwoju pandemii trzeba najpierw społeczeństwu wytłumaczyć aby nie poddawali sie testom na covid. Liczby od razu muszą spaść.... 18:47, 30.10.2020
Gość 18:48, 30.10.2020
Niestety ja znam co najmniej kilku ludzi którzy bardzo ciężko przechorowali COVID-19, a znam też takich co umarli, byli młodzi i niemieli chorób współistniejących. Każdy, z nas jest zirytowany kwarantanna ale COVID-19 jest. Pamiętajmy też, że są inne choroby. 18:48, 30.10.2020
Zbycho 10:07, 02.11.2020
To grypa , ja w marcu zeszłego roku zaczachowałem na grypę, wysoka temperatura , brak smaku , węchu i myślałem że umrę ! Wyszedłem z tego po 2 tygodniach , czy to też był covit!! Zastanówmy się i cofnijmy do chorób zwanej grypą , ludzie też ciężko chorowali i umierali i choroba też pozostawiała spustoszenie w organizmie !! 10:07, 02.11.2020
Don Pablo20:17, 30.10.2020
Kto już przeszedł covid łapka w górę? ;) Smak i zapach jeszcze mi nie wrócił... :( 20:17, 30.10.2020
John 14:41, 01.11.2020
A może węch? 14:41, 01.11.2020
Mateuszgd21:31, 30.10.2020
Przerabiam w tej chwili ten sam temat kwarantanny od 26.10.
Nikt sie mna nie interesuje. Jeden telefon z policji 27.10 i tyle w temacie.
A zeby bylo ciekawiej. 26.10 skierowanie na test. 27.10 godz 21:18 wykonałem test.
28.10 wynik pozytywny! Z tym ze godzina wykonania testu 13:12... dzwonie do sanepidu a tam mówią ze mam wynik pozytywny zgodnie z testem z godz 7:40 ?? 27.10 i bądz tu mądry pacjęcie ?
21:31, 30.10.2020
Że zapytam...13:51, 31.10.2020
A może mi ktoś powiedzieć czy w Polsce jest nakaz posiadania smartfonu? Bo nie czaję tematu jakiś aplikacji. Telefon może mam a może nie mam.a moze ma uszkodzony wyświetlacz, a może mi upadł halo o co chodzi? Czy ktoś daje telefony i mam mus go instalować? 13:51, 31.10.2020
Więc17:26, 02.11.2020
Właśnie. Mój rodzic po 70-tce w razie "W" na swoim starym telefonie aplikacji nie ściągnie... I co na to, drogie Państwo? 17:26, 02.11.2020
Kacperek17:53, 31.10.2020
Moja sąsiadka miała test przez telefon na teleporadzie i wyszedł pozytywny , po dwóch godzinach miała już funkcjonariuszy pod domem ( jak ta technologia idzie na przód ) 17:53, 31.10.2020
Ja18:05, 01.11.2020
My mieliśmy test z mężem pozytywny. Przechodziliśmy covid bardzo ciężko, lekarka powiedziała że w razie w. dzwonić na 112. Policja byla i nas prawie codziennie, aplikacje ściągnęliśmy, ale nie dzialala ? - podsumowując gdyby nie rodzina to byśmy zdechli z głodu i braku lekarstw !!!
18:05, 01.11.2020
do ja 18:58, 01.11.2020
sanepid zawsze pyta czy chcecie państwo skorzystać z pomocy gops, skoro odrzuciliście taką pomoc jednoznacznie wkazaliście na wsparcie rodziny, to do kogo pretensje ? lekarz poz ma dzwonić do was ? gmina ? czy kościół 18:58, 01.11.2020
xxxxxzx15:35, 02.11.2020
A może pani powiedzieć jakimi lekami was leczyli? 15:35, 02.11.2020
do ja do ja 02:36, 03.11.2020
Po pierwsze nikt z sanepidu nie zapytał czy potrzebujemy pomocy!!!! wiec nie rozumiem Twojej pewnosci, że napewno pyta. Otóż napewno nas nie pytał . I powiem Ci więcej, do moich znajomych wcale nie zadzwonił, wiec nic nie jest pewne. Do sanepidu też nie można się dodzwonić. Od kościoła to nic nie chce. Ja wogole jie potrzrbuje pomocy. Zwróciłam uwagę na to, że Ci co by jej potrzebowali mogliby jej nie otrzymać, bo niby z aplikacji można prosić o pomoc ale ona nie działała. 02:36, 03.11.2020
Dodas11:53, 02.11.2020
Osoby z pozytywnym wynikiem testu podlegają IZOLACJI!!! Osoby z kontaktu mieszkające w jednym gospodarstwie domowym z osoba z dodatnim wynikiem testu podlegają KWARANTANNIE!!! Która trwa 20 dni. 11:53, 02.11.2020
Nieprawda17:27, 02.11.2020
Już nie. To się zmieniło z końcem października 17:27, 02.11.2020
Kasia. 09:54, 03.11.2020
Rozchorowałam się razem z mężem 11 października. Mieliśmy wysoka gorączke, kaszel, bóle mięśni itp. W poniedziałków żadne z nas nie poszło do pracy, dzieci zostały w domu bo obawialiśmy się że może to być koronawirus. Zadzwoniłam do przychodni żeby dostać l4. Wizyta telefoniczna za 2 dni - masakra.
Dni mijają a nam dochodzi objawow: utrata węchu i smaku, wysypka. Dostajemy l4 do końca tyg i nadal siedzimy w domu. Dziexi gorączkują, najstarsze ma takie objawy jak my. W czwartek dzwonię do lekarza że mamy typowe objawy i proszę o test. Z wielkimi problemami udaje się - tylko dla mnie. Na drugi dzień robię.
Siedzimy jak na szpilkach. W sobotę brak wyniku, w niedzielę brak wyniku, wydzwaniam do sanepidu, czasem się dodzwonię. W poniedziałek sanepid twierdzi że wyniku nadal nie ma. Dzwonie do miejsca gdzie robiłam test. Wynik pozytywny. Biorę znów chorobowe dla mnie i męża bo sanepid nie reaguje. Dodzwonić się do nich ciężko więc sobie daruje i kolejny tydzień się izoluje. Codziennie sprawdzam internetowe konto pacjenta ale nic tam nie ma. Sanepid się nie odzywa. Po ponad tygodniu (czyli 2,5 tygodnia izolacji) na Ikp pojawia się informacja ze test pozytywny i do tego samego dnia mam izolacje. Przyjechała policja aż raz. Taki burdel że przypomnieli o sobie w ostatni dzień. Masakra. Nikt nie dzwonił. Nikt nie zainteresował się z kim mieszkam. 09:54, 03.11.2020
Brawo14:18, 03.11.2020
Brawo i dziękuję za ten list Panie Wojtku! Mam nadzieję, że otworzy oczy tym, którzy nadal wierzą w kłamstwa, którymi karmią nas media. 14:18, 03.11.2020
Do Pana Wojtka20:33, 05.11.2020
Witam , miałem objawy koronawirusa straciłem smak i węch ,zgłosiłem się do lekarza poprzez teleporadę 6 pażdziernika był to wtorek stwierdził że moje objawy są niewystarczające aby skierować mnie na test miałem pozostać do piątku w domu i umówić się na kolejną teleporadę , tak więc zrobiłem w środę rano dzwoniłem na przychodnię żeby się zarejestrować po 98 próbach udało mi się z nimi skontaktować i umówiłem się na piątek . Do piątku objawy zaczęły zanikać , dzwoni lekarz i mówi że musi skierować mnie na test i tak też zrobił . w sobotę mam pierwszy test pani pielęgniarka pobiera próbkę w Kartuzach niecierpliwie czekam na wynik . w niedzielę rano telefon czy mógłbym przyjechać ponownie ponieważ moja próbka została zgubiona (śmiechu warte ) tak więc w nerwach udałem się na już drugi test i w poniedziałek kolejny telefon z namiotu że poprzez drugi test wyszedł wynik NIEMIARODAJNY i mam się zgłosić na kolejne już trzecie badanie które już pokazało wynik POZYTYWNY i wtedy miałem perypetie z sanepidem dużo by tu pisać . A o tą aplikację dzwoniła do mnie Komenda Wojewódzka z Gdańska i straszyli mnie odpowiedzialnością karną ale to ni nie dało ponieważ im powiedziałem że zwyczajnie nie potrafię tego zainstalować i na tym zakończyła się moja rozmowa z policją . OPOWIEDZIAŁEM TĄ HISTORIĘ W WIELKIM SKRÓCIE . 20:33, 05.11.2020
Obyś11:34, 30.10.2020
9 13
Stal się ofiarą rządu, jak te "czarownice". 11:34, 30.10.2020
Nick16:10, 01.11.2020
1 7
Zacznij się leczyć na nogi bo na głowę już za późno. 16:10, 01.11.2020
Kubers18:33, 01.11.2020
5 5
Uderz się w główkę kolego, mam w rodzinie 4 osoby zarażone i nie chciałbyś być na ich miejscu 18:33, 01.11.2020
!!!!!!!!!!!20:23, 01.11.2020
5 2
no i co że masz cztery osoby chore, a co to ludzie nie chorują???? a co ma maseczka i kwarantanna do tego, maseczka to kłamstwo dla takich panikarzy jak ty, a kwarantanna to obóz internowania bezpodstawny, nie zwalczycie tego wirusy jełopy! To nie wirus ebola, żeby stosować kwarantanne, testy są fałszywe, a wy otumanienie propagandą 20:23, 01.11.2020