Chciałabym wyjść z dzieckiem na spacer, ale skoro zamknięte są parki, place zabaw i inne tego rodzaju miejsca, to dokąd właściwe mogę pójść, by nie narazić się na wysoki mandat - pyta nasza Czytelniczka. O wyjaśnienie poprosiliśmy kartuską policję oraz Straż Miejską.
Nasza Czytelniczka zastanawia się czy w związku z wprowadzonymi obostrzeniami może wyjść z dzieckiem na spacer i dokąd może pójść.
- Chcę się wybrać na krótki spacer z dzieckiem, ale jest ograniczony dostęp do parków, więc obawiam się mandatu, na płacenie którego mnie nie stać - mówi nasza Czytelniczka. - Dokąd więc mogę pójść z dzieckiem, żeby było bezpiecznie i żeby nie narażać się na jakieś konsekwencje karne? Czy są jakieś wyznaczone miejsca, w których można bezpiecznie przebywać?
Sprawa nie jest prosta. Wprowadzono ograniczenia w dostępie do parków, bulwarów, plaż, promenad, ale przepisy są na tyle niejednoznaczne i nieprecyzyjne, że powstaje wiele interpretacji.
- Na pewno nie jest naszym celem za wszelką cenę karanie osób, które znajdują się poza domem - mówi Piotr Gdaniec, p.o. rzecznika prasowego kartuskiej policji. - Zalecenie jest jasne - należy ograniczyć wychodzenie z domu do minimum. Ważne jest też, by zachować należytą odległość od siebie i nie gromadzić się czy to w parkach, czy innych miejscach publicznych. Jeżeli matka z dzieckiem chce wyjść na spacer, to powinna to zrobić możliwie blisko swojego miejsca zamieszkania i tak, by nie narażać się na kontakt z innymi osobami.
W podobnym tonie wypowiada się Krzysztof Pawłowski, komendant kartuskiej Straży Miejskiej.
- Jeżeli mówimy o spacerze z dzieckiem, to niech to będzie wyjście możliwie blisko domu. Krótko, ale intensywnie przy zachowaniu odległości od innych osób, a najlepiej w miejscach jak najmniej uczęszczanych - mówi Krzysztof Pawłowski.
Kartuskie promenady pozostają póki co otwarte. Jak mówi Sylwia Biankowska, zastępca burmistrza gminy Kartuzy jest tak głównie dlatego, że pełnią one także funkcję traktów komunikacyjnych. Nie wiadomo jednak, czy sytuacja nie ulegnie zmianie.
....11:07, 03.04.2020
Możesz iść np do łazienki albo na balkon 11:07, 03.04.2020
Swój11:14, 03.04.2020
W domu siedzieć a nie łazić. Moje dzieci wiedzą że jest źle i nie ma wychodzenia z domu, nie będę musiał później dzieciom tłumaczyć że coś śię komuś stało. 11:14, 03.04.2020
Do Swój11:20, 03.04.2020
Lepiej zamiast samemu myśleć, niech inni myślą za Ciebie. 11:20, 03.04.2020
Haha11:19, 03.04.2020
No co za pytanie. Nie ma spacerów, czy to takie trudne? 11:19, 03.04.2020
Maro13:43, 03.04.2020
Dla większości tyjącego, przyklejonego dupą do kanapy, społeczeństwa to faktycznie niewyobrażalne, że ktoś ma dosyć duszenia się w mieszkaniu i chce choć na chwilę z dzieckiem na świeże powietrze się wyrwać. 13:43, 03.04.2020
Dobrze11:21, 03.04.2020
Kto pyta, nie błądzi. 11:21, 03.04.2020
Lemon:11:22, 03.04.2020
Masz siedzieć w domu, przez najbliższe dwa tygodnie, a nie się włóczyć bez potrzeby, to jest wyjątkowa sytuacja, gdyby był mróz - 30 st przez tydzień, albo padałoby przez dwa tygodnie non stop, też byś jedna z drugą wychodziła?
Zrozumcie, że po to wprowadza się te ograniczenia, bo nie jesteśmy zdyscyplinowani i olewamy wszelakie zakazy i nakazy. Mamy stan epidemii, rozprzestrzenia się choroba zakaźna o wysokim współczynniku śmiertelności. Nie ma skutecznej potwierdzonej metody leczenia, nie ma szczepionki.
A Ty chcesz wyjść z domu na spacer, a niech ktoś przypadkiem kichnie na Ciebie, zaryzykujesz wysłanie na tamten świat swoich dzieci oraz najbliższych?
Na prawdę jak posiedzisz te dwa czy trzy tygodnie w domu, to krzywda nie stanie się Tobie, ani Twoim dzieciom. 11:22, 03.04.2020
Gość20:41, 03.04.2020
I co po dwóch/ trzech tygodniach wirus ustąpi? 20:41, 03.04.2020
Lemon:07:43, 04.04.2020
Mało prawdopodobne, aby zniknął, ale za te dwa, trzy tygodnie, może się tak nie rozszaleje jak w Hiszpanii czy we Włoszech. Albo będzie dokładnie tak samo, i wtedy przestaną wychodzić z domu, nie z powodu nakazów, ale strachu.
Niedawno na pewnym ogólnopolskim portalu, były artykuły o osobach, które zmarły w wskutek zarażenia, teraz gdy umierających jest już ponad 10 na dobę, są już tylko, krótkie notki skąd byli, jak ilość zgonów przekroczy setkę na dobę, pozostanie już tylko grafika z liczbami ile w danym województwie zmarło w ciągu ostatnich 24h. Obecnie dla tej matki, to właśnie tylko statystyka zgonów, nie widzi, że za tymi liczbami, kryją się ludzie, którzy byli czyimiś dziadkami, ojcami, matkami,dziećmi. 07:43, 04.04.2020
... 11:27, 03.04.2020
Wyjść można ale jak najbliżej domu. Jak masz swój ogródek to możesz w ogródku siedzieć. Jak mieszkasz w bloku to wyjdź na chwilę i przejdź się po osiedlu kawaleczek. Oczywiście zdala od ludzi 11:27, 03.04.2020
@lemon11:38, 03.04.2020
Dyj so badac, chory człowieku 11:38, 03.04.2020
Do wyżej13:29, 03.04.2020
Idź wyszoruj kibel, bo znowu zapaskudzileś. Naucz się w końcu trafiać. 13:29, 03.04.2020
# Janusz11:46, 03.04.2020
Racja, baby do garów ? 11:46, 03.04.2020
Do wyżej13:28, 03.04.2020
Baby masz w nosie. 13:28, 03.04.2020
lol20:48, 03.04.2020
Korwin, to ty??? 20:48, 03.04.2020
......12:01, 03.04.2020
Współczuję tym wszystkim pozamykanych w betonowych blokach....to jest porażka..... 12:01, 03.04.2020
Piętro13:44, 03.04.2020
No niestety, w obecnym okresie, dla dobra Twojego i dzieci, lepiej sobie odpuść spacerki.
Jakoś musisz dojść do porozumienia z teściową i żyć w zgodzie z nią a nie uciekać, żeby choć przez chwilę mieć od niej spokój. 13:44, 03.04.2020
mopsek13:49, 03.04.2020
Jak chcesz zeby dziecko odychalo jakims dobrym powietrzem, to siedz w domu. Nie wiesz jakie na kaszubach jest powietrze?, kaszub-katol pali byle czym, dla ciebie Mandat jest wazniejszy, jak zdrowie szkraba, albo masz ich tyle, ze nie ma znaczenia, jedno wiecej, albo mniej. 13:49, 03.04.2020
Wirus13:54, 03.04.2020
Ludzie podchodzą do tematu zbyt lekceważąco, jak będzie zarażonych 50 tyś, a zgonów tyle co we Włoszech, to przestaną zadawać pytania gdzie ma sobie iść na spacer, wystarczyło spojrzeć co się działo w ostatni weekend np w Chmielnie, tłumy. Gdzie policja? gdzie ten WOT, każdy pojazd wjeżdżający powinien zostać zatrzymany i "przepytany" jakiż to ważny powód wystąpił, iż musiał opuścić swój dom w trójmieście.
Sklepy były oblężone nie przez mieszkańców, a przez przyjezdnych, i powiadam wam, nie kupowali, cukru, mąki i makaronu.
Wysoce prawdopodobne jest że za 2-3 tyg, osoba z obsługi sklepu zostanie zostanie z wynikiem pozytywnym, a do tego czasu zdąży obdarować i innych mieszkańców. 13:54, 03.04.2020
.....14:44, 03.04.2020
Jak jesteś fajna to możesz przyjść do mnie ? 14:44, 03.04.2020
Kostucha19:29, 03.04.2020
Do roboty idź, jak tak chcesz z tego domu wyjść 19:29, 03.04.2020
....20:17, 03.04.2020
Czy odpowiedzialna matka będzie narażać dziecko na ciężką chorobę? Lub co gorsza może nawet na śmierć swoją lub dziecka ? 20:17, 03.04.2020
Rodzic20:58, 03.04.2020
Takie to dla wszystkich proste. Proszę wytłumaczyć dwu latkowi, że nie może wyjść z domu. Dzieci w tym wieku nie zdają sobie sprawy z sytuacji w której wszyscy sie znajdujemy. Wiec jak dla mnie pytanie jak najbardziej na miejscu. 20:58, 03.04.2020
Też rodzic07:05, 04.04.2020
A jak wytłumaczyłaś/łeś dziecku, że nie wkłada się palców do kontaktu, nie grzebie się w gorącym piekarniku i skacze się z okna? Jesteś rodzicem, to bądź rozsądny i odpowiedzialny.
Jeśli nie radzisz sobie z dwulatkiem, co zrobisz, kiedy będzie miał lat naście?
Niestety, spacery trzeba odłożyć na później. 07:05, 04.04.2020
Mors07:51, 04.04.2020
Ktoś się martwi, gdzie ma iść na spacer z dzieckiem, co mają powiedzieć ludzie, z branży hotelarskiej, turystycznej, przewozów autokarowych, fryzjerzy itd., którzy są pozbawieni teraz dochodu, a mają nie zwalniać pracowników tylko wziąć kredyt, aby wypłacić z tego kredytu tym pracownikom pensje, oraz zapłacić za ZUS i inne podatki.
Bez tych ludzi, i wielu innych kulejacych branż, Twoje 500+ jest mocno zagrożone, chyba, że wierzysz, że prezydent, premier i reszta rządu, mają pieniądze z nieba.
07:51, 04.04.2020
Xxd10:50, 04.04.2020
Autorka tego pytania chyba z choinki się *%#)!& 10:50, 04.04.2020
Lub11:18, 03.04.2020
7 3
Do piwnicy. 11:18, 03.04.2020
@ lub11:36, 03.04.2020
4 3
.... po weki.....? 11:36, 03.04.2020
Ludzie13:12, 03.04.2020
2 6
Do cholery...nie nabijajcie się. Sytuacja jest poważna...a ludzie sobie kpiny urządzają... 13:12, 03.04.2020
Do wyżej13:26, 03.04.2020
1 0
Odpocząć od chłopa i dzieciorów. 13:26, 03.04.2020
Mpnpn15:43, 03.04.2020
1 4
Sam sobie k idz na balkon albo sobie na nim zawisnij 15:43, 03.04.2020