Zamknij

Przed nami jesień bez babiego lata. Jaki będzie początek zimy?

10:54, 23.09.2022 PAP/wnk/ jann/oprac.W.D. Aktualizacja: 15:32, 23.09.2022
Skomentuj

Według prognoz numerycznych w ciągu nadchodzących dwóch tygodni nie widać jakiegoś większego ocieplenia, nie widać również babiego lata - mówi PAP Radosław Droździoł z Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW-PIB.

Choć jesień rozpoczynają chłodniejsze niż zwykle dni, to średnie temperatury października i listopada nie będą odbiegały od wieloletniej normy. Jednak na babie lato raczej nie ma co liczyć.

Wyjaśnia, że babie lato pojawia się, kiedy zanikają kontrasty termiczne kontynentu oraz oceanu i następuje względny "spokój" cyrkulacyjny. W Polsce występuje ono najczęściej w okresie 8-17 października.

W tym roku jednak chyba jednak nie zobaczymy babiego lata.

Piękne zjawiska przed nami

- Na razie prognozy dwutygodniowe mówią, że trochę cieplej ma być w niedzielę, poniedziałek i wtorek. Temperatura sięgnie 20 st. C, a lokalnie nawet przekroczy tę wartość. Po tych trochę cieplejszych dniach, zmów będzie chłodniej. Najwyższe temperatury to 17- 18 stopni. Natomiast pierwsze dni października z jeszcze niższymi temperaturami, czyli w okolicach 16 – 15 stopni – informuje Droździoł.

- Mówimy o polskiej złotej jesieni, a tak naprawdę standardem jest to, że jest ona szara, dni słonecznych jest mniej niż pochmurnych - przypomina.

Przed mani za to inne piękne zjawiska atmosferyczne związane z jesienią, czyli mgły. Najbardziej zamglonymi miastami (według danych z lat 1981–2010) są Chojnice – 61 dni zamglonych, następnie Zielona Góra – 59 dni z mgłami. W Kielcach 51 dni, a najmniej w Tarnowie – 12 i na Helu - 18.

- Nasze prognozy długoterminowe na pozostałe dni października wskazują, że temperatury pozostaną w normie wieloletniej. Średnia miesięczna temperatura powietrza dla tego miesiąca wynosi 8,7 st. C, dla listopada – plus 3,8 st. C., a dla grudnia – minus 0,1 - mówi Droździoł.

Dobre wieści na zimę

Jest też dobra wiadomość w kontekście spodziewanych ewentualnych ograniczeń w dostawie energii i ciepła. Grudzień będzie powyżej normy, czyli cieplejszy niż wskazuje na to średnia z ostatnich 30 lat.

Pierwsze opady śniegu w górach mamy już za sobą. Na Kasprowym Wierchu w czwartek było 40 cm śniegu. Maksymalna zanotowana grubość pokrywy śnieżnej na Kasprowym Wierchu we wrześniu wynosi 89 cm.

Na początku października w górach jeszcze śnieg popada.

- Na razie nie ma mowy o opadach śniegu na nizinach - dodaje ekspert IMGW. - Ciężko powiedzieć, jak będzie to wyglądało w grudniu, to trochę takie wróżenie z fusów, bo w prognozach długoterminowych się tych opadów nie uwzględnia. W przybliżeniu można powiedzieć, że jeżeli grudzień ma być z niższą temperaturą, to zamiast śniegu będzie deszcz lub deszcz ze śniegiem.

Jak zaznacza Radosław Droździoł, prognozy modelu amerykańskiego CFS pokazują, że miesiące od października do stycznia będą ze średnią temperaturą powyżej normy.

- Czyli Amerykanie prognozują, że w Polsce będzie trochę cieplej - wyjaśnia.

(PAP/wnk/ jann/oprac.W.D.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

Cieplutka zima toCieplutka zima to

0 0

nasza jedyna nadzieja ! 13:59, 23.09.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

AnAn

0 0

Najgorszy jest wiatr… 23:00, 23.09.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%