Zamknij

Rowerek biegowy - dobry wybór!

14:07, 08.02.2019 artykuł sponsorowany Aktualizacja: 14:10, 08.02.2019
Skomentuj

Całkiem niedawno zostałeś rodzicem. Do tej pory prowadziłeś aktywny tryb życia, lubiłeś ruch na świeżym powietrzu, zwłaszcza zaś jazdę na rowerze. Chciałbyś jak najszybciej móc zabierać na rowerowe wycieczki także swoją pociechę. Cieszyłbyś się, gdyby Twojemu dziecku też sprawiało to frajdę. Jak to zrobić? Jeżeli twoje dziecko ma już około dwóch lat, zainwestuj w rowerek biegowy.

Dobre nawyki to podstawa. Także jeżeli chodzi o zamiłowanie do aktywnego trybu życia. Idealna jest sytuacja, kiedy można wyrabiać dobre przyzwyczajenia bezboleśnie, wręcz nieświadomie, świetnie się przy tym bawiąc. Szczęśliwe dzieciństwo to właśnie czas zabawy. Jazda na rowerku biegowym może dać dziecku mnóstwo przyjemności, a przy okazji wyrobić mu potrzebną do aktywnego życia sprawność i kondycję, dobre, zdrowe nawyki i pozytywną motywację.

Jazda na rowerku biegowym to czysta przyjemność. Prostota i lekkość konstrukcji sprzyja nabywaniu kolejnych, ważnych umiejętności. Uważny obserwator zauważył, że dziecko trzymając rowerek biegowy za uchwyty kierownicy, przekłada jedną nogę przez ramę i zaczyna się poruszać do przodu, iść, a potem biec – z rowerem. Na początku i to jest dość trudne – trzeba utrzymać pojazd, kierować nim, balansować. Dziecko nawet nie próbuje siadać na siodełku – za wysoko! – czy korzystać z pedałów – zbyt skomplikowane! Z tych obserwacji zrodziła się idea rowerka biegowego, pozbawionego pedałów, z obniżoną ramą, nisko umocowanym siodełkiem i wygodną, regulowaną kierownicą. Dziecko nie potrzebuje nic więcej. A czuje, że jedzie! Nikt przecież nie ma wątpliwości, że zawodnik downhillu jedzie na rowerze, a przecież też prawie wcale nie pedałuje.

Kolejne umiejętności przychodzą dziecku łatwo, w sposób naturalny i bezpieczny. W każdym momencie ma kontakt z podłożem, może na nim oprzeć obie stopy. Uczy się po kolei wszystkiego, na co jest gotowy. Nabiera wprawy, rozpędza się coraz bardziej, podnosi już obie nóżki do góry, opiera je na specjalnym podnóżku. Utrzymuje równowagę, balansuje, skręca, zatrzymuje się tam, gdzie chce. W razie upadku odczuwa to, co zna już świetnie z etapu nauki chodzenia, spada z tej samej wysokości. Dzieciak ma poczucie, że panuje nad sytuacją – ta kompetencja przyda mu się w życiu jeszcze nie raz.

Jaka w tym procesie jest rola rodzica? Całe jego zadanie, to wybór odpowiedniego rowerka. Na rynku dostępne są rowerki dla dziewczynek i chłopców, zwykle różnią się kolorystyką. Najważniejsze, na co trzeba zwrócić uwagę, to waga rowerka. Im mniej waży, tym lepiej, tym łatwiej będzie dziecku sobie z nim radzić. Zwykle całe konstrukcje ważą około 3-4 kilogramów. Rama zrobiona jest w aluminium lub ze stali, zdarzają się też konstrukcje wykonane z drewna. Koła wykonuje się ze specjalnej pianki – te nie wymagają pompowania, lub tradycyjnie, więc trzeba je napompować. Siodełko powinno być wygodne, miękkie, z możliwością regulacji, by coraz starsze i większe dziecko mogło nadal swobodnie korzystać z roweru. Niektóre siodełka wyposażone są w sprytne, wygodne uchwyty do przenoszenia. Kierownica, również regulowana, powinna posiadać miękkie, ergonomiczne uchwyty i osłonę. Zdarzają się modele wyposażone w amortyzator tylnego koła i nawet w hamulec. Duży zakres regulacji sprawi, że rowerek posłuży dziecku do momentu, aż przesiądzie się na klasyczny rower, najpierw dziecięcy, potem już większy. A wtedy już tylko krok do wyczekanych, wspólnych rowerowych wypraw. Jazda na rowerze będzie się kojarzyła dziecku tylko z zabawą i frajdą.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%