Jest efekt dzisiejszej akcji poszukiwawczej w Jeziorze Osuszyno. Znaleziono ciało kolejnego mężczyzny. Jutro będzie wiadomo ponad wszelką wątpliwość czy to poszukiwany 25-latek.
Pisaliśmy już, że wczoraj w Jeziorze Osuszyno, koło Kożyczkowa (gm. Chmielno) znaleziono ciało 26-letniego Dawida z Osowej Góry. Mężczyzna był poszukiwany od stycznia, tak jak 25-letni Marcin z Kobysewa. Śledczy podejrzewają, że obaj mężczyźni wypłynęli na jezioro, ale nie wiadomo jeszcze co się wydarzyło.
Dokładne przyczyny śmierci 26-latka będą znane dopiero po przeprowadzeniu sekcji zwłok. Ale wstępne oględziny pozwoliły wykluczyć udział osób trzecich jako przyczynę zgonu mężczyzny.
Dziś przez cały dzień strażacy przy użyciu specjalistycznego sprzętu prowadzili poszukiwania drugiego zaginionego. Po południu udało im się odnaleźć zwłoki w jeziorze.
Aktualizacja 13.03., godz. 9:35
Daria Olchowik, rzecznik prasowy kartuskiej policji poinformowała, że zidentyfikowano ciało odnalezionego we wtorek mężczyzny. Wiadomo już, że to 25-letni Marcin z Kobysewa. Trwa ustalanie przyczyn i okoliczności śmierci obu mężczyzn znalezionych w Jeziorze Osuszyno.
0
0
0
0
0
0
Użytkownik22:25, 12.03.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Dziwna sprawa 07:06, 13.03.2019
W styczniu wyplywają na prywatne jezioro i nikt nie wie o tym? 07:06, 13.03.2019
Ola maj11:42, 13.03.2019
Wiedzieli facet wiedzial że mu łódka zniknela 11:42, 13.03.2019
Dziwna sprawa 17:43, 13.03.2019
Jeśli to prawda, że mu łódka zginęła, a nad brzegiem stał samochód który należy do zaginionego, to tu nie trzeba być wielkim detektywem, a nurek to schodzi nawet pod lód, strażacy mogliby wyciąć przerembel 20na 20metrów ??? 17:43, 13.03.2019
Asd07:24, 13.03.2019
Nurkowie byli ze straży pożarnej z Gdańska ? 07:24, 13.03.2019
Sznek07:26, 13.03.2019
Po pierwsze jaka to selekcja naturalna poprostu straszny pech a po drugie to jezioro jest gminne a nie prywatne 07:26, 13.03.2019
@sznek10:23, 13.03.2019
jestes pewien ,że jezioro jest gminne,bo mi sie wydaje, że nie .Opłaty za wedkowanie pobiera sie na miejscu,no chyba,ze łowili na nielegalu ,amoże wcale nie łowili? 10:23, 13.03.2019
Jurij14:43, 13.03.2019
Może i jest gminne ale dzierżawi je prywatna osoba i to ona pobiera opłaty za wędkowanie jak i za wynajem sprzętu. 14:43, 13.03.2019
Tadek08:13, 13.03.2019
Jezioro nie było zamarznięte w tym czasie? Chłopaki zaginęli zimą chyba. Jak pamiętam 08:13, 13.03.2019
lokalles09:58, 13.03.2019
Czy wtedy jezioro nie było zamarźnięte? Czym wypłynęli? Na tratwie? Jak ich szukano, że nie znaleziono od razu? Dziwne to wszystko... 09:58, 13.03.2019
strazak10:39, 13.03.2019
jezioro było zamarznięte w części a następnego dnia całe co uniemożliwiło poszukiwania w styczniu i nurkowie byli z gdańska a sonarzyści z giżycka 10:39, 13.03.2019
Tato16:27, 13.03.2019
To jezioro cieszy się złą sławą. Niestety zabrało kolejne ofiary. 16:27, 13.03.2019
to prawda...20:56, 13.03.2019
Mój dziadek opowiadał, że jet tam niebezpiecznie, porozmawiajcie ze starszymi ludżmi z tego rejonu a dowiecie się jakie krążą o tym jeziorze legendy. Dla mnie osobiście wygląda złowrogo, jest takie ciemne jakby na dnie znajdowało się piekło. Jest tam rezerwat przyrody ale nie czuje się tam dobrze, brak tam dobrej energii. Ten las i jezioro na pewno skrywają pewna tajemnicę. 20:56, 13.03.2019
Czarnaaa2612:43, 15.03.2019
Nawet w Sieci mozna znalesc informacje o tych legendach... Niektórzy powiedzą że to tylko gadanie "Starych Ludzi" ale te legendy które opowiadają nie są zmyslone, bo Przeczytajcie ta która poniżej napisałam... I tego chłopca do dziś Dzień nie znaleziono, a rodzina (któreś pokolenie z kolei) krewni należący do tej rodziny żyją...
W dawnych czasach było większe i głębsze. Według wierzeń ludowych każdego roku musiał się w nim ktoś utopić. Gdy w roku nikt się nie utopił, to w następnym utopiło się dwóch.
Pewnego razu szła stara kobieta z dwójką obcych dzieci nad jezioro. Nagle zawołał tajemniczy głos z jeziora do dzieci: ?Dzieciątka chodźcie, zobaczcie, tu są gęsi?. To wydarzyło się trzykrotnie. Kobieta i dzieci rozglądały się zdziwione, ale nie zobaczyły żadnych gęsi. Stara kobieta zapytała obce dzieci, czy one pasały nad jeziorem gęsi, ale te zaprzeczyły twierdząc, że ich rodzice w ogóle nie posiadali gęsi.
Innym razem pewien chłopiec na posyłki wołał do swego pana nad jeziorem, że on miał słyszeć, jak coś zawsze z jeziora woła do niego kusicielskim głosem. Pan zwlekając przyszedł nad brzeg i usłyszał z głębiny grożące słowa: ?Wybiła twoja ostatnia godzina?. Zakazał natychmiast chłopcu przychodzenia nad to jezioro. Po kilku dniach było bardzo gorąco i mimo zakazu chłopiec poszedł nad jezioro, aby się wykąpać. Popłynął na głębokie miejsce i chciał zmierzać z powrotem do brzegu. Nagle przypłynęła wielka fala i porwała go daleko w głąb jeziora. Nie mając znikąd ratunku ten biedny chłopiec utopił się, stając się ofiarą jeziora... 12:43, 15.03.2019
Rew16:41, 13.03.2019
Myślę że łowili na lodzie. Ktoś zauważył by łódkę. Szkoda 16:41, 13.03.2019
Trauma 16:56, 13.03.2019
Straszny dramat.... . Ale wreście się skończył czas niepewnośći, czekania.... . Teraz rodziny będą mogły godziwie pochować swoich najbliższych. 16:56, 13.03.2019
Jakąś teorię...17:33, 13.03.2019
...wymyślą co oni tam odj.ebali nad tym jeziorem, czy na ryby, czy *%#)!& się czy jeszcze co innego??? 17:33, 13.03.2019
Pusia10:34, 14.03.2019
Kiedy różanie i gdzie? Chciałabym dotrzeć... 10:34, 14.03.2019
I...16:29, 14.03.2019
Przodkowo na 19 za obaj chłopaków 16:29, 14.03.2019
Pusia11:24, 15.03.2019
Dziękuję! Straszna tragedia... 11:24, 15.03.2019
24 3
Selekcja kolego to by się Tobie przydała. 22:34, 12.03.2019
14 4
Jesteś prostakiem, prymitywem itp. Ale to już wiesz 22:47, 12.03.2019