Po południu w Kłosowie (gm. Przodkowo) doszło do pożaru domku letniskowego, w którym zakwaterowanych było pięć osób - pracowników z Ukrainy. Budynek spłonął niemal doszczętnie. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło po godz. 13.00. Mimo szybkiej interwencji strażaków spłonęło niemal całkowicie wyposażenie budynku oraz znaczna część elewacji. Na szczęście w czasie pożaru nikogo nie było w środku. Budynek służył za mieszkanie pięciu osobom - pracownikom z Ukrainy.
Według strażaków przyczyną pożaru mogło być podpalenie. Straty oszacowano na około 60 tys. zł. W akcji gaśniczej wzięły udział zastępy z Kartuz, Pomieczyna, Kłosowa i Czeczewa.
kaczor20:19, 25.03.2019
Tych naszych głupoli jest coraz więcej, kiedyś tak nie było. 20:19, 25.03.2019
no jo08:29, 26.03.2019
"Przyczyną mogło być podpalenie." - tradycyjny tekst, gdy się nie zna przyczyny
Skoro domek był letniskowy, to najpierw bym sprawdził system grzewczy. Przecież ten domek nie był dostosowany do tego, żeby w nim było ciepło w czasie zimy.
A właściciel nieruchomości płacił za te 5 osób opłatę śmieciową? 08:29, 26.03.2019
Hhh10:47, 26.03.2019
Kawle dolne czy Kłosowie??? 10:47, 26.03.2019
Spokojna Chatka21:53, 25.03.2019
3 0
zniszczona przez podpalacza. Co za bandzior ! 21:53, 25.03.2019