Zamknij

Puchar Świata w Kickboxingu dla Armina Wilczewskiego

23:46, 20.06.2019 Rebelia Kartuzy/oprac.W.D. Aktualizacja: 00:00, 21.06.2019
Skomentuj fot.Rebelia Kartuzy fot.Rebelia Kartuzy

Zawodnicy z Kaszub przywieźli 4 medale, złoty i trzy srebrne oraz dwie przepustki MŚ z ostatniego z cyklu World Series Puchar Świata w Kickboxingu. Najlepiej z drużyny Rebelii zaprezentował się Armin Wilczewski , który w formule matowej kick-light wywalczył Puchar Świata.

Równie dobrze spisali się zawodnicy Adam Kryszewski i Michał Mański. "Kryszak" próbował poskromić zawodników z ringowej twardej formuły low-kick, gdzie pod wodzą trenerów kadry narodowej Witolda Kostki i Andrzeja Garbaczewskiego stoczył trzy walki. Zmagania z zawodnikami Włoch i Słowenii to był pokaz dominacji Rebelianta i pewne zwycięstwa podopiecznego Patryka Zaborowskiego 3:0. Na początku walki finałowej mieszkaniec Kalisk doznał rozcięcia dolnej powieki i lekarz turnieju nie dopuścił go do dalszej walki, a tym samym ręka Rosjanina powędrowała w górę wywołując niedosyt dla drużyny Polski.

Dwukrotnie na podium z srebrnym rezultatem stawał Michał Mański z Sierakowic który wystąpił w dwóch kategoriach wagowych kick-light, ciężkiej i superciężkiej. W kategorii open Michał uzyskał wolny los, by następnie zwyciężyć z reprezentantem Francji, który wcześniej zwyciężył z Włochem. Walka finałowa to również potyczka polsko-francuska w której niestety Michał musiał uznać wyższość Francuza. Ciekawie wyglądała rywalizacja w kategorii królewskiej, gdzie naprzeciw Rebelianta stanęło trzech zawodników: Meksykanin, Polak oraz Ukrainiec. I w tej kategorii Michał Mański przywozi srebrny medal ulegając tylko utytułowanemu reprezentantowi Ukrainy.

- Kolejny raz Kaszubi pokazują determinację w dążeniu do celu. Nawiązujemy równą walkę z czołówką Światową tym samym zaznaczając swoją twardą pozycję w Kickboxingu. Liczby 256 zgłoszonych klubów i reprezentacji z 4 kontynentów w łącznej liczbie 2769 zgłoszeń robi wrażenie. Ciężką pracą 6 razy w tygodniu zbudowaliśmy solidną markę z którą muszą liczyć się wszyscy - podkreśla trener Patryk Zaborowski. - Składamy wielkie podziękowanie dla sponsorów: Grupy Słabek, Roberta Rody oraz Sebastiana Miłosza bez których tak drogi wyjazd nie byłby możliwy.

(Rebelia Kartuzy/oprac.W.D.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Nie macieNie macie

1 4

Co to za sport zeby sie tluc bez sensu kryszak myslalem ze bardziej wyjdziesz na ludzi 21:04, 21.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%