Dziś rano w Gowidlinie doszło do potrącenia dwójki pieszych przechodzących przez jezdnię. Oboje trafili do szpitala.
Do wypadku doszło po godz. 5.00. Jak informuje Piotr Gdaniec, p.o. rzecznika prasowego kartuskiej policji, dwie osoby przechodziły przez jezdnię na pasach i w tym momencie zostały potrącone przez kierującego fiatem 24-letniego mieszkańca powiatu bytowskiego. Piesi - obywatele Mołdawii - z obrażeniami zostali przewiezieni do szpitala.
Anatol.10:13, 05.12.2019
To że na pasach byli to nie znaczy że nie trzeba się upewnić wchodząc na nie. Niektórzy ubrani jeszcze na czarno jak Ci wejdą na przejście to .... 10:13, 05.12.2019
:(10:19, 05.12.2019
Niestety piesi w Polsce często muszą się obawiać o swoje życie. Mam nadzieję, że ta dwójka poszkodowanych wyjdzie z tego zdarzenia obronną ręką. 10:19, 05.12.2019
Kierowca10:22, 05.12.2019
Kierowca winy nie może mieć jeśli na nie oświetlonym przejściu ubrani na ciemno przechodzą. Sam codziennie spotykam ich jedna i 2 zmianę wieczorem na 30 osób może 10 ma kamizelki chodzą jak chcą... Szkoda tylko tego kierowcy bo mógłby mieć kogoś na sumieniu 10:22, 05.12.2019
Jmjmjmjmjmdgdpm12:08, 05.12.2019
Ja tam widze nie 10 osob tylko wiecej w kamizelkach 12:08, 05.12.2019
alfons10:24, 05.12.2019
Tam aż prosiło się o to, łażą w godzinach porannych poboczem stadami, mają w nosie to że kierowca oślepiony przez nadjeżdżającego z naprzeciwka może ich nie widzieć. 10:24, 05.12.2019
Gość10:55, 05.12.2019
Dokładnie ale i piesi i policja ma to gdzieś ja codziennie jadąc w Miszewie mijam osobę ktora idzie ubrana na czarno bez jakiegikolwiek odblasku a co najlepsze policja też mijała tę osobę i co zero reakcji a powinna ukarac mandatem a potem pretensje do kierujacych tylko niech zrozumieją piesi idac bez kamizelki nie widzę cię 10:55, 05.12.2019
xcv11:04, 05.12.2019
akurat cudzoziemcy, ktorzy pracuja w okolicach gowidlina to chyba najbardziej zdyscyplinowani piesi,
czesto tam jezdze i o roznych porach, piesi zawsze ubrani w kamizelke odblaskowa, czy to dzien, czy noc.
z daleka ich widac, wiec tutaj pieszych bym nie winil 11:04, 05.12.2019
Tak11:29, 05.12.2019
Niektórzy posiadają kamizelki ale wciąż trafiają się tacy bez jakiegokolwiek odblaski, światła. 11:29, 05.12.2019
... 11:27, 05.12.2019
Przykład idzie z góry. 11:27, 05.12.2019
ej wy11:29, 05.12.2019
jak nie widzieliście tej sytuacji to nie osądzajcie. zdrówka dla poszkodowanych 11:29, 05.12.2019
PanP.12:03, 05.12.2019
Cudzoziemcy idący od strony Puzdrowa w ogóle nie są widoczni. Jadę tam codziennie I zawsze uważam....Ale ktoś inny może ich nie zauważyć. Ale i tak z autopsji to zawsze kierowca będzie mieć wine 12:03, 05.12.2019
Jnjwj12:07, 05.12.2019
Jak sa nie widoczni ,ja tez jezdze i widze ich 12:07, 05.12.2019
War12:39, 05.12.2019
A tak samo są dobrze widoczni gdy pada i jest mgła a z nad przeciwka oslepia inny samochód? 12:39, 05.12.2019
Kierowca07:35, 06.12.2019
Jak pada deszcz i jest mgła to się zwalnia ….. Jeśli po zwolnieniu dalej nie widzisz ,to się zatrzymaj dla swojego dobra i innych . Drzewa też nie mają odblasków wiec to też ich wina jak na nie wpadniemy ???
Ludzie stała się tragedia ,dwie osoby w szpitalu ,a młody kierowca do końca życia nie zapomni tego co się stało . Ani piesi nie weszli świadomie pod koła ani kierowca świadomie ich nie potrącił .. Jedyne co mogę to życzyć wytrwałości w tej ciężkiej chwili dla całej trójki 07:35, 06.12.2019
U W A G A12:46, 05.12.2019
Firma "Mielewczyk" powinna zaopatrzyć wszystkich obcokrajowców w kamizelki odblaskowe. Idą do pracy i wracają z niej kiedy jest ciemno i naprawdę są mało zauważalni. Idą środkiem ulicy, sami wyskakują na jezdnię a później śmieją się prosto w twarz kiedy wychodzisz i na nich krzyczysz. Mąż kiedy dał jednemu kamizelkę a on podarł ją na jego oczach i skomentował to po swojemu. Pokazał środkowy palec i odszedł. Może przeczy to prezes firmy. Taniej wyjdzie kupić im te kamizelki niż płacić chorobowe (o ile są zarejestrowani) . . . 12:46, 05.12.2019
Dyktator14:46, 05.12.2019
Pewnie że tak !!! Niech firma mówi pracownikom jak mają żyć , w co się ubierać jak chodzić , jak jeść i z kim się spotykać . Przecież każda firma odpowiada za każdego pracownika poza godzinami pracy . Mało tego niech właściciele tych firm odpowiadają też za przestępstwa swoich pracowników ………
A skoro wszyscy z was wiedzą że ludzie tam chodzą grupami to wystarczy jechać wolniej i poszukać w sobie trochę samokrytyki a nie zawsze widzieć winę w innych ……. A tak na marginesie to pani potrącona miała kamizelkę odblaskową na sobie ……. 14:46, 05.12.2019
re PanP12:53, 05.12.2019
"...w ogóle nie są widoczni..." a Ty ich widzisz? Co więcej, widzisz, że to cudzoziemcy. Jasnowidz Jackowski przy Tobie to Pikuś. 12:53, 05.12.2019
Użytkownik15:18, 05.12.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Hydra Łlik16:39, 05.12.2019
Najpierw się puknij w łeb, tylko tak profesjonalnie, może być np. pręt zbrojeniowy 12mm. 16:39, 05.12.2019
Ryszard12515:54, 05.12.2019
oczywiscie winni piesi tak? A to ze kierowca pędzi w tym miejscu ponad 100/km to jest ok tak? 15:54, 05.12.2019
Romeo16:13, 05.12.2019
Przekroczenie prędkości przez kierującego pojazdem, nie zwalnia pieszych od zachowania ostrożności, oraz upewnienia się, że mogą bezpiecznie wejść na przejście. Tak to samo dotyczy kierującego, również ma zachować szczególną ostrożnośc, ale po to tak stworzono przepisy, ze gdyby jednemu zabrakło rozumu, to jest szansa że drugie bedzie go posiadał. 16:13, 05.12.2019
Przeczytaj16:56, 05.12.2019
Codziennie jeżdżę ta trasa w godzinach 5.30 i między puzdrowem A gowidlinem idą piesi do Mielewczyk do pracy mało kto ma z nich kamizelkę odblaskowa i żaden nawet nie.zejdzie.na pobocze. Dziwię się że dopiero teraz kogoś.potroncono. fakt na pasach ale te pasy są w takim *%#)!& że.szkoda gadać no.i mega oświetlone. 16:56, 05.12.2019
też kierowca17:38, 05.12.2019
Problem z pieszymi do Mielewczykowej naprawdę jest .
Czy tak bogatą firmę nie stać na dowóz pracowników z Puzdrowa , i z Gowidlina ?
Przed zmianą przywozi bus czy autobus , i ten sam , za chwilę , odwozi z zakładu , pracowników ,
po zakończeniu wcześniejszej zmiany .
Na tym odcinku , nie na przejściach , a na poboczach drogi , jeszcze dojdzie do tragedii ,
przez wędrówkę pieszych , co 8 godzin , na I i II zmianę .
w jedną i w drugą stronę
17:38, 05.12.2019
koczko Dan18:42, 05.12.2019
Autobus? No co ty, mogłoby na wachę do bentlejka nie starczyć. Cięcia budżetowe, oszczędności, wiecie, rozumiecie... W takich firmach ludzie dla szefa są mniej warci niż narzędzia pracy. Narzędzia mają gwarancję producenta, a pracownik (o zgrozo!) śmie sobie czasem nawet zachorować, tym samym nie przynosząc zysku swojemu "panu". Dla przykładu "rząd warszawski" chorobowe pracownika nazywa bez ogródek stratą skarbu państwa. Ci to już nazywają rzeczy po imieniu. Bezczelność zaczyna być nową cnotą w po lin. Proszę sobie obejrzeć film pt. "Ziemia obiecana". 18:42, 05.12.2019
Piąta rano. PUSTKI !18:36, 05.12.2019
Jeden samochód i dwóch ludzi. Oni nie widzą jego, a on nie widzi ich. Może cała trójka to niewidomi ?????? 18:36, 05.12.2019
Miśka20:09, 05.12.2019
Jechałam wieczorem przez Gowdlino pracownicy mieli kamizelki i szli poboczem prawidłowo, jestem z Puzdrowa i wiem jak kierowcy szarżują 20:09, 05.12.2019
Kamizelka08:21, 06.12.2019
Wczoraj mąż coś po 18
Jechał po paczki mikolajkowe dla dzieci. Do domu wrócił taki niby zły, niby wystraszony, to się pytam co się dzieje, no to mowi mi, ze o mały włos też skasował by trzech typów, którzy szli od milewczyka z zakladu. Bez kamizelek, wogóle bez jakiego kolwiek odblasku. Szli sobie w trzech, jeden obok drudiego. Pierwszy poboczem, a dwujka ulicą po jego pasie. Zatrzymał się im dosłownie przed dupskiem. To ja się pytam kto byłby w tym przypadku winowajcą tego zdarzenia? Ludzie jak nie jestescie oznakowani to chociaż korzystacie rozważnie z infrastruktury, bo potracenie człowieka zostaje w glowie na całe życie. Moj mąż jeździ spokojnie i rozważnie. Może dzieki temu nic się nie stało ktoś inny może nie wychamowac i rysa na bani i sercu do końca życia bo żaden kierowca nie wieżdża spechalnie w człowieka, a piesi czesto poruszają się z taką glupotą, że sami na własne życzenie pchają się w gips. 08:21, 06.12.2019
Gowidlino10:45, 06.12.2019
Tam do niektorych kierowcow powinno sie poprostu strzelac,bo to zabojcy.Pruja z gory wjezdzajac do środka wsi,jakby nie bylo żadnych ograniczen...Zobaczycie,ze jezeli tam nie postawi sie z obu stron wsi fotoradarow,to takich tragedii bedzie wiecej.Strach myslec. 10:45, 06.12.2019
do Anatol10:22, 05.12.2019
10 14
Skoro było napisane że prawidłowo przechodzący, to znaczy, że nie wtargnęli na pasy, tylko przechodzili. Przypominam, że kierowca powinien zachować przed przejściem dla pieszych SZCZEGÓLNĄ ostrożność. Wbrew powszechnej opinii, wyrażanej przez lubiących szybką jazdę kierowców - piesi to nie samobójcy! 10:22, 05.12.2019
Obserwator ..11:21, 05.12.2019
6 3
Piesi to samobójcy 11:21, 05.12.2019
Samowola budowlana11:32, 05.12.2019
14 1
@ do Anatol
A gdzie tam było napisane, że przechodzili prawidłowo? to, że na pasach to prawidłowo? Samochód, który jechał jechał nieprawidłowo? Przecież był na jezdni a nie na chodniku?
Tak, masz rację kierowca ma zachować szczególna ostrożność, a ja się pytam co z pieszymi? Ich nie obowiązuje ta zasada upewnienia się czy mogą bezpiecznie przejść na druga stronę jezdni? Mają jakiś przywilej/przywileje od pozostałych uzytkowników?
Tak, pieszy ma pierwszeństwo przed pojazdem o ile znajduje się na przejściu, a nie przed przejściem na chodniku. Pieszy nie może wejść pod nadjeżdżający pojazd.
Przepisy są tak skonstruowane, że potraceń na przejściu nie powinno być, bo na pieszych i kierowców nałożone są ściśle określone obowiązki podczas zbliżania się do przejścia.
Kiedyś dziaciaków w szkole uczono, że dochodząc do przejścia należy się zatrzymać spojrzeć w lewo, potem w prawo, potem znów w lewo, jeśli jest bezpiecznie i nie zbliża się żaden pojazd można przechodzić, obecnie robi się z pieszych męczenników, a kierowców zabójców. Błędy zdarzają się po jednej i drugiej stronie, ale to w większym interesie większa uwaga powinna być po stronie pieszych.
Kiedyś potrąciłby mnie samochód, który ruszał ze skrzyżowania oddalonego o około 100m, wszedłem na 1/2 pasa, czekając aż jakiś pojazd jadący drugim pasem się zatrzyma, niestety trwało to tak długo, że ten z pod skrzyżowania zdążył "dojechać" do mnie i gdybym nie odskoczył przejechałby mnie, czy się zatrzymał, zwolnił? alez skąd, niebieski golf pojechał dalej jak gdyby nigdy nic. Przykład ten podałem, aby nie posądzano mnie że cała winą należy za zdarzenia należy obarczać pieszych. Dodam tylko że częściej jestem kierowcą niz pieszym. 11:32, 05.12.2019
Pan P.11:59, 05.12.2019
4 0
Jeżdżę co dziennie ta trasa I widzę że piesi idący od strony gowidlina są ładnie oznakowani, lecz piesi idący od strony puzdrowa zawsze ubrani na ciemno.... gdy pada deszcz, jest mgła zauważalni są w ostatnim momencie, co najgorsze nawet nie starają się zejść. 11:59, 05.12.2019
Aanatol09:34, 06.12.2019
2 0
To, ze piesi obcokrajowcy nie znaczy, ze mozna ich traktowac gorzej. To przejscie jest OSWIETLONE i jest to teren zabudowany, gdzie obowiazuje zachowanie odpowiedniej prędkości. Kierowca GBY.... to wiadomo, ze jechal pelna kita. Obserwujac ruch w Gowidlinie dostrzegam ze pojazdy rozpoczynajace sie z rejestracja od tych liter nigdy predkosci nie przestrzegaja! Sama o malo nie zostalam potracona przez takiego delikwenta w centrum wsi, gdzie auto z przeciwnej strony sie zatrzymalo, a jadacy jakis... GBY o malo mnie nie podrzucil... 09:34, 06.12.2019