Policjanci z Somonina i Sulęczyna udaremnili dwie próby samobójcze

W miniony weekend policjanci z posterunków w Somoninie i Sulęczynie udaremnili dwie próby samobójcze. 28 i 31-letni mieszkańcy powiatu kartuskiego po odratowaniu zostali przekazani załodze pogotowia ratunkowego.

Do pierwszego zdarzenia doszło w sobotę późnym wieczorem. Dyżurny kartuskiej jednostki otrzymał zgłoszenie dotyczące nieporozumienia pomiędzy braćmi. We wskazane miejsce wysłał patrol z posterunku policji w Sulęczynie.

Zgłaszający wskazał pomieszczenie, w którym miał przebywać jego brat, z którym miał konflikt. Gdy policjanci weszli do pokoju, zastali 31-letniego mężczyznę wiszącego na szafie. Jeden z policjantów natychmiast uniósł go do góry, natomiast drugi zdjął z jego szyi sznur. Nieprzytomnego mężczyznę ułożyli w pozycji bezpiecznej i stale monitorowali czynności życiowe, aż do przyjazdu pogotowia. Przed pojawieniem się zespołu medycznego mężczyzna odzyskał przytomność - informują kartuscy policjanci.

Do kolejnej próby samobójczej doszło tego samego dnia. Tym razem po godz. 22.00 dyżurny kartuskiej jednostki otrzymał zgłoszenie od rodzica 28-latka, który miał podciąć sobie żyły w okolicy nadgarstka.

Do mieszkania zgłaszającego udał się patrol z posterunku policji w Somoninie. Zgłaszający wskazał pomieszczenie, gdzie znajdował się syn. Był przytomny, jednak duże ilości krwi w pomieszczeniu świadczyły o zagrożeniu jego życia. Policjanci natychmiast opatrzyli ranę i przekazali mężczyznę załodze kartki pogotowia - informują policjanci.