Krótkotrwała, ale intensywna burza przeszła w południowo-wschodniej części powiatu kartuskiego. Otrzymaliśmy nagranie z okolic Egiertowa (gm. Somonino), gdzie doszło do potężnej ulewy i gradobicia.
Leśnicy, strażacy, samorządowcy, policjanci, uczniowie, harcerze, myśliwi i mieszkańcy wzięli udział w sadzeniu lasu w Mirachowie. Na prawie hektarze powierzchni posadzono buki i sosny.
Czwartkowe popołudnie w powiecie kartuskim może upłynąć pod znakiem burz i silnych opadów deszczu. Natomiast noc znów będzie mroźna. IMGW-PIB wydał dwa ostrzeżenia pogodowe dla pow. kartuskiego.
W najbliższą sobotę 27 kwietnia w Mirachowie odbędzie się sadzenie lasu. Każdy chętny może posadzić drzewko razem z leśnikami, wystarczy tylko się zapisać.
Czterdzieści osób wzięło udział w wielkim sprzątaniu rzeki Raduni w gminie Żukowo. Zaangażowali się wędkarze, mieszkańcy, a także kajakarze. Znaleziono mnóstwo śmieci - opon, odpadów budowlanych czy nawet worków z domowymi odpadkami.
W sobotni poranek, mimo chłodu, nie brakowało chętnych, by posprzątać brzegi kartuskich jezior. Na apel Urzędu Miejskiego odpowiedzieli m.in. uczniowie, strażacy czy wędkarze.
W najbliższą sobotę 20 kwietnia w Kartuzach odbędzie się akcja sprzątania brzegów jezior kartuskich. Ochotnicy spotkają się o godz. 9.00 na Wyspie Łabędziej.
Rekordowa liczba osób pojawiła się w sobotni poranek na corocznym sprzątaniu rzeki Raduni. Choć zebranych odpadów było mniej niż rok temu, to i tak ich ilość jest bardzo duża. Znaleziono mnóstwo odpadów budowlanych, elektrośmieci, elementy wyposażenia mieszkania itp.
Dużym zainteresowaniem cieszy się akcja #sadziMY, w ramach której mieszkańcy mogą odebrać sadzonki drzew od Nadleśnictwa Kartuzy. Każda osoba może otrzymać jedną sadzonkę. Akcja potrwa do godz. 15.00.
W piątek 12 kwietnia w całej Polsce odbędzie się akcja #sadziMY. Sadzonki rozdadzą również kartuscy leśnicy. Przed siedzibą Nadleśnictwa będzie można odebrać drzewka w godz. 9.00-15.00.
Podczas wczorajszego spaceru w lesie w okolicach Kartuz natknęliśmy się na łosia. Okazuje się, że pojawiają się one coraz częściej na Kaszubach. Jarosław Pawlikowski, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Kartuzy podkreśla, że jest to największe zwierzę żyjące w naszych lasach. To łagodny olbrzym - ale trzeba mieć się na baczności. W obliczu zagrożenia może ratować się ucieczką lub atakiem.
