Można będzie zwiedzić rezydencję biskupa. Nie chodzi o tę w Sikorzynie

Diecezja pelplińska, po raz pierwszy w historii, zaprasza na dzień otwarty w rezydencji zamieszkiwanej przez biskupa. Chodzi o dom znajdujący się w Pelplinie. Biskup pelpliński buduje sobie nowy obiekt w Sikorzynie (gm. Stężyca), ale tam prace budowlane jeszcze trwają. 

Na stronie internetowej diecezji pelplińskiej pojawił się komunikat o możliwości zwiedzania rezydencji biskupiej. Obiekt będzie dostępny dla chętnych już 2 maja. 

(...) Z racji na przypadające w tym roku 200 – lecie stolicy biskupiej w Pelplinie, zapraszamy 2 maja br. na dzień otwarty rezydencji biskupiej w Pelplinie. Pierwszy raz w historii, rezydencja zostaje otwarta dla zwiedzających. To wyjątkowa okazja, aby zobaczyć wnętrza domu zamieszkiwanego przez biskupów chełmińskich i pelplińskich (...) - napisano w komunikacie. 

[ZT]52948[/ZT]

Jak wynika z przedstawionej informacji, Pałac Biskupi został wzniesiony na terenie dawnych użytkowych ogrodów cysterskich po przeniesieniu stolicy biskupiej z Chełmży do Pelplinia w 1824. 

(...) Budynek wzniesiony pierwotnie w stylu neoromańskim, między rokiem 1927 a 1928 przebudowany z inicjatywy biskupa Stanisława Okoniewskiego, otrzymał formę neoklasycystyczną, poprzez dodanie frontowego portyku z kolumn oraz tarasu od strony parku (...) - czytamy na stronie diecezji. 

Zwiedzanie rezydencji biskupa będzie się odbywało z przewodnikami w grupach 15 osobowych w godzinach od 10.00 do 16.00. 

Tymczasem nie milkną dyskusje na temat rezydencji biskupa pelplińskiego Ryszarda Kasyny powstającej w Sikorzynie (gm. Stężyca). Portal TVN24.pl w obszernym reportażu, będącym efektem dziennikarskiego śledztwa, że jest wiele wątpliwości dotyczących tej inwestycji. 

Z dotychczasowych publikacji wynika, że biskup Ryszard Kasyna jest właścicielem ponad 7 hektarów ziemi, na których zaczął budować posiadłość. Dostał pozwolenie na budowę budynku jednorodzinnego w zabudowie zagrodowej. Nie wiadomo jak to możliwe, skoro taki obiekt mogła wybudować osoba będąca rolnikiem.

[ZT]53022[/ZT]

Miał być dom jednorodzinny w zabudowie zagrodowej, a powstała potężna rezydencja składająca się z trzech budynków.

Jak ustalił TVN24.pl, później doszło do odrolnienia ziemi - na mocy decyzji Rady Gminy Stężyca dopuszczono w rejonie Sikorzyna budowę centrów konferencyjnych, obiektów obiektów kultu religijnego, usług opieki zdrowotnej i rehabilitacji czy obiektów związanych z usługami hotelowymi i gastronomią.

To nie wszystko. Chociaż posiadłość ma być prywatną własnością biskupa Ryszarda Kasyny, przed obiektem umieszczono informację, że powstaje w tym miejscu "Centrum pastoralno-formacyjne Caritas". Z ustaleń autora reportażu wynikało też, że Grzegorz Weis, dyrektor Caritas Diecezji Pelplińskiej nadzoruje budowę obiektu. 

W wypowiedzi dla Faktów TVN zapewnił on że to nie Caritas finansuje budowę rezydencji i odsyłał w tej sprawie do rzecznika kurii pelplińskiej. Ten odpowiedział, że rezydencja jest inwestycją prywatną, finansowaną ze środków własnych, pochodzących z legalnych źródeł i że w przyszłości ma ona zostać przeznaczona na cele Caritas. 

[ZT]53566[/ZT]

Ale autor reportażu w TVN24.pl próbował ustalić skąd biskup pelpliński miał miliony złotych na realizację takiej inwestycji. Kuria nie odpowiada na to pytanie. Milczy też w sprawie wartości samej posiadłości i kosztów budowy rezydencji. 

Tymczasem ustalenia dziennikarskiego śledztwa wskazują, że z przedsiębiorcami zajmującymi się pracami budowlanymi na terenie należącym do biskupa rozliczano się w "gotówce pod stołem". To tylko jeden z wielu wątków, które pojawiły się w tej sprawie. Kuria pelplińska kategorycznie odmawia odpowiedzi na jakiekolwiek pytania dotyczące rezydencji biskupa w Sikorzynie.