Jeżeli radni nie zdecydują inaczej, w konsultacjach społecznych dotyczących praw miejskich dla Sierakowic będą mogły brać udział także dzieci. Mało tego - będą mogły zagłosować w ankiecie. Nawet te, które nie umieją jeszcze czytać i pisać. To nie jest żart. Tak wynika z formuły, którą proponuje gmina. Czy na pewno o to chodziło?