Do niecodziennej kolizji doszło wieczorem w Kartuzach na ul. Gdańskiej. Strażacki nissan doprowadził do kolizji, po czym jego kierowca odjechał. Okazało się, że za kierownicą wozu siedział 42-letni mężczyzna, który ukradł auto strażakom z Sulęczyna. Jakby tego było mało nie miał prawa jazdy i był pod wpływem alkoholu.
2017-09-16 16:37:34