Zamknij
16:37, 16.09.2017
Do niecodziennej kolizji doszło wieczorem w Kartuzach na ul. Gdańskiej. Strażacki nissan doprowadził do kolizji, po czym jego kierowca odjechał. Okazało się, że za kierownicą wozu siedział 42-letni mężczyzna, który ukradł auto strażakom z Sulęczyna. Jakby tego było mało nie miał prawa jazdy i był pod wpływem alkoholu.
Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres: [email protected]

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz