Mimo fali hejtu, która wylewa się na myśliwych po tego typu wydarzeniach, w tym roku również zorganizowano w Pażęcach, koło Stężycy uroczysty pokot, czyli podsumowanie polowania. Tym razem zastrzelono 186 sztuk zwierzyny - głównie lisów i jenotów. - To konieczność, by inne gatunki mogły zacząć funkcjonować w przyrodzie - mówią myśliwi.
2018-02-03 12:48:50