Starosta Janina Kwiecień, wójt Chmielna Zbigniew Roszkowski oraz przedstawiciel firmy Skanska Wojciech Kołacki podpisali dziś umowę na przebudowę drogi i podniesienie mostu w Zaworach. Warta 2,8 mln zł inwestycja ma na celu udrożnienie szlaku wodnego pomiędzy jeziorami Kłodno i Brodno Małe.
Jedna z najważniejszych tegorocznych inwestycji powiatu kartuskiego doczeka się wkrótce realizacji. Dziś w Starostwie Powiatowym w Kartuzach podpisano umowę z wyłonionym w przetargu wykonawcą - firmą Skanska. Jak podkreślano, podniesienie mostu w Zaworach i przebudowa drogi ma niebanalne znaczenie dla turystyki powiatu i gminy Chmielno. Dzięki niej udrożni się szlak wodny "Kółko Raduńskie" przebiegający pomiędzy Jeziorem Kłodno a Brodnem Małym. Turyści zamiast przenosić łódki i kajaki bez problemu będą mogli przepłynąć pod mostem, który zostanie podniesiony o minimum 1,10 m wysokości, sam prześwit będzie wynosił ok. 1,80 m.
- Naszym zamiarem było przede wszystkim udrożnienie szlaku wodnego - podkreślała Janina Kwiecień, starosta kartuski. - Stąd nasz pomysł na przebudowę mostu i remont ponad 800 metrów drogi. Prócz tego powstanie tam ścieżka pieszo-rowerowa, parking, mała architektura turystyczna, pochylnia do wodowania łodzi.
Koszt inwestycji to 2,8 mln zł. Powiatowi udało się uzyskać 1 mln zł ze środków Lokalnej Grupy Rybackiej Kaszuby, pozostała kwota podzielona jest po połowie na partnerów: gminę Chmielno i Powiat Kartuski. Do inwestycji "dokładają" się także dwie firmy z terenu gminy Chmielno. Ich wkład wynosi po 2,5 tys. zł. Jak mówi Zbigniew Roszkowski, pozyskiwanie wsparcia od prywatnych przedsiębiorców to częste działanie gminy Chmielno.
- Aby nasze wnioski były lepiej oceniane staram się włączać do projektów prywatne osoby. Jeśli chodzi o most w Zaworach do projektu przyłączyli się Mirosław Dejk, właściciel tartaku w Zaworach i Jarosław Znamiński, który prowadzi firmę związaną z zagospodarowaniem terenów zieleni. Uczestniczenie w takich przedsięwzięciach to duża radość także dla przedsiębiorców. Takie działanie uspołecznia i jest najlepszym przykładem popularnych ostatnio budżetów obywatelskich - powiedział wójt gminy Chmielno.
Na zakończenie inwestycji wykonawcy mają czas do końca listopada. Jednak nie wykluczają, że z pracami budowlane uporają się przed terminem.
0 0
Ale wkład na takie firmy
0 0
O jakim budżecie obywatelskim jest tu mowa, przecież budżet obywatelski to jest zupełnie co innego niż danie 2,5 tys zł-to jakieś nieporozumienie!
0 0
jak to napisano na innym portalu oddanie inwestycji do użytkowania nastąpi w listopadzie ...
0 0
Na przesmyku między 2 jeziorami kilkukrotnie łowiłem ryby. Wędkarze stojący w wodzie w neoprenach i kajakarze ledwo mieścili się pod mostem.
0 0
LGR grał tym razem kartę, która jej należy.
0 0
no i bardzo dobrze, tylko dlaczego tak drogo?!
0 0
Bua ! Ha ! Ha ! Ha !
Ale prywatne dofinansowanie !
Rzeczywiście poświęcili pewnie wszystkie zaskórniaki !
0 0
Na 100 % idą wybory, durniak jest coraz bardziej aktywny :)
0 0
1. Jak działa ten budżet obywatelski? Czy to znaczy, że prawdziwi gospodarze tej ziemi, jej obywatele mają CZASAMI coś do powiedzenia? Należy wprowadzić zasadę, że każdy projekt, a zwłaszcza udokumentowane zamysły wójta lub jego świty, MUSIALY być przystępnie opublikowane i poddane akceptacji całego społeczeństwa. Wiele ludzi nawet nie wie co się dzieje w gminie. Brak informacji, bo trudno nazwać informacją jakieś "świstki" zawieszane przed UG w zabytkowej gablocie. Przydałaby się gminna gazetka.
2. Kto to jest durniak, bo nie kumam.