Zamknij

Stowarzyszenia i przedsiębiorcy apelują o przekazanie 1 proc. lokalnym organizacjom

13:20, 25.01.2016 Aktualizacja: 13:46, 25.01.2016
Skomentuj

Wspierając lokalną organizację, jest szansa, że 1 proc. do nas wróci: pójdziemy na koncert, mecz, poślemy dziecko na zajęcia - zachęcali przedstawiciele stowarzyszeń i przedsiębiorcy. Po raz kolejny zaapelowali o przekazywanie 1 procenta lokalnym organizacjom pozarządowym.

Już po raz kolejny władze powiatu kartuskiego oraz Centrum Organizacji Pozarządowych przy Fundacji EDS zaapelowały o przekazywanie 1 procenta organizacjom, które działają w powiecie kartuskim. Do akcji włączyli się także przedsiębiorcy. Taki apel wystosowano w obecności Zarządu i Rady Powiatu, mediów, przedstawicieli organizacji pozarządowych.

- Dzięki 1 procentowi każdy polski podatnik może samodzielnie zadecydować do kogo trafi część podatku dochodowego, który powinien zapłacić państwu. Korzystając z tej możliwości, "wspomagamy" ministra finansów w dystrybucji środków publicznych. Jeśli nie zdecydujemy się na przekazanie 1% organizacji pożytku publicznego, podatek za dany rok trafi do ?wspólnego worka" - tłumaczył Tadeusz Podymiak z Fundacji Edukacji i Działań Społecznych.

Przedstawił dane, z których wynika, że polscy podatnicy w zeznaniach za 2014 rok poprzez 1 proc. przekazali 557,6 mln zł. Według Ministerstwa Finansów woj. pomorskie jest na 11. miejscu w Polsce pod względem wysokości kwoty pochodzącej z 1 proc. Z rozliczeń za 2014 r. przekazano tutaj 34 937 267,76 zł.

Mieszkańcy powiatu przekazali w sumie ponad 1,7 mln zł, z czego tylko 426 tys. zł trafiło do organizacji mających siedzibę w powiecie kartuskim. Mieszkańcy gm. Chmielno przekazali lokalnym organizacjom ok. 7,8 tys. zł, gm. Kartuzy - 129 tys. zł, gm. Przodkowo - 22,8 tys. zł, gm. Sierakowice - 51,9 tys. zł, gm. Somonino - 17,5 tys. zł, gm. Stężyca - 11,8 tys. zł, gm. Sulęczyno - 2 tys. zł, gm. Żukowo - 55,6 tys. zł.

- Z podatków, które płacimy, Rząd pokrywa ogromny wachlarz potrzeb, ale tak naprawdę nie jesteśmy w stanie stwierdzić, jak dokładnie został wydany zapłacony przez nas podatek. Przekazując jeden procent z tej sumy na konkretną organizację, z naszej kieszeni nie wypłyną dodatkowe pieniądze, a będziemy mieli poczucie, że chociaż część naszego podatku została wykorzystana zgodnie z naszym życzeniem. Co więcej, jeżeli wybierzemy organizację z naszego otoczenia, na własne oczy możemy zobaczyć działania, do których się dołożyliśmy - wyjaśniał Tadeusz Podymiak. - Wspierając lokalną organizację, jest szansa, że 1 proc. do nas wróci. Może pójdziemy na świetny koncert lub zawody sportowe, poślemy dziecko na ciekawe zajęcia i okaże się, że stało się to możliwe, bo organizacja, która to nam umożliwiła, otrzymała jeden procent naszego podatku. 

Apel do Pracodawców Pomorza wystosował Leon Czerwiński, przewodniczący kartuskiego oddziału tej organizacji.

- Niektórzy uważają, że 1% podatku dochodowego to na tyle śmieszne pieniądze, że nie warto fatygować się i zawracać głowę księgowej. Nie , to nie są śmieszne pieniądze, widzimy ile się uzbierało w skali kraju. Starzy Kaszebi mówili : Grosz do grosza, a będzie kokosza! Takie właśnie grosze zmieniają oblicze tego świata - mówił.

Aby udowodnić, jak dużo organizacje pozarządowe potrafią zdziałać dzięki 1 procentowi, mówili przedstawiciele Kaszubskiej Fundacji Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych "Podaruj trochę słońca" ze Starkowej Huty oraz Stowarzyszenia "Kolegiata Kartuska". Przedstawili zakres swojej działalności, sukcesy i osiągnięcia. Podkreślali, jak ważna jest dla nich kwota wpływająca dzięki 1 procentowi.

Lista organizacji pożytku publicznego z powiatu kartuskiego, które są uprawnione do otrzymania 1 proc. znajduje się "TUTAJ.":http://www.kartuskipowiat.com.pl/aktualnosci/aktualnosci,1300,zachecamydoprzekazywania1podatkuorganizacjompozytkupublicznego

(Magda Dzienisz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(9)

Adblock PlusAdblock Plus

4 1

Wody na tym spotkaniu, jakby wszyscy na porządnym kacu byli...

13:42, 25.01.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AkcjaAkcja

3 1

Uważam, że takie akcje są potrzebne. Dzięki temu organizacje nie muszą być na łasce gmin

14:18, 25.01.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

REJREJ

6 1

Warto by było podać, gdzie można znaleźć rozliczenia tych stowarzyszeń. Kiedyś zajrzałem na takie rozliczenie robione dla "Kolegiaty" i, delikatnie mówiąc, nie byłem zachwycony. Promocja i robienie zdjęć - na to szło dużo pieniędzy.

Może ktoś zaproponować OPP, którą warto wpisać w Picie?

14:20, 25.01.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SułtanSułtan

3 3

Również uważam, że takie akcje są potrzebne, a zwłaszcza warto uświadomić ludziom, że powinni warto zostawić 1% dla jakiejś zaufanej organizacji, która działa na tym samym terenie, w którym mieszkamy.

14:24, 25.01.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SerpicoSerpico

4 1

Ja przekazuję swój 1% tylko i wyłącznie ludziom którym ufam. Ewie Błaszczyk lub Annie Dymnej. Kobietom całym sercem zaangażowanym w to co robią. Nie wierze w to aby źle wydały chociaż jedną złotówkę, którą przekażę. Każdy niech wspiera zgodnie z własnymi przekonaniami.

16:47, 25.01.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

do apeldo apel

0 3

Ja nie dam na żadne stowarzyszenia, bo wydają nie roztropnie.

19:20, 25.01.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

akrywnośćakrywność

1 1

Zawsze w PIT podaję nr KRS organizacji, której chcę przekazać swój 1%. Kieruję się jej aktywnością/rezultatami i zaufaniem jakim ją darzę. To czy ma siedzibę w mojej wsi czy powiecie - nie ma żadnego znaczenia. O tych wymienionych w artykule wyżej słyszę tylko w czasie rozliczeń PIT. Czyżby to była główna ich aktywność?

13:27, 26.01.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WieśniaczkaWieśniaczka

1 0

Witaj Akrywność,

Prawdopodobnie nie jesteś osobą niepełnosprawną, ani nie masz niepełnosprawnych dzieci.
Życzę Ci abyś nie musiał korzystać z takich organizacji, pozyskują fundusze aby bezpłatnie nieść pomoc potrzebującym.
Małe organizacje tego typu, nie mające wsparcia ze strony Warszawy ani prywatnego przedsiębiorcy nie mogą sobie pozwolić na płatny marketing. Czemu? Wolą przekazać swoje fundusze na niesienie pomocy.
Jedynie takie akcje pozwalają im na nagłośnienie swojej działalności.

09:01, 28.01.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@ Wieśniaczka@ Wieśniaczka

1 1

No właśnie - to akcje, chociaż nie "takie" (czyli uaktywnianie się raz w roku i proszenie i datek), powinny przemawiać na korzyść organizacji, a nie płatny marketing czy pisanie w prasie w czasie rozliczeń podatkowych z nawoływaniem do odpisu na rzecz organizacji lokalnych. Lokalne powinny być znane ze swej działalności w najbliższym sąsiedztwie. A nie są. I na marginesie - dzięki za życzenia by nie być zmuszonym do korzystania z takich organizacji. Ja daję swój procent tym, których działalność znam i do których mam zaufanie. Nie ma znaczenia czy są "lokalne".

17:20, 28.01.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%