Jabłka na zdrowie. Takie hasło mogło przyświecać rozdawaniu przez Katolickie Gimnazjum im. Jana Pawła II w Kartuzach jabłek. Dzięki współpracy ze Stowarzyszeniem "Amor Omnia Vincit" kartuski "katolik" otrzymał owoce w ilości 20.280 kg i podzielił się nimi z potrzebującymi.
Prawie 5 ton jabłek zostało przekazanych do Szkoły Podstawowej nr 1 w Kartuzach, tyleż samo do Szkoły Podstawowej nr 2 w Kartuzach. Prawie po 2 tony otrzymały placówki socjalne: Dom Dziecka w Kartuzach, GOPS w Kartuzach oraz Dom Pomocy Społecznej w Sianowie.
Parafia św. Kazimierza podzieliła się też darem z parafianami, którzy chętnie przybyli, aby skorzystać z darmowych owoców. Natomiast uczniowie Katolickiego Gimnazjum codziennie przez kilka dni mogli korzystać z darmowych jabłek podczas przerw szkolnych, co cieszyło się wielkim powodzeniem.
Już 13 marca od 8.00 do 13.30 (niedziela), dzień otwarty w szkole katolickiej. Goście, którzy zainteresują się ofertą edukacyjną szkoły, będą mogli posmakować owoców. Organizatorzy akcji dziękują panu Jackowi Wrońskiemu, który nieodpłatnie pomógł w transporcie owoców do wyznaczonych punktów.
(ks. G. Kudelski, oprac.W.D.)
1 1
Teraz macie efekty embarga dla Rosji. W Sierakowicach też dzieci z jabłkami wychodzą ze szkoły. Wiadomo jak to dzieci, rzucają się tymi jabłkami jak śnieżkami. Myślę, że nie powinno się ich tak marnować. Co za dużo to nie zdrowo.
2 0
Brawo bo dzielić się z potrzebującymi to dobry uczynek. Czy szkoły nr.1 i 2, Dom Dziecka i GOPS w Kartuzach oraz DPS w Sianowie nie otrzymały jeszcze jabłek? Jeśli nie to źle świadczy o pracy ich Dyrekcji bo załatwienie ich nie jest wielkim problemem, trzeba tylko chcieć.
1 1
w zeszłym roku, 2015, skomlejąc o suszy, wszędzie w całej europie obrodziły jabłka,
nawet u nich, więc ich nie potrzebują.
Miało być zapotrzebowanie na dalekim wschodzie, ktoś tam był, i cuda podpisywał,
tam też mają ich w bród.
W końcu się skończyły czasy, że jabłko jest droższe, od mandarynki,
pomarańczy, grejfruta, kiwi, i innych cytruców, przywożonych drogim kosztem, statkami.
1 1
nie mieszać w to kościoła,
To jest wszędzie, w całej Polsce i Europie,
a nie tylko, w Katolicki Gimnazjum.
2 1
Te jabłka są rozprowadzane we wszystkich szkołach, w całym powiecie. Najgorsze jest jednak to, ze po te jabłka przychodzą handlowcy i potem sprzedaja je w swoich sklepikach czy na straganach. Tak nie powinno być.
A tak właściwie jestem ciekaw dlaczego szkoły sie tym zajmują a nie np. pomoc społeczna ?
Widziałem te tłumy....widok bardzo ciekawy....
1 0
Ponoć zabrakło papieru toaletowego w biedronce po tej akcji
0 1
Kaktus!!! Już cię zawiść dopadła? Sprzedawaj też i nie będziesz miał zgagi.
0 0
dlaczego nie piszecie o klukowej hucie czy o kamienicy szlacheckiej gdzie jabłka były rozdawane od poczatku roku szlolnego co jakis czas
0 0
Może to prowokacja?