Uważaj na to co pijesz! Pilnuj swojego napoju, tak by nikt nie mógł nic do niego dodać, a jeśli jesteś na imprezie, nie przyjmuj drinków od nieznajomych - apelują organizatorzy akcji "Pilnuj drinka".
"Pilnuj drinka" to Akcja Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii wspierana przez policję. Akcja ma na celu zwrócić uwagę, szczególnie młodym ludziom, na coraz częstsze przypadki wykorzystywania w pubach, dyskotekach tzw. pigułek gwałtu i rozboju.
Są to silne środki odurzające, występujące w postaci proszku lub płynu, dodawane do napoju osoby, która tracąc świadomość staje się często ofiarą gwałtu, kradzieży lub rozboju.
- Ta sprawa z oczywistych względów dotyczy przede wszystkim kobiet i młodych dziewczyn, które bardzo często zostają wykorzystane właśnie po spożyciu napoju, do którego ktoś wcześniej dodał narkotyku - mówi Jarosława Krefta, rzecznik kartuskiej policji. - Chodzi o to, by zwrócić uwagę ludzi biorących udział w różnego rodzaju imprezach, by nie przyjmowali napojów od nieznajomych, by dosłownie pilnowali swojego drinka, tak by nikt nie mógł nic do niego dodać. Warto zdawać sobie sprawę z istnienia takiego zagrożenia.
Organizatorzy akcji ostrzegają, że środek obezwładniający może być dodany do napoju praktycznie wszędzie, w pociagu, czy szkole, dlatego np. podczas podróży z nieznajomymi warto mieć na oku swoją butelkę z wodą, czy sokiem.
Jak czytamy na "www.pilnujdrinka.pl":http://www.pilnujdrinka.pl/, środki zwane "pigułkami gwałtu" to substancje bezbarwne i bezzapachowe, a po zmieszaniu z napojem praktycznie nie da się ich wyczuć. Organizatorzy akcji apelują więc, by na wszelkiego rodzaju imprezy wybierać się z kimś zaprzyjaźnionym, tak by w każdej chwili, kiedy niewielkiej ilości alkoholu pojawi się uczucie oszołomienia, móc poprosić o pomoc.
Więcej szczegółów na "www.pilnujdrinka.pl":http://www.pilnujdrinka.pl/.
0 0
Pomysl akcji swietny ale zeby odrazu prpoagowac "spolszczony" jezyk angielski...? Pozniej dziwia sie w ministerstwach,kraju i za granica skad biora sie te niewyedukowane masy polskiego mlodego spoleczenstwa,ktore CV zaczynaja od "HELO? MAJ NEJM IS...." zenada....
0 0
fonetycznie łocz to zegarek, znowy jakiś ambitny niedzisiejszy się trafił :(