Dzięki naszej interwencji kartuscy policjanci uzyskali dodatkowe instrukcje dotyczące postępowania w przypadku zgłoszeń o rolnikach, którzy prowadzą opryski za dnia trując pszczoły.
Wracamy do problemu związanego z opryskami prowadzonymi przez rolników lekceważących podstawowe zasady i trujących pszczoły. "Opisaliśmy przypadek pszczelarza z Sierakowic, którego sąsiad prowadził oprysk":/aktualnosci/2016/07/sierakowice-rolnik-robi-oprysk-za-dnia-i-truje-pszczoly-zapomina-ze-szkodzi-sam-sobie w pobliżu pasieki i to wczesnym popołudniem, gdy pszczoły były jeszcze aktywne. Pszczelarz postanowił powiadomić policję, ale nie doczekał się interwencji. Postanowiliśmy ustalić dlaczego.
Jarosława Krefta, rzecznik prasowy kartuskiej policji wyjaśnia, że nie doszło do błędu ze strony oficera dyżurnego, który nie otrzymał precyzyjnej informacji co do przedmiotu ewentualnej interwencji.
- Oczywiście dyżurny powinien w takiej sytuacji ustalić to ze zgłaszającym, czego nie zrobił więc na tym polegał jego błąd. Warto w tym momencie przypomnieć, że zgłaszając coś powinniśmy skupić się na meritum sprawy i określić szczegółowo co chcemy zgłosić i czego oczekujemy, co pozwoli dyżurnemu podjąć właściwą interwencję i rozwiązać zgłaszaną sytuację - podkreśla Jarosława Krefta.
Nie ma natomiast wątpliwości co do tego, że wszelkie przypadki prowadzenia oprysków, które mogą skutkować wytruciem pszczół należy zgłaszać policji.
- Policjanci w takiej sytuacji sprawdzą certyfikat urządzenia, uprawnienia osoby dokonującej opryski oraz preparat, którym są dokonywane - wyjaśnia Jarosława Krefta, rzecznik KPP Kartuzy. - W razie wątpliwości powiadomiony zostanie Wojewódzki Inspektorat Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Gdańsku, który po otrzymaniu zgłoszenia przeprowadzi u danego rolnika kontrolę. W przypadku ujawnienia nieprawidłowości na rolnika może zostać nałożony mandat karny. Osoba mająca wątpliwości co do właściwego stosowania środków ochrony roślin przez danego rolnika może to również samodzielnie zgłosić bezpośrednio do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Gdańsku.
0
0
0
0
0
0
9 5
Jak zwykle biedna policja jest niewinna...
6 2
nie no błyskawiczna reakcja policji... uczyli się instrukcji postępowania
5 23
dlaczego piszecie że rolnik truł pszczoły przecież są opryski które nie mają karencji dla pszczół.
9 7
Wg policjanta petent pewnie dzwonił pogadać o pogodzie.
4 26
od dzisiaj ,gnebimy rolnikow jak i ile sie da,obiecujemy,a reszta niech zywi sie miodem
18 6
Oczywiście, że są opryski, które nie mają okresu karencji dla pszczół. Pod WARUNKIEM, że są wykonywane o odpowiedniej porze, tzn. po ustaniu lotów pszczół! W czasie lotów pszczół nie wolno wykonywać żadnych oprysków!
11 1
(cyt.) "- Policjanci w takiej sytuacji sprawdzą certyfikat urządzenia, uprawnienia osoby dokonującej opryski oraz preparat, którym są dokonywane..." Mam nadzieję, że odnotuje też czas (godzinę) wykonywania oprysków. U nas jeden "rolnik postępowy" regularnie rozpoczyna oprysk o 16:30.... Sam wkłada na twarz maseczkę, a w odległości kilkunastu metrów (u sąsiadów) nie daje się oddychać.... Następnym razem zadzwonię na policję w Kartuzach.
9 32
wy ludziki z miasteczek macie coś z głowami. Rolnik niektóre opryski musi robić za dnia. Ale wy tego nie zrozumiecie, macie za mało koni pod maską. pozdrawiam
20 9
bo rolnikom wszystko wolno tylko krusu podniesc nie moga
7 18
Probiotykiem też nie można pryskać w czasie lotu pszczół?
To może czystą wodą też nie można?
5 10
A zdziwiłbyś się jak się okaże, że czystą woda też nie można, no to zdziw się bo czysta wodą w pewnych warunkach tez nie mozna!
2 1
Dzięki za info. Rzeczywiście nie przyszłoby mi to do głowy.
13 1
@policja
Straszne jak niski jest stan wiedzy w czasach tak łatwego dostępu do wykształcenia i informacji.
Po Twojej wypowiedzi napisanej niczym przez ucznia klasy drugiej na 2+ już można wywnioskować, że nauka nie była Twoim konikiem. Szkoda jednak, że mimo faktu, że nawet wysłowić się nie umiesz, napisać w języku ojczystym tym bardziej, to zadajesz sobie trud oceniać problem, którego Twoje trzecie pokolenie nie ogarnie. Tłumaczę Ci więc z grubsza:
Gdy wyginą m.in. pszczoły to my tez wyginiemy. Z głodu.
Skoro tu piszesz, to masz dostęp do internetu a co za tym idzie - dostępnej natychmiastowo wiedzy. Wysil się więc może dziś intelektualnie i zgłęb ten jeden temat znajdując informację w sieci. Jak nie dasz rady, co na prawdę szczerze zrozumiem, to napisz - pomogę.
9 0
szkoda, że nie opisaliście jaka instrukcja została przekazana policji i od kogo, chcielibyśmy u siebie w powiecie również poinstruować policję
2 1
Mam pytanie a gdzie jest te 2000 przeszkolonych policjantów. Kilka lat temu tak na łamach prasy się Pomorska Policja chwaliła. Nie ma a to tylko ściema.
3 1
Kiedy deszcz pada to pszczoły nie latają, wiec oprysk wodą tez im zaszkodzi, bo zabija je ciśnienie jakim ta woda je uderza
4 1
Najgorsze jest to, jak w poważnej dyskusji biorą ludzie nie mającv zielonego pojęcia o temacie w którym chcą zabrać głos...!!!
1 0
*%#)!& zawsze biedna policja, jak trzeba zainteresować w powaznej sprawie to xuj .ale kierowcom to szybciutko mandaty dają za byle co nkr ma ze upomnienie ?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz