Pracownicy Urzędu Gminy Chmielno odkryli kolejne mankamenty budynku przedszkola w Chmielnie. Okazało się, że wentylacja wewnątrz nie działa, bo kratki wentylacyjne to atrapy! Źle wykonana jest też instalacja kominowa. To wszystko wymaga naprawy chociaż budynek ma ledwie trzy lata.
Gmina Chmielno nadal zmaga się z fatalnie wykonanym budynkiem przedszkola. Został on oddany do użytku we wrześniu 2014 roku i kosztował 2,3 mln zł. Obiekt został wykonany w pośpiechu, bo jego otwarcie miało być jednym z elementów kampanii wyborczej ówczesnego wójta gminy Chmielno Zbigniewa Roszkowskiego. Wójt wybory przegrał i zostawił w "spadku" obiekt, który okazuje się być bublem.
Dwukrotnie "doszło do groźnych sytuacji, gdy z sufitu odpadły duże płaty tynku":/aktualnosci/2016/05/chmielno-w-przedszkolu-znow-spadl-sufit-na-szczescie-nikt-nie-ucierpial. Na szczęście w żadnym z tych zdarzeń nie ucierpiały dzieci. Konieczne były jednak gruntowne naprawy zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz budynku, bo okazało się, że usunąć trzeba deskowaną elewację. Ale na tym się nie skończyło. Dziś podczas sesji Rady Gminy Chmielno omawiano kwestię przygotowania placówek oświatowych do rozpoczęcia roku szkolnego i znów pojawił się temat usterek w budynku przedszkola.
Jak poinformowała Anna Byczkowska, asystentka wójta gminy Chmielno od dłuższego czasu w budynku dawał się we znaki nieprzyjemny zapach. Szukano przyczyny takiego stanu rzeczy i okazało się, że przewód wentylacyjny od kanalizacji wyprowadzono na strychu, a nie na dachu, jak było w projekcie. Zaskakujące rezultaty dała też zlecona przez gminę ekspertyza kominiarska.
- Mieliśmy problem z wentylacją w budynku i zastanawialiśmy z czego on wynika - mówiła Anna Byczkowska. - Okazało się, że niektóre kratki wentylacyjne to po prostu atrapy. Zostały naklejone na ściany, ale nie są połączone z żadnymi przewodami. Zleciliśmy więc przeprowadzenie szczegółowej ekspertyzy kominiarskiej w celu sprawdzenia wszystkich przewodów wentylacyjnych w obiekcie.
Lista mankamentów jest znacznie dłuższa. Okazało się na przykład, że źle wykonane zostały kominy, że wstawiono okna inne niż przewidywał projekt, co także utrudnia wentylację w niektórych pomieszczeniach. Gmina na razie nie podejmuje kroków prawnych wobec wykonawcy, ponieważ wszystkie usterki wykonywane są właśnie w ramach gwarancji. Ale urzędnicy powoli tracą cierpliwość.
- Korespondencja z firmą, która budowała przedszkole jest bardzo trudna, ponieważ co rusz zmieniają się tam pracownicy i osoby odpowiedzialne za tego typu sprawy - mówił wójt gminy Chmielno Jerzy Grzegorzewski. - Nie mniej jednak systematycznie domagamy się od firmy usuwania wszelkich mankamentów i liczymy, że najważniejsze problemy zostaną rozwiązane i sytuacja się znacznie poprawi.
3 4
hheh tak to je brać tanie ekipy se
2 0
Takie nie doróbki są też w nowej części szkoły w Borczu tam nie długo będzie basen, woda się leje do środka przez kontakty!
16 0
To może warto napisać kto był wykonawcą?
8 0
Byle szybko,byle do przodu.A potem nie ma nowych drog po deszczu a nowe obiekty się rozpadają.Kochani wlodaze,nie martwcie się o stolki,jak zozpozadzacie publicznymi pieniędzmi to robcie to z rozwaga a nie pod publikę tylko dla publiki z pożytkiem na długie lata.
20 0
Po pierwsze co na to inspektor nadzoru tej budowy ? on jest odpowiedzialny za odebranie poszczególnych elementów w trakcie budowy.
Po drugie nie przeprowadzono badań wentylacji pred obiorem, a jesli tak to jaki jest ich wynik i kto je wykonał ?
5 11
Dajcie spokój Roszkowskiemu-jego obowiązkiem jako wójta było znależć jak najtańszego wykonawcę-takie są przepisy .A w przeciwnym razie to byście go opluwali że żle wydał gminne pieniądze .Po drugie -od czego byli tam radni,przeciez to oni w gruncie rzeczy decydują i wyrażają akceptację.
2 3
drogi "nie mają odbiorów" a byle budynek ma mieć ?
4 0
...że wszystkie nowo wybudowane budynki - szkoły, przedszkola, sale gimnastyczne czy inne są po prostu ruinami. Dlaczego tak sie dzieje ?
Szkoła w Baninie chyba jakieś 8 miesięcy byla budowaana- słyszałem, że co chwilę coś do remontu. O innych nie będę pisać, bo sami Państwo wiecie jak jest.
Gdzie są fachowcy ? Gdzie inspektor nadzoru, ale taki co bedzie się znał na swoim fachu a nie jakiś niedouczony, gdzie inne kontrole. Kiedys budynki budowano kilka lat i nie ma problemu.
Ktoś za to powinien odpowiedzieć !!!
2 2
racja z tym że urząd musi wybierać najtańszych wykonawców. niestety ze stratą dla mieszkańców
9 0
powinno się zapłacić ATRAPĄ prawdziwych banknotów (takich zrobionych na lekcjach rysunków), i niech sobie je wpłacą do banku.
8 0
ale jej właściciele sprzed 3 lat oraz inspektorzy nadzoru mają chyba ciągle te same NAZWISKA ??
Podajcie te nazwiska widniejące w dokumentach. Ci ludzie na pewno będą zadowoleni z bezpłatnej reklamy, JO ?
5 0
Jaka firma wykonała tą budowe?
5 0
MY jesteśmy najtańsi - Ja ze Szwagrem, mimo, że nie robimy kominów ani wentylacji NA NIBY, ale prawdziwą. Dlaczego Nas nie wybrano ? Może poprzedni wójt - kleszcz coś o tym wie ??
8 1
Winę za zaistniałą sytuację ponosi Roszkowski i Tackowiak , naczelny inspektor nadzoru Roszkowskiego , ten od kontrowersyjnego wystroju wnętrza w Domu Kultury i likwidacji tam klimatyzacji. Radni nie mieli tu nic do gadania . Tu przecież nie chodzi o najtańszą firmę tylko o zastosowanie materiałów budowlanych , za które Gmina zapłaciła. Jakie w Chmielnie panowały zasady i zwyczaje wszyscy wiedzą i wiedzieli , Na szczęście tandemu Roszkowski--Tackowiak już nie ma
10 0
Inspektorem nadzoru był TACKOWIAK zam. w Chmielnie
5 0
Czy firma tania czy droga nie ma tu znaczenia . Od tego jest inspektor nadzoru , który powinien na każdym etapie budowy przeprowadzać kontrolę. Widocznie przy budowie tego przedszkola BUBLA panowały inne standardy odbioru . Jakie ??????? wszyscy dobrze wiedzą . Szkoda tylko żo odbyło się to kosztem dzieci
5 1
Albo się jest uczciwym , albo NIE
7 0
Czy to ten sam Tackowiak , co projektując wnętrze w Domu Kultury zlikwidował klimatyzację , uznając że wystarczy otwierać okna????????? Zaduch , smród , Skandal
8 0
Celnie to ująłeś ! Zaduch, smród I skandal to 3 słowa określające działalność poprzedniego wójta.
2 7
Kiedyś mówiło się : "po nazwisku to po pysku" i świń z tobą nie pasałem".
Nikomu nie zaszkodzi użyć słowa "pan" lub użyć imienia i nazwiska osoby, o której się pisze.
2 0
i mają tam chodzic małe dzieci?? gdzie ich bezpieczeństwo. A z zatrudnieniem dalej się nic niezmieniło. zatrudniają kogo chcą bez jakichkolwiek konkursów czy ogłoszeń.
1 0
"racja z tym że urząd musi wybierać najtańszych wykonawców"
Wcale nie musi tylko najczęściej chce. Z różnych powodów.
4 0
Tackowiak ma biuro projektow w Kartuzach czy podobnie projektuje ?
Przeciez mozna wyegzekwować od Wykonawcy i inspektora nadzoru odszkodowania nie mówiąc o konsekwencjach zawodowych
4 0
Firma która wykonywała przedszkole juz nie istanieje
6 3
Wójt niema nic wspólnego z fuszerkami .....niema obowiązku znać się na tym .....od tego są ludzie tacy jak kierownik budowy ,......inspektor nadzoru itp.....a co do kominiarza to pewnie nawet nie sprawdził kominów .....
7 2
"Od smrodu jeszcze nikt nie umarł, a od przeciągów niejeden" dlatego nakleja kratki wentylacyjne na litą ścianę bez otworu i kanałów.
5 1
Ogólnie biorąc, TAK, ale z wyjątkami, gdy ktoś poprzez swoje postępowanie czyni z siebie "dziada" - wtedy widać wyraźnie, że słowo "pan" byłoby nie na miejscu.
4 1
ale zazwyczaj największe pętaki, krętacze i oszuści są bardzo wrażliwi na punkcie honoru, którego kompletnie nie mają i domagają się ukłonów i zachwytów (tzw. szuje - znane nam doskonale)
6 0
Ja chcąc odebrać swój dom musiałem mieć odbiór elektryczny, kominiarski,przepuszczalność cieplną i wszyscy odbiorcy byli rygorystyczni.Kominiarz każdy wyciąg sprawdzał kratkę a w chmielnie załatwili to pod stołem
0 3
Jak się cieszę że moje dziecko zapisałam do nowego żłobka w Chmielnie, za niewielkie pieniądze. Warunki są tam super i Panie pracują dla dzieci od serca. Polecam to miejsce i ręczę ze jest tam prawdziwa wentylacja.
4 1
Każdy wie jak odbywało się to za poprzedniej władzy. Tak samo jak z urlopami których nie było, a były.
A ty wentylacja niby była, a nie była. resztą zobaczcie też świetlicę na Maksie. Tam również jest dużo bubli.
Szkoda gadać.
2 1
Czy Pani pisze o tym źłobku Skrzatek ? Ja też szukam opieki dla synka i do gminnego na pewno nie pośle. Był rok temu i zrezygnowalam bo te nauczycielki strasznie wpływały na dziecko.
2 0
Istnieje, istnieje.
0 0
Oj Anka , o sobie mówisz??
0 0
Firma , która budowała przedszkole to Arka-Bud z Luzina , istnieje i nadal buduje. W ramach gwarancji wykonuje usterki , ale bardzo wolno i opornie . Podobnie p.Tackowiak ,z Chmielna , inspektor nadzoru tego obiektu , który dopóścił do powstania takiego BUBLA........naklejone atrapy zamiast wentylacji..... ma pracownię w Kartuzach
4 0
z tymi kratkami to nieźle pojechali
2 2
Czy temat "nowe przedszkole-budowlany bubel ery Z.R." jest tematem zastępczym? Co ma przykryć? Poza tym, byłoby dobrze, gdyby firma dokonała gwarancyjnych NAPRAW usterek w terminie i systemie jaki przewidują umowy i prawo.
3 0
Usterką można nazwać pękający tynk czy źle zrobioną podłogę, nie domykające się drzwi.
Przyklejanie kratek imitacji wentylacji to jawne oszustwo które ktoś zrobił z premedytacją i zamysłem!
Ciekawe czy ten ktoś "mądry" pomyślał jakie mogą być konsekwencje dla dzieci w takim przypadku gdy np pojawia się zadymienie w obiekcie czy czad.
Nie dość że to jawne oszustwo to w dodatku nie umyślne narażane życia i zdrowia
0 1
Pani Aniu, Pani już chyba nie ma dzieci w takim wieku. Bardziej przemawia przez Panią złość za niespełnione marzenia. Pozdrawiamy RODZICE
0 3
Czemu tak późno? A przede wszystkim, jacy pracownicy z UG? Tam przecież sama stara , niekompletna gwardia. I w przedszkolu imbecyle, skoro przez lata nic nie dostrzegli.
3 0
Ja bym tak nie obrażał pracowników. Znam ich i są kompetentni. A pracownicy przedszkola czy dyrektor nie muszą znać się na budowlance. Od tych rzeczy jest inspektor, kierownik budowy, projektant i nadzór budowlany czy kominarz który robił odbiory poszczególnych elementów budynku. No jeszcze jest ewentualnie Pan Wenta, który zna się na tych elementach. A tak naprawdę to wszyscy mieli gów...o do gadania. Poprzednik robił co chciał.
1 0
To chyba nie do końca tak jak piszesz było. Pamiętam pana Wentę z jednego z zebrań sołeckich w Miechucinie. Za poprzedniego wójta oczywiście. Pyskował i obrażał ludzi, a teraz biedny, nie mający głosu, Sorry ale ja to pamiętam inaczej. I teraz tez jest dużo zastrzeżeń do pracowników, wystarczy posłuchać ludzi którzy mają z nimi do czynienia. Jasne że nie dotyczy to wszystkich, pewnie nawet nie większości, ale są osoby w gminie na których sporo ludzi się skarży.
No i podobno ktoś nawet jest od tego żeby tu pisać pozytywne opinie o gminie Chmielno. Taki swoisty pijarowiec.
1 1
Pani Aniu , jak jest tak żle to niech Pani zmieni pracę
2 1
W każdym zespole znajdzie się ktoś , do kogo interesanci mają pretensje , ale generalnie mieszkańcy którzy odwiedzają UG są bardzo zadowoleni ,
3 1
Nie jest to temat zastępczy ale wkrótce kończy się okres gwarancyjny , a wciąż ujawniają się nowe usterki-fuszerki . Bo jak można przypuszczać ze ktoś zamiast wentylacji naklei kratki wentylacyjne ----------ATRAPY. Przecież to przedszkole. To zwykłe oszustwo
1 0
no to czas Roszkowskiego zgłosić do prokuratury, prawda? na co czekacie? niech opowie o tej inwestycji...
0 0
Kolejnym tematem mogli by być drogowcy. Mają techniczne problemy z odprowadzaniem wody deszczowej. Aktualne obfite deszcze pokazują kolejne "niedoróbki", chyba już na etapie planowania. Przykład: nowy chodnik przy drodze z Zawór do Chmielonka. Systemy odprowadzające kanalizację deszczową to ciągle trudny temat?.
0 0
Ta droga nie została jeszcze ""oddana"" , więc wszystkie usterki można usunąć . Ważne żeby inspektor nadzoru nie pominął jakiejś usterki .
0 0
Zamiast wentylacji ----kratki wentylacyjne jako atrapa to już nie fuszerka tylko oszustwo , to się nadaje do prokuratury. Za co brał pieniądze inspektor nadzoru , pan Tackowiak?
0 0
Pamiętajcie że wtedy szły dwie budowy. Jedna w Garczu druga w Chmielnie.
0 0
Ale ta w Garczu to była prywatna , a gminna w Chmielnie
0 0
To prawda ale robila to ta sama firma. A komu bydowali to sie domyslcie
0 0
Ta sama firma , w tym samym czasie i wszyscy o tym wiedzieli. Może prokurator mógłby wyjaśnić ,dlaczego zamontowano nie takie okna za jakie zapłaciła gmina , czy ...........??
0 0
Mówimy o odpowiedzialności za powstanie takiego bubla ......byłego wójta Z.R , inspektora nadzoru pana Tackowiak . Ale również odpowiedzialny był /ze strony gminy / kierownik Działu Inwestycji , Z.Wenta .Przecież to do niego należał nadzór nad inwestycjami gminnymi .
0 0
Dlaczego Gmina nie zgłasza takiego przekrętu do prokuratury ???? Przecież to już nie tylko fuszerka ale straszny przekręt. Spadający tynk z sufitu na łóżeczka dziecięce,, atrapy przewodów wentylacyjnych zamiast wentylacji........
0 0
Roszkowski , Tackowiak , Wenta
0 0
No właśnie , dlaczego gmina nie zgłasza tego przekrętu do prokuratury????
0 0
dodajmy jeszcze deseczki drewniane jako elewacja , przewód kominowy zakończony na poddaszu , .............
0 0
Jak to możliwe , że tym oszustwem , bo to już nie fuszerka tylko oszustwo , nie zajmie się prokuratura i nadzór budowlany . Dlaczego ludzie odpowiedzialni za tą budowę .....inspektor budowy i kierownik działu inwestycji w UG nie zostali rozliczeni prawnie za zaistniałą sytuację??????
0 0
No właśnie , dlaczego Gmina nie zgłosiła tego przekrętu do prokuratury????