K?ło, Metrower, MEVO - spośród tych trzech propozycji internauci wybiorą nazwę roweru metropolitalnego na Pomorzu. Właśnie ruszyło głosowanie, a swoje głosy oddawać można do 22 kwietnia.
Przez dwa tygodnie internauci zgłaszali swoje propozycje na nazwę Roweru Metropolitalnego. Wpłynęły 1344 nominacje.
- Cieszymy się, że konkurs spotkał się z tak pozytywną reakcją ? mówi Michał Glaser, dyrektor biura Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot. - Kapituła konkursowa przy swoim wyborze kierowała się kryteriami mającymi na celu, aby przyszła nazwa była łatwo zapamiętywalna, krótka i nie stwarzała trudności w wymowie obcokrajowcom. W trakcie dyskusji ze smutkiem żegnaliśmy się z takimi propozycjami jak ?Metropolitalny Pomykacz?, ?YoloBike?, ?Neptunello?, ?Pomelo? (rower pomorski), ?Merol?, ?Wanoga (kaszub. ?Podróż?) czy ?Dorszower?.
Wyłoniono trzy propozycje, w tym jedną w języku kaszubskim. To: K?ło, Metrower, MEVO. Tak brzmią wyjaśnienia do potencjalnych nazw roweru metropolitalnego:
* *K?ło* - [wym: kłeło] Nazwa wzbudzająca zaskoczenie i ciekawość. Podkreśla regionalny charakter roweru, odnoszący się do obszaru Metropolii.
* *MEVO* ? W języku esperanto słowo oznaczające mewę. Na obszarze Metropolii można spotkać je niemal wszędzie. Czy zobaczymy je także na ulicach?
* *Metrower* ? Skoro nie ma możliwości budowy metra, będziemy mieli? METROWER. Nazwa łącząca Metropolię i rower.
Głosowanie potrwa do niedzieli, 22 kwietnia. Uroczyste ogłoszenie nazwy Roweru Metropolitalnego nastąpi 24 kwietnia w siedzibie Stowarzyszenia Turystycznego Sopot. Zwycięzca wygra 6-letni karnet na Rower Metropolitalny. Pozostali finaliści otrzymają roczne karnety. Nagrody czekają także na uczestników głosowania. Aby mieć szansę na nagrodę wystarczy uzasadnić wybór nazwy, na którą oddaje się głos. Komisja wybierze najbardziej kreatywne odpowiedzi i nagrodzi je m.in. miesięcznymi karnetami na Rower Metropolitalny, biletami do kina, czy gadżetami od partnerów akcji.
Rower Metropolitalny będzie funkcjonował w 14 gminach: Gdańsku, Gdyni, Sopocie, Tczewie, Pucku, Redzie, Kartuzach, Sierakowicach, Somoninie, Stężycy, Władysławowie, Żukowie, Pruszczu Gdańskim i Rumi. Obecnie trwa przetarg na wybór wykonawcy i operatora Systemu. Szacuje się, że pierwsi rowerzyści przejadą się rowerami miejskimi jesienią 2018 r.
"TUTAJ MOŻNA GŁOSOWAĆ NA NAZWĘ ROWERU METROPOLITALNEGO":http://www.rowermetropolitalny.pl/.
(info: www.metropoliagdansk.pl, oprac. M.Dz.)
5 23
Głosuję na Metrower:)
10 2
To musi se zwać klelo
1 10
po co rowery? ołtarz miał być remontowany i jakoś nic nie widać narazie
1 0
W Kzach
Głełka
5 0
a po co ołtarz?
3 10
Tylko nie kłeło czy jak mu tam. Wszedzie z tym kaszubskim włażą aż sie niedobrze robi.
1 1
W trakcie dyskusji ze smutkiem żegnaliśmy się z takimi propozycjami jak ?Metropolitalny Pomykacz?, ?YoloBike?, ?Neptunello?, ?Pomelo? (rower pomorski), ?Merol?, ?Wanoga (kaszub. ?Podróż?) czy ?Dorszower?
To jakiś żart??? haha YoloBike? Pomelo? MEROL? XD
1 0
Kłełocykle
6 2
co ma piernik do wiatraka Co ma język esperanto do pkp?? kto wpadł na coś tak genialnego. Może coś w języku suahili ??
4 3
joo, pewo że kóło!
7 8
dajcie se siana z tym kaszubskim, pomyślcie czasem o turystach.
6 9
TYLKO NIE POKASZUBSKU, BO MNIE JUŻ SZLAG TRAFIA..NAWET PREAMBUŁA DO KONSTYTUCJI W TYM JEZYKU
4 3
@info, alez wlasnie o turystow chodzi,kazdy podrozujacy-glownie ten z zageanicy, bedzie mial jasnosc,gdzie przebywa.Nalezy dbac i rozpowszechniac region.W kazdym kraju za granica tak jest,ze dany region majac swije korzenie cechujace jego charakterystyke jest bardzo uwidaczniany.I dbajmy tez o to w naszym kraju.Doch jadac w gory szukasz oscypka i kierpc?w :D czy sledzia?
6 3
rowery są na całym świecie i nie mając nic wspólnego z regionem, nazwa ma być ogólnie zrozumiała i co najważniejsze możliwa do wymówienia.
Przyjedzie Ci turysta i nie wypożyczy roweru bo nie będzie wiedział co to jest, zobaczy kolejną głupią nazwę.
0 0
Tyle samo co pkp do roweru
0 0
To zagłosuje nana metrower
1 1
To jaki język. Kaszubski nie a polski widać tobie tez obcy.
2 1
Proponuje śitus
2 0
Zamiast wyrazu "rower" narysować symbol rower, będzie czytelne dla każdego.
0 2
Zgadzam sie z tym. Jadąc za granicę szukam roweru w języku danego kraju, a nie regionu( oni też tam maja dialekty, gwary itd.)
i dalej bede twierdzić, ze nazwa powinna być w JĘZYKU POLSKIM !!!!
Promować region to można niekoniecznie językiem kaszubskim.
Ja już sie boję, ze jak lodówkę otworzę, kielbaski będą mowić po kaszubsku.
2 0
Owszem,zgadzam sie ze rower nie jest regionalna wizytowka i nie jest konieczne,by sie nazywal po kaszubsku,nie mniej jednak jestesmy na kaszubowie i w niczym to nie przeszkodzi,by sie nazywalo po kaszubsku :) Turysci zagladaja tu z roznych stron Europy ( czy tez nawet swiata,mam nadzieje :) :) ) i nie wszystkim bedzie trudno wymowic to slowo :) a poza tym czy my,jezdzac po swiecie jestesmy w stanie w kazdym jezyku wypowiedziec kazda nazwe potrzebnej nam rzeczy,przedmiotu,miejsca? Raczej nie, zazwyczaj sie tego uczymy,zatem nadal uwazam,ze kwestia turystyczna nie jest argumentem :) Jak sie bedzie ten rower zwac tak bedzie ,wazne przeciez,by jezdzil :)
2 1
Proponuję nazwę w języku starokaszubskim (posługiwali się nim starożytni Kaszubi). To było jeszcze przed wynalezieniem koła przez ludzi.
0 0
Nie mamy ważniejszych spraw?
0 0
"Metro-kłeło" to jest to!!!!!
0 0
Przypominam, że kaszubski to JĘZYK. Osoby, które najmniej o nim wiedzą (bo to, że jest językiem to jedna z podstawowych informacji) najbardziej się oburzają. Turyści zainteresują się nazwą i na pewno nie będą mieli problemu z wypożyczeniem, gdyż w wielu miastach europejskich i nie tylko funkcjonują rowery na wypożyczenie.
Jeśli ktoś będzie miał jakiekolwiek problemy, wystarczy telefon i dostęp do internetu ;) Zresztą do tego, aby wypożyczyć rower potrzebna jest aplikacja, więc bez tego się nie obejdzie.